No to może opiszmy efekty co tam wyrosło, ja kupiłem mount hood i nugget.
Nugget; krzewi się jak cholera, pierwszy zbiór 300g, nie chorował, szyszki małe, dojrzał około 15 września , na goryczkę ok,na zimno coś tam wniósł ,niewiele, ale coś tam przyjemnego się pałęta,mi się kojarzy z "piwskiem" z dawnych lat, prawie browarniane kanały.
Mount hood;, dwa pędy wyrosły, szyszki duże, zebrałem pewnie ze100g, nie chorował za bardzo (mączniak coś tam działał lekko), wczesny chyba, początek września (zebrany trochę za późno), typowy kontynentalny chmiel, czyli po chmieleniu na zimno praktyczne zero
Oba chmiele zapylone dzikimi i za późno posadzone.