zgoda

#119 A3 przelane na cichą przy 2.5°Blg. Na razie jest OK.

Bo to nie jest odmiana

Lekkie i jasne? 85% pilzneński, 10% wiedeński albo jasny monachijski, 5% karmelowy 20-30 EBC, docelowa gęstość 11°Blg. Zatrzeć jednotemperaturowo w 67-66°C. Chmielenie do 30 ibu, 20g Galaxy na 10', 30g do chłodzenia albo na zimno. Dobić Iungą czy co tam kto lubi. Będzie pan zadowolony.

Belle Saison raczej.

Ładne. W Can You Brew It sugerują użycie drożdży do witbiera w klonie Raging Bitch, ale ja mam zamiar zrobić coś podobnego na drożdżach do saisona. http://www.homebrewtalk.com/f12/can-you-brew-recipe-flying-dog-raging-bitch-313458/

Mam ze 350ml gęstwy Scottish Ale po 2 lekkich piwach, mogę podrzucić na warszawską Pragę. Tylko odbiór osobisty.

Ludzie... Kwas mlekowy. Kosztuje z 15 złotych za litr.

A wyłączył Tomek pobieranie obrazków z Gravatara, więc obywam się bez tego

Poproszę o raport z efektów albo butelkę, bo takie piwo miałem w planach.

Przerwa Ci wiele nie pomoże, żyto już tak ma.

#117 A1 poszło do kega z 65g cukru białego i strzałem 2 bar do zaryglowania. Skończyło na 2.2°Blg, co mu daje 4.6% alkoholu.

Możesz też sobie zrobić zimny ekstrakt ze słodu barwiącego. To znacznie prostsze niż robienie karmelu w domu.

Archeolog. Kopyr już nie robi piwa w domu.

Kup sobie barwnik karmelowy e150. Albo clarimalt. Mają ustalony kolor.

Skoro piwo jest zakażone, to gęstwa też jest.

Specjalnie zaszczepiłeś brzeczkę zainfekowaną gęstwą? Roboty ci nie szkoda? Niepojęte. No ale twój cyrk, twoje małpy.

Jak się obawiasz o ekstrakt, to korektę zrób Clarimaltem albo innym ekstraktem ze słodu barwiącego (Sinamar chyba nie jest dostępny w małych opakowaniach, ale poszukać nie zaszkodzi). Tak przy okazji, mając kolor 9500 EBC barwnik karmelowy nie zmieni Ci wiele ekstraktu, bo użyjesz go może z łyżkę.

#118 A2 przelane na cichą przy 2.5°Blg.

Tak, jest to normalne. Słodownia w ateście podaje barwę i barwę po gotowaniu, twoja wyliczona wartość jest w porządku.

A z innych przyjemności, do pomarańczówki w ciemnicy dołączyły dziś limoncello oraz cytrynówka.

#119 A3 warzone 14.03.2014 Surowce fermentowalne: słód pilzneński (DMGP/Strzegom) 3.50kg słód karmelowy 20 EBC (Castle Malting) 0.20kg Carapils (Weyermann) 0.20kg Chmiele: Lubelski gran. 2013 4.5% a-k 60g Magnat gran. 2013 12.5% a-k 16g Drożdże: WY1728 Scottish Ale, II pok. (gęstwa) Dodatki inne: mech irlandzki 3g (gotowanie 10') chlorek wapnia 33% 6g (do zacieru) Schemat zacierania: 67-66°C - 100' (10l wody) 75°C - 15' (+7l wody) Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 25.5l Czas gotowania: 75 Schemat chmielenia: 60' - 16g Magnat 10' - 30g Lubelski 0' - 30g Lubelski Wybicie 22.5 litra 11°Blg. Zadane drożdżami 15.03.2014 rano w temp. 14°C, temperatura fermentacji 16°C (otoczenie 14°C). W wiadrze 21 litrów. Chmiel Magnat ma długą, wysuszającą goryczkę. Dokładnie tego nie lubię w Magnum.

Nie o to chodzi. Szkoda psuć efekt. To nie jest Mosaic, żeby wyszło mdłe.

Szkoda Citry, Galaxy samo w sobie jest świetne.

Taki żółty, alkoholowy? To szmelc. Moje kłamały o 5 do 12°C, w zależności od temperatury.

Przede wszystkim upewniłbym się co do termometru.