Skocz do zawartości

JacekKocurek

Members
  • Postów

    2 351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JacekKocurek

  1. Piwo dostałem od Zgody w Żywcu (chyba ) Odleżało swoje ale końcu przyszedł na nie czas. Aromat: czysty, głównie czekoladowy, słabo wyczuwalny słód w tle trochę czuć alkohol. Estry słabo wyczuwalne dopiero po zamieszaniu. Brak aromatu chmielowego. Wygląd: kolor czerwono miedziany, piany brak, przy nalewaniu widać wysoka lepkość - jest oleiste. Smak: tu znów głownie czuć czekoladę, słodową słodycz, trochę zaznacza się chlebowość i lekki karmel. Goryczka dość niska, balans w kierunku słodowości. Chmiel nie pojawia się też retronosowo. O dziwo nie jest kwaskowate (od żyta). Alkohol niewyczuwalny. Odczucie w ustach: piwo jest oleiste, to już widać przy nalewaniu, dzięki temu pomimo bardzo niskiego nasycenia wydaje się pełne. Wrażenie ogólne: bardzo fajne piwo, nietypowe, oleiste od żyta i czekoladowe, czysto odfermentowane. Nie jest to może piwo sesyjne ale dostarcza na prawdę miłych wrażeń
  2. Spoko. Jeżeli tam jeszcze będzie to Ci kupię.
  3. Pieron przeszedł na "ciemną stronę mocy" A na serio to poszukaj na fejsie.
  4. Spoko. Będzie i tak szybciej jak przesyłka z BA
  5. Dobre efekty będą też na US-05 albo Nottinghamach i fermentacja w temperaturze zdecydowanie poniżej 20°C (15-17)
  6. Zdecydowanie musisz zmniejszyć przyswajane dawki etanolu. Brakuje Ci już całego miesiąca w życiorysie
  7. Sposób to właśnie pończocha/gaza na wylocie. Jakakolwiek filtracja na wlocie przy lewarowaniu kończy się zanikiem ssącego słupa cieczy z powodu odgazowywania się piwa.
  8. Granulat dodałem. Szyszka to pewno sama nie opadnie. Ale ostatnio opanowałem filtrowanie przy lewarowaniu więc się już nie martwię farfoclami
  9. Warka 102, AAA v.3 Przelana na cichą. Ekstrakt 3,5°Blg. Piwo jeszcze mocno mętne a zebrałem już pół litra gęstwy! Bardzo mocna nuta karmelowa. Dodam na cichą jakieś 30g chmieli amerykańskich. Może tego nowego Mosaica?
  10. Te moje dywagacje są czysto teoretyczne. Trzeba by zrobić badania w tym kierunku
  11. Kwestia ilości drożdży. Im zimniej tym więcej ich trzeba. Ja chyba trzymałem 3 tygodnie (a może i cztery) i nie zauważyłem, żeby jakieś"trawosmaki" się pojawiły. Jednak dla mnie powód tak długiej "ekspozycji" był taki, że chciałem dać opaść chmielowi na dno. Jeśli zastosować filtrację piwa to myślę, że tydzień w zupełności wystarczy.
  12. Alfa-kwasy rozpuszczają się w w etanolu (za jego pomocą tworzy się jeden z typów ekstraktów chmielowych) więc rozpuszczalność w kilkunastoprocentowym roztworze etanolu na pewno jest większa niż w czystej wodzie, pytanie zasadnicze: czy niezizomeryzowane alfa-kwasy są gorzkie? Tego niestety nie wiem. Na pewno za to gorzkie są utlenione beta-kwasy i są zapewne wystarczająco rozpuszczalne w piwie, żeby wpłynąć na poziom goryczki. Zatem im starszy chmiel użyjemy do chmielenia na zimno (zawierający więcej utlenionych beta-kwasów) tym większy będzie jego wpływ na goryczkę.
  13. DAP nie jest trucizną (pomijając oczywiście jak we wszystkim kwestie dawki). Przy ogrzewaniu cukru z DAP tworzą się związki melanoidynowe, zawierające w składzie azot pochodzący z DAP. Silne ogrzewanie może prowadzić do powstania akryloamidu, który jest substancją szkodliwą.
  14. W sensie wydłużenia fermentacji głównej.
  15. Nie jest niezbędny, maja miejsce inne reakcje przez co produkty nie są identyczne, a czy lepszy efekt to już jak kto lubi
  16. Młode było to piwo? Aldehyd octowy to wada przemijająca (no chyba, że się piwo spasteryzuje )
  17. No trochę tu jest pomieszania faktów. Reakcja inwersji, czyli rozpad sacharozy na glukozę i fruktozę to nie reakcja Maillarda. Stabilność a krystalizacja to dwie całkiem rożne rzeczy. To, że coś nie krystalizuje nie oznacza, że jest stabilniejsze chemiczne. Stabilniejszy jest roztwór, czyli przy takim samym stężeniu cukrów jak w roztworze sacharozy nie wytracają się z niego kryształy. Co do większej stabilności karmelu z DAP nad robionym bez jego pomocy to mam wątpliwości bo nic za tym specjalnie nie przemawia.
  18. U mnie burzliwa na US-05 wprost z saszetki też trwała około 3 dni (prawie 13°Blg w temp. otoczenia 16°C).
  19. Duża ilość drożdży powoduje zmniejszoną produkcje estrów podobnie jak obniżona temperatura fermentacji. Więcej jest za to aldehydu octowego i diacetylu.
  20. Potwierdzam chimeryczność tego szczepu. Witek odfermentował ze startera szybko i do końca a dubbel na gęstwie z witka zatrzymał się na 5°Blg ze startowych 16. Przeniosłem na cichą do mieszkania bo obydwie fermentacje główne (witka i dubbla) prowadzone były w temperaturze otoczenia wynoszącej 16°C.
  21. Z tego linku wynika, że stal kwasoodporna ale z tego, że mosiądz. Trzeba się gościa zapytać.
  22. Bardzo dobrze że "przechłodziłeś" brzeczkę. Fermentację powinno się startować kilka stopni (zwykle 2-3) poniżej docelowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.