Skocz do zawartości

Rolnik Sam w Dolinie

Members
  • Postów

    548
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rolnik Sam w Dolinie

  1. ...drożdży? Cześć W swoich eksperymentach fermentacyjnych trafiam nieraz na problem taki, że sam napój może i byłby fajny gdyby nie paskudny posmak drożdżowy... Od czego to zależy, że nieraz się pojawia a nieraz nie? Gatunek drożdży? Temperatura fermentacji? Coś innego? Typowo do eksperymentów używam drożdży suchych do cydru. No i nieraz efekt jest bardzo dobry - jak np. teraz nastawiałem dwa cydry i są smaczne, a nieraz tak wali drożdżami, że wypić się nie da. Jakieś pomysły jak tego uniknąć? Jakub
  2. Widzę, że wszyscy się interesują tylko każdy wstydzi coś napisać Dodaję więc dwa przepisy, sprawdzone. 1. Niepiwo Yerbatee Zagotować 3l wody, wsypać 70g Yerba Mate zostawić do rana do zaparzenia. Rano odcedzić, rozpuścić 200g cukru, dodać przegotowanej wody do 5l i zaszczepić drożdżami. Ja używam drożdży do cydru, ale można pewnie jakieś piwne... Fermentować kilka dni, gdy cukier spadnie do prawie zera przelewać do butelek, dodając jeśli ktoś chce pół tabletki słodzika Stevia i trochę cukru na zgazowanie. Zamykamy butelki, ze dwa dni w temp. pokojowej potem najlepiej do piwnicy w chłód. 2. Niepiwo z Cykorianki 3-4 saszetki kawy zbożowej Cykorianka i łyżeczka herbaty zielonej - zalać 5l wrzątku i zostawić do rana. Odcedzić herbatę (następnym razem użyję w saszetce będzie prosciej), rozpuścić 250g cukru, drożdże i wiadomo... Po <> tygodniu zlałem na cichą dodając 5-10g chmielu granulowanego Target bo taki miałem Po trzech dniach przelałem przez chustkę wyłapując chmiel i do butelek. Do każdej dodałem 2g cukru. Pierwszą butelkę otworzyłem po około tygodniu i powiem że wyszedł obiecujący napój na lato do prac w ogrodzie Jakby tylko udało się uzyskać ładne chmielowe nuty jak w IPA Będę kombinował... Pyrsk R.S.
  3. Masz rację, są na grzanie lecz mój to wersja na chłodzenie. Ten regulator nie nadaje sie do zasilania pomp, a taka jest lodówka. Zalączajac czesto silnik pompy moze Ci ja wykonczyc. Potrzebujesz regulatora w ktorym mozesz ustawic histereze i minimalny czas na jaki zalaczany jest silnik, zeby przerwa miedzy kolejnymi zalaczeniami wynosila byla dluzsza i pompa pracowala przez chwile a ni np. minute. Ja mam chlodziarke zalaczana przez regulator STC-1000 i to dziala bardzo dobrze. Jakub
  4. Jeśli nie piłeś tego konkretnie to koniecznie sobie kup. Jest świetne. Cena <> 40zł.
  5. No właśnie o to chodzi. Na razie mam gar "warzelny" 12l pod korek co oznacza pewnie max 10l użytecznej pojemności. Aż prosi się użyć połowy drożdży... Planuje kupić większy gar - 35l - czyli roboczo spokojnie 25l - ale to za jakiś czas, go opędzę ważniejsze wydatki jak panele do pokoju (remoncik ;)). Docelowo planuje jakąś większą chłodziarkę - będę potrzebował ją też do produkcji wina wieć wcześniej czy później... Zacznę powoli gromadzić składniki na ""Full Aroma Hops". Jakby co będę dopytywał Jakub
  6. W międzyczasie znalazłem recepturę "Full Aroma Hops" i chyba powoli zacznę się do tego piwa przymierzać. Bardzo podoba mi się jej prostota, nie cierpię przepisów z milionem składników (w kuchni też). Niestety w mojej piwnicy jest teraz równe 20stC a chłodziarkę mam małą - jak raz górna pasuje... Te drożdże S-04 są suche czy w płynie? Po saszetce trudno poznać. Na pewno nie zacznę od 20l, tylko od połowy - chętnie podzieliłbym drożdże na dwa razy... Jakub
  7. Apropo gęstwy i ponownego używania drożdży... Próbowaliście może przepłukane drożdże zamrozić? Powinny mieć w zasadzie dowolną trwałość. Zrobić pierwszą partię, jeśli piwo udane to gęstwę na porcje, do pojemniczków i -18stC Dlatego pytałem, czy ktoś UŻYWAŁ. Ps. No proszę, jak poszukać to prawie wszystko się znajdzie: Opinie są raczej pozytywne, myślę że warto spróbować... Jakub
  8. Minęło już ze 30 lat i tylko utwierdzam się w tym, że nie lubię wytrawnych Wyjątkiem jest Doppio Passo Primitivo Salento J.
  9. Mam rozumiem, że nikt z Was nie używał drożdży o których wspomniałem? To dla kogo są produkowane? Jakub
  10. 2l to w butli, gotował będę pewnie 5l - mógłbym rozlać do dwóch "fermentorów". Większe nie wejdą mi do chłodziarki... Wole wylać do kanalizacji 5l niż 20 Mniej serce boli, a ja już mam swoje lata - nie mogę ryzykować Roboty z tym wiele nie będzie - mam "kocioł" ze sterownikiem, zdefiniuję sobie program i tyle roboty. Co jakiś czas zamieszać bo na razie mieszadła nie mam, ale też o nim myślę... Jakub
  11. czegokolwiek Czy to wina, czy innych fermentowanych napojów alkoholowych. Może tylko Martini, wstrząsane... Do rzeczy. Jak jest osiągany efekt taki, że piwa czy wina nie smakują jak sucha deska maczana w occie (tak jak niektóre wytrawne wina) - tak, ze mordę wykrzywia? Drożdże wyjadają cukier do końca, chyba że fermentacja jest przerywana? Ale przecież typowa receptura na piwo/wino to fermentacja burzliwa, zlanie i dalsza fermentacja cicha. Drożdże mają od cholery czasu żeby przerobić cały cukier na alkohol... A nawet jeśli nie podczas cichej to dalej podczas gazowania finalnego... ..... Druga sprawa. Myślę kupić Słód pilzneński Viking Malt i spróbować zrobić pierwszą warkę. Taką jak najprostszą, z jednego słodu, jednego chmielu żeby było łatwo wyciągnąć jakieś wnioski na kolejne. Mam chmiele Target 11.5 alpha i Challenger - 6.1 alpha. Bardziej niż na goryczce zależy mi na przyjemnym aromacie z otwieranej butelki. Który z tych chmieli będzie lepszy? Jak dużo go dać na 1l nastawu? ... Trzy Drożdże. Szczerze mówiąc ceny drożdży w sklepach piwowarskich powalają. Z pewnością nie dam 15zł za drożdże, szukam czegoś tańszego. Na allegro znalazłem produkty takie jak "STRONGFERM BEER BOCK S39". "BREWGO-01", "EXTRA LAGER 12.5", "TUTTI FRUTTI TURBO YEAST" (żart, sprawdzam czy uważacie ;)). Czy używaliście tych drożdży i możecie stwierdzić, że są ok? Chcę na próbę zrobić mały nastaw, nawet po 2l w małych damach - takie butelki mogę wcisnąć dwie do chłodziarki - chciałbym fermentować w niższej temperaturze. Bardziej zależy mi na przyjemnych aromatach niż na alkoholu... Chętnie nastawię dwie butle po 2l różniące się czymś, może chmielem? hmm Tak, że ten tego, proszę o jakieś wskazówki w którą stronę się udać Z góry dzięki... Jakub
  12. Apropo Do jutra jest w promocji w Biedrze sok w cenie <> 1.5zl/l. Kupiłem 64 litry :):) Nastawiłem tytułem eksperymentu dwie próbki po 2l z tymi samymi drożdżami etc Różnica jet taka, że jedna damkę wstawiłem do lodówki gdzie będzie miała dość dokładne 12stC, a druga stoi na lodówce. Bardzo jestem ciekaw czy odczuje jakąś różnicę, no a przede wszystkim czy butelka w lodówce będzie fermentować Jakub
  13. Przypuszczam, że choćby mieszanie słodu w środku wora jest trudniejsze. Również równomierne grzanie... OK, doczytałem o filtrowaniu "oplotem" i wydaje się to mieć sens pomyślę więc o tym zamiast o workach... Teraz jakiś przepis na pierwsze piwo muszę znaleźć... Jakub
  14. Dzięki Właśnie zacząłem kombinować czy by słodu nie wsypać do jakiegoś wora, zawiązać i wór do jeziora Po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że jednak łatwiej byłoby chyba filtrować z użyciem worków niż gotować w worze. Zacierać normalnie w garze czy jedno czy wielotemperaturowo co kto lubi, potem przelać zawartość gara do fermentora przez wór o większych oczkach - takich żeby go nie zamulało, a w worze został tylko słód. Pierwszy wór odkładamy na chwilę. Płuczemy gar i przelewamy z powrotem z fermentora do gara tym razem przez wór o większej gęstości - tak, żeby mętne się odfiltrowało... Sprawdzamy ile mamy litrów i wracamy do pierwszego wora ze słodem - przelewamy go odpowiednią ilością wody tak by uzyskać zamierzoną ilość brzeczki. W sumie poza garem i fermentorem, które mieć musimy dochodzą dwa worki, ew. jeden... Można słód zmielić trochę grubiej co powinno znacznie ułatwić filtrowanie.. Muszę poszukać sklepu z tkaninami Jakub
  15. Główny problem to taki, że nie mam miejsca na kolejne gary, wiadra etc. Sporo by pomogło gdyby nie trzeba było filtrować przez podwójne dno, tylko poczekać chwilę aż ziarno/słód opadnie na dno gara, zlać co się da, ew. dolać trochę wody, znowu poczekać, zlać. To co zostanie to już odżałować i do kibla Pomyślałem, żeby ześrutować ziarno trochę grubiej (mam młynek) żeby odfiltrowanie było łatwiejsze... Nic to, trzeba będzie chyba po prostu sprawdzić. Enzymy mam, pozostaje z koniem pogadać o jęczmieniu Jakub
  16. Nie udało mi się znaleźć dokładnie takiego wątku - jeśli istnieje to proszę o link z łaski... Nie mam teraz czasu, warunków etc na zacieranie, wysładzanie itd a chciałbym jakieś lekkie piwko zrobić. Mogę zagotować wodę i "zatrzeć" zmielony jęczmień enzymami - upłynniającym i scukrzającym, które mam z tematu gorzelnictwa Czy ktoś z Was próbował może robić w ten sposób piwo? Co z tego wyszło? Zakładając proporcje 1kg jęczmienia i 3.5-4l wody, enzymy etc - jakich użyć drożdży żeby otrzymać coś na podobę prostego pilsa? Chmiel to będzie pewnie Target, którego paczkę mam... Ilość myślę 2g/l Z góry dzięki... Jakub
  17. Efekt wygląda tak: https://photos.app.goo.gl/Z2tUni8C3aeeQv6D6 Goryczka nawet za wysoka jak dla mnie, aromatów niestety brak poza aromatem drożdży ;( Główna wada to niestety wyraźny smak i aromat drożdży. Nie są przyjemne... Drożdży użyłem jakie były - traf padł na drożdże do cydru Nie wiem czy to one sprawiły, ale efekt jest średni, chyba trafi do kanału q
  18. Nastaw ustabilizował się na 5blg więc zlałem dodając do <> 9l 40g cukru. Zobaczymy co z tego wyjdzie R
  19. Aromatów za wielu nie czuje, a może to mój wieczny katar Za to goryczka jest Zdam raport co z tego wyszło... R.
  20. Hejka 8l. Chmielu nie gotowałem - wsypałem do gorącej wody, zaraz po rozpuszczeniu ekstraktu i tak zostawiłem. Chmiel do płynu, bez woreczka więc będzie tam do końca. Goryczka jest całkiem spora, nie wiem czy nie za wysoka. Napewno inaczej odbiera się pijąc schłodzony nagazowany płyn... R.
  21. Aaaa sypnąłem <> 25g Targetu, zadałem rano drożdże i coś tam się dzieje Ciekawe co z tego wyjdzie... R
  22. Target z szafki, hermetycznie zamknięty rok po terminie Alfa % 11.5 Mam go 125g J.
  23. Cześć Znalazłem w szafce zapomniane 650g ekstraktu słodowego super-jasnego sproszkowanego z Gozdawy oraz chmiel "Target" w granulkach Czy dałoby się z tego zaczynić jakiś piwopodobny napój o mocy około 3-4% - taki do popijania przy pracach w ogrodzie? Jeśli tak to czy będziecie łaskawi zasugerować proporcje i postępowanie? Jeśli się nie mylę 150g ekstraktu to równowartość 100g cukru? Celując w 5blg, wziąłbym 8l wody, ekstrakt (<>650g), drożdże i otrzymał około 3% alkoholu. Dobrze liczę? Ile dać granulek Targeta i kiedy? Innego chmielu nie mam i nie chce teraz robić żadnych zakupów... Z góry dzięki za pomoc Jakub
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.