Skocz do zawartości

Rolnik Sam w Dolinie

Members
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Rolnik Sam w Dolinie

  1. 1. Sprawdzić, czy któryś z sąsiadów ma duży garnek. 2. Jeśli to sąsiadka, to zapomnieć o piwie J.
  2. Jeden problem - brak DUŻEGO gara w zestawie. Sprawdź najpierw czy Ojciec ma w domu DUŻY garnek, najlepiej z nierdzewki, pojemność nie mniejsza niż 25l, lepiej ze 35l. Jesli gara nie ma to dojdzie spory wydatek. Ja wiedząc już odrobinę kupiłbym Ojcu ze cztery wiaderka 15l z Castoramy, zainstalował kraniki, rurki fermentacyjne, do tego filtrator, jakiś termometr, gar 15l (a może jest w domu?) do tego z 5kg słodu Pale Ale, drożdże S-04, jakieś lejki, rurki etc. No i ze dwa chmiele na początek. A może lodówkę turystyczną 18l Warzenie 30l piwa jednorazowo to kuchnia zajęta na cały dzień spore ciężary do dźwigania, duże graty do mycia, a na końcu trzeba to wszystko gdzieś schować. Nie wspomnę o piwie... Jak Ojciec ma czas i może sobie co tydzień warkę zrobić to szybko wyprodukuje zapas piwa większy niż będzie mógł wypić nawet warząc po 10-12l, nie koniecznie od razu 30... Jakub
  3. Jeśli to nie tajemnica - w którym programie rysujesz swoją płytkę? Dawno miałem się zabrać za rysowanie moich tworów, ale ciągle brak czasu i motywacji Jakub
  4. Jedna wątpliwość - jak wyobrażasz sobie zakładanie i zdejmowanie takiego filtratora? Nie będziesz chyba za każdym razem wykręcał kranika, albo zostawiał filtr na stałe? Jakub
  5. Jesteś pewien, że oplot wejdzie na złączkę PEX 16? Jeśli tak to dobry pomysł - ja naciągałem na rurkę miedzianą i co się nawkurzałem to moje Jakub
  6. Zrobiłem sam podobny, długości metra, działa dobrze. Ale teraz bym się nie pieprzył tylko kupił za 29zł fabryczny, gotowy, bez zabawy Podłączanie z obu stron nie jest konieczne. Wiem, że fajnie wygląda ale wężyk podłączony z jednej strony działa świetnie Jakub
  7. OK, dzięki. To mocno upraszcza Jakub
  8. Apropo śmigiełek - jak mocujecie mieszadło do ośki silnika - samo mocowanie na gwincie, czy jeszcze niżej jakiś wspornik, np. łożysko? Chodzi mi o siły poziome - czy przekładnia silnika /jego ośka jest na tyle mocno zamocowana, że siły poziome jej nie wyłamią? Czy też trzeba jeszcze jakoś podeprzeć oś - łożyskiem np? Nie widzę tego na waszych fotkach... Jakub
  9. Te nakłady to raptem 80zł za pompkę, plus ze 20-30 na deszczownicę - tyle mogę zaryzykować Na koniec przez deszczownicę puścić powolutku dodatkowe kilka litrów wody i powinno grać. Ciekaw jestem jak bardzo wpłynie na wydajność samo przepompowywanie brzeczki w obiegu zamkniętym, już nie wnikając czy dolewać wody czy nie... Trzeba będzie po prostu sprawdzić. Jakub
  10. FAH rozlane 17.05, stało zabutelkowane kilka dni w mieszkaniu, potem w piwnicy przy <> 17stC. Dzisiejsza degustacja z małżowiną: https://photos.app.goo.gl/9bFYFrMKHMqtWo9m6 Powiem, że wstydu nie ma Smakuje, wygląda jak piwo Lekko głowa szumi - oceniam organoleptycznie na około 5%. Trochę brak jakiegoś fajnego aromatu. W skrzynce stoi już takie samo ale z dodatkiem Citry na cichą więc aromat powinien być... W każdym razie z pierwszego piwa zadowolony jestem - szkoda tylko, że trzeba poczekać żeby zrobiło się lepsze Chętnie piłbym wprost z kranika Jakub
  11. Tak sobie siedzę i myślę, w odróżnieniu od chwil gdy tylko siedzę Warzę w tej chwili w lodówce na lenia. Efekty są smaczne Chciałbym jednak podnieść wydajność... Wymyśliłem coby na podobieństwo automatów zrobić obieg zamknięty brzeczki - z kranika do popularnej pompki, pompką z powrotem do termosu, deszczownica i kapanie na złoże. Powinno to poprawić wydajność bez straty zalety lodówki czyli gotowego złożą filtracyjnego zaraz po zacieraniu. Dodatkowo za pompką można zainstalować grzałkę przepływową niewielkiej mocy żeby podtrzymać temperaturę zacierania ze względu na straty ciepła wynikające z krążenia brzeczki na zewnątrz... Oczywiście startowe podgrzanie wody na zewnątrz... Taki luźny temat wrzucam, co o tym myślicie? Pytanie bo nie wiem - czy przy zamkniętym obiegu brzeczki przez złoże na końcu trzeba wysładzać, czy tylko odcieknąć młóto??? Jakub
  12. Taka? https://www.ebay.com/itm/DC-12V-24V-5M-3M-Solar-Hot-Water-Brushless-Motor-Circulation-Pump-Food-Grade/254523882119?hash=item3b42ce3a87:m:moXm8aT3jQaGvx7Ar43hd-g Po skończeniu zacierania po prostu podnosisz kosz i odciekasz czy jeszcze go przelewasz wodą? Jakub
  13. Cienkusz po Irish Red Ale: https://photos.app.goo.gl/gecSvDvhACmcvSra7 Miał początkowo 5blg, zszedł chyba do <> 2blg. Zlewając "na cichą" sypnąłem 20g Targetu - miałem pod ręką. Nie chmieliłem gotując. Zapachu specjalnego nie ma, ale goryczka się pojawiła. Smak - takie niepełne piwo z lekką goryczką Piana kiepska. Idealny napój na pracę na polu - można wytrąbić peta i nie zaszumi w głowie... Kilka dni potrzymam pety w mieszkaniu, potem zniosę do piwnicy. Ciekaw jestem czy dojrzewanie poprawi smak... PS. Cienkusze zdecydowanie zyskują gdy postoją - nawet pierwszy po FAH ładnie się nagazował, w smaku jest przyzwoity, kolor ma jak piwo, można wypić 1.5l butelkę i nic głowa się nie diwa - wygląda, że na jakieś 2% alko. max. Jakub
  14. Cześć Mógłbyś opisać jak jest zmodyfikowany gar do pracy z pompką? Rozumiem, że masz jakiś filtr na dnie, żeby pompka nie zasysała słodu i czystą brzeczkę pompujesz z powrotem na górę złoża? Co to za pompka? Link jakiś please Jakub Jakub
  15. Powtórz wysładzanie i z uzyskanej brzeczki zrób cienkusza Ja właśnie spijam takowego. Robiłem Irish Red Ale dla żony - wyszło 10blg, zalałem słód ponownie, zamieszałem, poczekałem, przefiltrowałem i wyszło 5blg na cienkusza Cienkusz finalnie ma jakieś 1.5-2% alkoholu, słabą pianę, przyjemną goryczkę i jest genialny na upał. Rozlałem w pety 1.5l - stoi w lodówce, gdy chce się pić to leje do szklanki i gotowe Zamiast jakiś podejrzanych napojów ze sklepu Jakub
  16. Ciekawe, ciekawe Wpisuję na swoją listę rzeczy do spróbowania Jakub
  17. Tak, tylko powstaje problem z podzieleniem takiego słodu na porcje. Zauważ, że ześrutowany słód dzieli się na frakcje - jak potrząśniesz workiem to powstaną warstwy łupin, grubszych kawałków, drobnej mąki. Nie, zwykłe zamieszanie raczej nie załatwia sprawy... Ja robiłem tak, że ześrutowane 5kg wsypywałem do dużego gara, mieszałem i potem kubkiem dzieliłem na dwie porcje po 2.5 kg - jeden kubek do jednego pojemnika, drugi do drugiego itd. Powiedzmy, że wyszło w miarę jednakowo... No i ześrutowany słód ma pewnie niższą trwałość niż całe ziarno - choćby aromaty się ulatniają szybciej... Jakub
  18. Ale po co zaczynać od 25kg. Na start wystarczy kupić 5kg słodu - będzie na 20l piwka, starczy jeszcze na lodówkę turystyczną, filtrator, zaworek. Obstawiam, że w cenie jednego wypasionego brewkitu można kupić słód i sprzęt na pierwsze 20l piwa ze słodu. Zakładam, że gar do gotowania o pojemności 15l w domu jest. Do tego dwa wiaderka z Castoramy i gra muzyka. Chłodnica nie jest potrzebna - zamykam wiadro z gorącą brzeczką deklem i zostawiam na noc - temperatura brzeczki sterylizuje całość i nie ma bata, żeby coś się stało... A do mielenia słodu nieźle nadaje się młynek żarnowy Zelmera. Albo maszynka na korbkę... Sam ostatnio mieliłem Zelmerem i nie mam uwag - te 2-3kg jakie potrzebuje na raz mieli akurat gdy piję kawę Następny zakup to 25kg słodu Pale Ale nieśrutowanego Jakub
  19. Nadal nie przeczytałeś instrukcji? Jakub
  20. Domyślnie masz 3 minuty, powinno wystarczyć. Jakub
  21. Cześć Czy w oryginalnym otworze jest jakiś gwint? Chyba nie? Nie zmierzyłeś przypadkiem jaką średnicę ma ten otwór? Jakub
  22. Szukam gęstwy Kveików - gdyby ktoś miał w Krakowie to będę wdzięczny za odrobinę Mam świeżą gęstwę S-04, wiem że nie rarytas, ale mogę dać Jakub
  23. Hej Jedno pytanie odnośnie tego garnka: jaki w garze jest otwór? Da się łatwo wymienić kranik na taki na który da się założyć wężyk? Myślę o tym garze wyłącznie jako źródle grzanej wody więc kranik nie musi być dużej średnicy. Na oryginalny chyba wężyka nałożyć się nie da? Jakub
  24. 2020-05-02 Irish Red Ale + Wariacja na zestaw IRA kupiony w esencjesmaku.pl WARKA jak zawsze NA 10l Słody: - Pale Ale - 2kg, +1kg mojej inwencji chciałem po prostu otrzymać około 17-18blg, - Wiedeński - 250g, - Karmelowy 150 - 150g, - jęczmień prażony był w oryginalnym przepisie ale nie dodałem. Zacieranie - 15 l wody 72stC wlałem do "lodówki turystycznej" o pojemności nominalnej 18l. (W lodówce oczywiście kranik i filtrator z oplotu długości 1m.) Do tego wsypałem słody, temperatura ustala się na 66C, zamieszałem dokładnie. Po pół godziny ponownie zamieszałem. Po godzinie zlewanie... Chmielenie: Hallertauer Tradition na początku gotowania. Finalnie wyszło 9.5l 15.4blg. Liczyłem na więcej ekstraktu. W międzyczasie wlałem do gara ponownie 13l wody, albowiem mam zamiar ugotować również cienkusza z tego samego młóta... Młóto zalane wodą około 69C, wymieszane, po około 45 min filtrowanie. Gotowane około godziny, chmielenie Target 20g na starcie gotowania. Wyszło 13 litrów 4.8blg. Trochę za dużo dałem wody, miało być 10l... Drożdże w obu przypadkach - gęstwa S-04 około dwie łyżki, rozpuszczone w 200ml wody. Pozostaje czekać na efekty... Podsumowanie: - cienkusz po piwie bardzo fajny, smak nie pusty, kolorek jest - Samo piwo zlałem na cichą i dodałem <> 200-300g suszonej śliwki. Po kilku dniach otworzyłem testową butelkę 0.3l jeszcze słabo nagazowaną - małżowina stwierdziła "pycha, po prostu pycha" Mi też bardzo smakuje. Konkretne, słodowe, ciemne piwo dość mocne (<>7%???) z wyczuwalną nutą śliwki suszonej - bardziej w ustach niż sam nos. Bardzo jestem z niego zadowolony!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.