Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. Jeżeli w tym nieogrzewanym pomieszczeniu temperatura nie spada poniżej zera, to proponuję tam przenieść piwo. A jak zbliży się do zera, wówczas możesz tam lagerować następne warki.
  2. No to jeszcze pytanie, w jakiej temperaturze butelki mają leżeć i dojrzewać? Jeżeli w takiej, w jakiej odbywała się fermentacja to myślę, że możesz przyjąć tą zasadę, czyli dla piwa około 12°Blg jakieś 3 miesiące.
  3. olo333

    Wężyk

    40-centymetrowy będzie wystarczająco długi. Jak masz ograniczony wybór wężyków 3/4 to możesz kupić 1/2 + mufa.
  4. Muszę zatem sprawdzić, czy w mojej castoramie coś się zmieniło. Wiaderka z atestem były też w Leroy.
  5. Ostatnio plucze drożdże po każdym zbiorze (może przesadzam w drugą stronę?) i wiem, że infekcji nie wypłuczę, ale przynajmniej uzyskuję w ten sposób czystą jasną gęstwę, z dużą (mam nadzieję) ilością żywych drożdży. Dzięki kalkulatorowi/arkuszowi, wiem ile tej gęstwy mam zadać, natomiast gdybym wlał wszystko jak leci z dna wiadra, to pewnie po kilku zbiorach było by tam dużo trupów i śmieci. Takiej gęstwy z dna fermentatora jest zresztą dużo, więc pewnie w ostatecznym rachunku zadałbyś komórek drożdżowych więcej niż potrzeba, co też nie jest do końca wskazane. Podsumówując, płukanie gęstwy ma za zadanie nie tylko oczyścić ją z śmieci, ale także ułatwić odmierzenie potrzebnej ilości. W jaki sposób plukać znajdziesz na wiki. Można też spróbować po kilku zbiorach plukać w ClO2, tak jak napisał zgoda, co powinno oczyścić ją w pewnym stopniu także z bakterii, ale jeszcze tej metody nie stosowałem.
  6. Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się. No właśnie oglądałem te wiaderka i nie widziałem znaczka, jak zapytałem panią przy kasie o to czy jest do spożywki to się zaśmiała i stwierdziła, że to market budowlany a nie sklep spożywczy, więc wniosek nasunął się sam. Przepraszam jeśli uraziłem czyjąś dumę. Czyjąś dumę? Chyba pani w castoramie To wiaderka z Jokey Plastik, takie same jak w sklepach piwowarskich, tylko niestety pojemność mniejsza i nadruki inne. Na spodzie i na wieku jest znaczek kieliszka i widelca, gdyby ich nie było to faktycznie lepiej do fermentacji nie brać. Przy kasie i pracownikow raczej nie ma co o to pytać, oni tego nie wiedzą, sprzedają je jako materiały budowlane.
  7. Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się.
  8. Pół kilograma to nie aż tyle. Może masz jakieś pomieszczenie, w którym zimą temperatura spada do poziomu takiego jak w lodówce? Jeżeli tak, to upchnij to do słoika/słoików i tam umieść. Do wiosny zużyjesz.
  9. No ja osobiście bym tych spraw aż tak nie upraszczał.
  10. Robić, robić, tym bardziej, że to drożdże lagerowe.
  11. Wyluzuj trochę, pewnie drożdże podniesione z dna przez CO2. Spróbuj przed rozlewem, jak ok, to do butelek.
  12. Między innymi tutaj: http://www.mexeo.pl/pl/produkty/pieczarkarstwo/armex_5.html
  13. olo333

    INFEKCJE

    Słuszny zakup. Nie wiem, jakie to piwo, na jakich drożdżach, ale jeżeli masz obawy, że problem może się w nim powtórzyć, to pomiń tym razem cichą. Możesz też dodać trochę świeżych drożdży podczas butelkowania - szybcej przerobią cukier podczas refermentacji, szybciej zużyją tlen oraz nagazują piwo.
  14. olo333

    INFEKCJE

    Jeżeli to tlenowce, to podczas rozlewu mogły dostać tlenu. W brzeczce tlen został zużyty przez drożdże, a wydzielane CO2 chroniła piwo przed ich rozwojem.
  15. Przyczyną są platki, a dokładnie ta breja, która się robi podczas zacierania. No i oczywiście w płatkach nie ma łuski. Można sobie pomóc, dodając coś, co wspomoże filtrację takiego stouta, np. łuskę gryki. Jeszcze gorzej jest z witem, bo płatków tam jeszcze więcej.
  16. olo333

    INFEKCJE

    Na pewno, jak sama nazwa wskazuje, ich rozwojowi sprzyja dostęp do powietrza (tlenu). Tak więc, niezależnie od ich źródła obecności w brzeczce, należy unikać natlenienia podczas przelewania, zbyt częstego, niepotrzebnego uchylania wieka, itp.
  17. Jak nie są błyskawiczne, to lepiej skleikować.
  18. Spróbuj ponieść temperaturę przez dolanie trochę gorącej wody, spróbuj też dmuchnąć w ten wąż (jak przestanie lecieć).
  19. Duży ciężar młóta, duży nacisk na wąż. Na przyszłość można spróbować zrobić filtrator z rurek miedzianych, a na razie to chyba tylko zamieszać i od początku zacząć. Możesz ten postawić kadź filtracyjną wyżej i dać dłuższy wężyk, dolać trochę gorącej wody.
  20. Rza kupiłem jakiś tani, chyba z Kauflandu i też, pomimo podobnego składu jak ACE, nie miał zapachu chloru. Jakoś nie odważyłem się go użyć, dokupiłem ACE i mieszałem go z nim pół na pół. Pomyśl nad przejściem na ClO2, jest skuteczny, tańszy, mniej wody zużyjesz a jego zapach nie pozostawia żadnych wątpliwości, co do jego przydatności.
  21. Tzn. jaki wpływ? Na smak piwa, na długość konwersji?
  22. Skoro miałeś dobowe wahanie temperatury brzeczki na poziomie 4°C, to biorąc pod uwagę bezwładność cieplną 20-litrowego fermentatora musiałeś mieć bardzo duże wahania temperatury, gdzie przeprowadzałeś fermentację.
  23. Czy będą wysyłane potwierdzenia, że butelki dotarły ?
  24. Witam na forum Jak zrobisz herbatkę chmielową to nie będzie to chmielenie na zimno - zupełnie inny aromat. Dodatkowo, nie wiem jak chcesz tą herbatkę przyrządzić, ale jak masz ją zamiar dłużej gotować to zwiększysz goryczkę w piwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.