A próbowaliście kleić "na mleko"? Gdzieś tu ktoś podał taki sposób. Przyznam się, że to genialna rzecz - tania, łatwo się zmywa i szybko etykietuje.
Ja robię tak. Na mały talerzyk kładę kawałek papierowego ręcznika, albo srajtaśmy i polewam ją mlekiem. Potem do tego przykładam etykietę (na chwilę, tak, żeby trochę mleka na niej było, ale żeby się nie pofałdowała od wilgoci) i przyklejam ją na butelkę. Etykieta po wyschnięciu trzyma się mocno, a po wrzuceniu pustej butelki do wody podczas mycia, schodzi sama
Kleiłem w ten sposób nawet etykiety, które wydrukowałem na papierze 110gram i klej do papieru mi tego nie chciał trzymać! Ale potwierdzam, że najlepszy jest zwykły, najtańszy papier do ksero 90 gram.