Skocz do zawartości

bubuś

Members
  • Postów

    774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bubuś

  1. Możesz. Po zakapslowaniu obróć butelkę z 2 razy , żeby cukier się rozpuścił. Chociaż metoda ze strzykawką jest naprawdę dobra.
  2. Ja tam wolę jak kolega butelka do dóry dnem i do szkła. Moje pszeniczniaki też są klarowne.
  3. Używam strzykawki od początku i jakoś nie mam problemów z brakiem gazu , wlewając surop do fermentatora musisz go wymieszać więc i trochę natlenić , no i sprawa osadów nie mieszasz więc masz na starcie bardziej klarowne piwo.
  4. bubuś

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów :tort: :beer:
  5. 30 minut w 62st + 30minut w 71st Użyj mniej wody do zacierania i wysładzania i nie musisz gotować tak długo , wystarczy z 10 minut.
  6. bubuś

    Życzenia urodzinowe

    ijon wszystkiego najjj.....
  7. Nic złego się nie stanie.
  8. Toż to przepiękne pozostałości po fermentacji. Wszystko
  9. bubuś

    Witam!

    Witam i życzę powodzenia
  10. Każdy z nas trochę inaczej odczuwa smak , to co mi smakuje , Tobie nie koniecznie musi. Ostatnie określenia na tym forum: mdły , mysi , ciepło-śliski są dla mnie totalną niewiadomą. Jedyna rada jest dokładnie taka sama jak napisał Merv. Daj spróbować te piwa bardziej doświadczonemu piwowarowi.
  11. A tak poważnie. Wedle Twojego założenia 1°C na minutę daje tylko 12 minut od 60°C do 72°C , przy s-33 które nie słyną z wysokiego odfermentowania , może wyjść słodkie niskoalkoholowe piwo. Z drugiej strony , na początku też robiłem różne dziwactwa.
  12. Spróbuj zostawić na ciche 1 tydzień w wyższej temperaturze a później do 12st. Być może piwo nie skończyło jeszcz całkowicie fermentacji a przy 12 st. nie każde górniaki dają rady coś zdziałać.
  13. Jak butelkujesz przez kranik , to butelki na końcu będą nagazowane szybciej , zawsze dostanie się do nich trochę gęstwy. Jak nie masz możliwości pożyczenia od kogoś kapslownicy , to dociskaj na parę razy obkręcając butelkę , powinno pomóc. 1 środek do dezynfekcji możesz sobie darować , sam czasami tylko pożądnie myję i płuczę. Osobiście polecam mycie i OXI Zamiast glukozy możesz używać zwykły cukier , ja nie widzę różnicy.
  14. Używając strzykawki musisz uważać żeby nie pominąć żadnej butelki , lub nie dać 2 razy dawki glukozy ( piwo bez gazu nie jest tak groźne jak granaty) Po co używasz 2 środków do dezynfekcji , jeden w zupełności wystarczy. Mam od początku gretę z BA i do dziś daje rady , lecz parę osób nażekało na szybki koniec swojej kapstlowniy Jeżeli piwo bez gazu ma dobry smak , to albo się nagazuje , albo nie dałeś glukoyz. No i jeszcze jedno cierpliwości , każde drożdże pracują inaczej.
  15. Super pomysł z tym szkłem
  16. Mam portera 2,5 letniego , moje lagery leżakują minimum 9 miesięcy i jakoś z trwałóśćą nie ma problemu.
  17. Od jakiś 75 warek piwo samo się klaruje w butelkach , czasami już na cichej , zależy od drożdży. Na początku 2 razy użyłem żelatyny ale wtedy piwko zabutelkowane i wypite było w przeciągu miesiąca. Podobnie jak Jacenty z mchu też zrezygnowałem.
  18. U mnie jeszcze ziemia częściowo zmarznięta , wyżej w górach widzę śnieg , w nocy temperatura zawsze poniżej 0°C. W piwnicy do maja nie będzie więcej niż 11°C.
  19. Patrząc na pogodę, to tych ostatnich może być jeszcze parę
  20. Daj całą. Po tygodniu będziesz miał gęstwę na 2-3 warki.
  21. Użyj Danstar Nottingham , S-04 w 16C mogą mieć problem z poprawną fermentacją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.