Są dwa sposoby zrobienia cydru (ja tak robię)
I Cydr z soku kartonikowego
- kupujesz klarowny sok jabłkowy z kartonika (bez konserwantów) np w Lidlu
- 2-3 dni wcześniej robisz matkę drożdżową z drożdży płynnych np Sauternes Biowin (dostępne w marketach typu BricoMarche, Tesco), można dać też inne np Tokay lub specjalne do cydru
- jak matka drożdżowa (MD) zacznie mocno pracować to wlewasz ją do soku
- fermentujesz aż Blg zejdzie do 0
- butelkujesz i kapslujesz dodając do refermentacji 4g cukru/0,5 litra
- taki cydr będzie wytrawny, jak chcesz go trochę dosłodzić dajesz cukru niefermentującego np ksylitol w dawce 4-10g/0,5 litra; można też dać słodzik (polecam z Lidla) w dawce 2-4 tabletki/0,5 litra
- pić po najwcześniej 2 tygodniach
- najlepszy po 1-2 miesiącach od butelkowania
II Cydr z soku wyciśniętego z jabłek (prawdziwy cydr)
- nie dodajemy do soku wody ani cukru!!!
- z jabłek (najlepiej mieszanka jabłek słodkich, kwaśnych i gorzkich) wyrzucamy gniazda nasienne, jabłka miażdżymy (drobno siekamy); dajemy pektoenzym (ułatwi wyciskanie soku) i pirosiarczyn w dawce 1g na 10 l pulpy jabłkowej (zabezpiecza przed utlenianiem, infekcją i wybija dzikie drożdże i inne świństwa); po ok. jednej dobie wyciskamy sok przy życiu prasy
- innym sposobem (gdy nie mamy prasy) jest pozyskanie soku przy użyciu sokowirówki; pirosiarczyn dajemy wtedy do wypływającego soku w dawce 0,5 - 1g/10 litrów nastawu; pektopol dajemy też; po sklarowaniu sok przewietrzamy wlewając do balonu
- mierzymy Blg i dodajemy drożdże (jak w sposobie I)
- reszta jak w sposobie I
EDIT
Tegoroczny cydr wleję do KEG-ów:)
Zapomniałem: w I i II przepisie dodaję się jeszcze pożywkę DAF (fosforan dwuamonowy) w dawce 4g/10 litrów nastawu http://biowin.pl/index.php?bio=1&lang=pol&str=4&grupa=3&podgrupa=14&produkt=69&session=4bbb644353a907a44c1305611307f15a