Ile drożdży powinno namnożyć się w takim mini i maxi starterze? Planowałem na ostatnią sobotę warzyć z użyciem FM25 - fakt pod koniec stycznia kończył się ich termin ważności od zakupu cały czas w lodówce. Pierwszy błąd jaki popełniłem to zbyt szybko pozakręcałem butelki ze starterami do banku. Brzeczka była gorąca i i przypuszczam, że zbyt wiele "sterylnego" tlenu się tam nie znalazło bo jak studziłem zamkniętą butelkę w zimnej wodzie to nakrętkę wciągneło. Efekt drożdże ruszyły niemrawo i z kilku ml uzbierało się na dnie butelki ok. 1 mm nie wiem czy to dużo, mało czy standardowo butelka ma średnicę może z 5 cm. Zatem uwarzyłem inne piwko na gęstwie z sucharów bo duży starter z FM25 kręcił się 4 doby powędrował do słoika i czeka do kolejnej soboty w lodówce. Drożdżaki powoli osiadają na dnie - warstwa ma obecnie ok 5 mm nie będzie pewnie więcej jak 1 cm - słoik litrowy czyli nawet nie "setka" się namnożyła ale starter kręcił się pod folią alu więc nie brak mu było tlenu. Czy to normalne przyrosty? Może za późno wyjąłem fiolkę z lodówki i 1-2 godzinki to za mało aby temp. drożdży się podniosła? Oryginalna warstwa w fiolce była raczej ciemna w porównaniu do gęstwy z sucharów ale to co się namnożyło też jest ciemniejsze zapach przyjemny, drożdżowy. Jak to wygląda u Was ile drożdży jest w takim mini starterze? W dużym jak idzie od razu do fermentacji to pewnie trudno stwierdzić ale w mini czekamy aż osiądą aby odebrać płyn z góry.