moja pierwsza ocena po otrzymaniu certyfikatu, trzeba zatem zmienić formę i robić zgodnie z formularzem pspd
to jest to piwo
Aromat 7/12
drożdże na wysokim poziomie, goździki na średnio wysokim, banany na dużo niższym, zdominowane przez drożdże i goździki.
Wyczuwalny lekki octan etylu (rozpuszczalnik), a także alkoholowy aromat. Retronosowo delikatnie waniliowe.
Barwa 2/3
słomkowe, lekko brudne, nieklarowne
Piana 4/6
biała, obfita, złożona z drobnych pęcherzyków, jak dla mnie zbyt mało kremowa, aczkolwiek powierzchnia jej nie jest równa, opada praktycznie do zera, pozostawia drobny, niepełny kożuch na powierzchni.
Smak 6/17
kwaśne, brakuje słodyczy pochodzącej od słodu pilzneńskiego, cytrusowe, cierpkie. Banany na niskim poziomie, szybko zanikają na rzecz goryczki. Finisz wytrawny, przyprawowy.
goryczka 3/6
goryczka umiarkowana, zbyt intensywna jak na styl, szorstka, pozostąjaca
odczucie w ustach 4/6
smukłe, nagazowanie duże, pozostawia po sobie uczucie szorstkości
Ogolne wrazenie
przyprawowo-drożdżowe, brak odpowiedniego balansu między fenolami i estrami. Banany praktycznie niewyczuwalne, prawdopodobnie przez wysoką kwasowość i przyprawowy charakter. Brakuje delikatnej słodyczy, dla zbalansowania kwasowości i podkreślenia bananowego charakteru. Jeśli miałbym coś doradzić to przyjrzeć się należy zacieraniu. Widziałem ze stosowałeś dekokcję z małymi problemami (maly i rzadki dekokt) co mogło sprawić, że cała skrobia została przerobiona na cukier jeszcze przed dodaniem dekoktu, a dekokt jako że był zbyt ubogi nie wplynął na poprawienie pełności piwa. Jesli nie masz warunków do porządnej dekokcji to polecam zacieranie infuzyjne.
Piwo łącznie uzyskało w mojej ocenie 26pkt czyli generalnie jest poprawne, ale tylko poprawne i jest nad czym pracować.
W każdym razie dzięki butelkę. ;)