Skocz do zawartości

paulox81

Members
  • Postów

    174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez paulox81

  1. czyli raczej nie było niedofermentowane
  2. A jakie drożdże? i jakie BLG przed fermentacją?
  3. paulox81

    Problemy z Klarstein

    Trochę odgrzebię temat... Jak w waszych kociołkach działa sterowanie mocą grzania? U mnie w Royal Catering się zdziwiłem po tym jak podłączyłem przez watomierz. Okazuje się, że jak ustawię np. moc 1000W i zadaną temperaturę na XX stC to od początku grzeje na full czyli 2500W a dopiero na 3 stC przed osiągnięciem zadanej temperatury redukuje moc do zadanej czyli do powiedzmy 1000W. Z mojego punktu widzenia wydaje się to głupie, bo przy podgrzewaniu zacieru a w zasadzie brzeczki (zawierającej enzymy) pod koszem z zacierem z pełną mocą 2500W niszczone są enzymy przez punktowo za wysoką temperaturę. Pewnie ma to wpływ też na wydajność. Wolałbym żebym miał większą kontrolę nad mocą grzania... Ciekawi mnie czy w innych kotłach niż Royal jest inaczej...
  4. Poza tym, na opakowaniu, a konkretnie na etykiecie jest napisane: "Data pakowania i numer partii na pieczątce." i powyżej pieczątka z datą realizacji mojego zamówienia. Zaraz zaraz... czy ja dobrze rozumiem, że to oznacza, że mają opakowanie zbiorcze, które jest non stop otwierane aby pobrać porcję na potrzeby składanych przez klientów zamówień? Przecież taka procedura miałaby kolosalny wpływ na trwałość chmielu - ciągły dostęp nowej porcji powietrza - zwietrzenie?
  5. dlatego zacząłem drążyć temat... Przykład mojego subiektywnego odczucia: Citra z 2019 roku z piwoszarni pachniała intensywniej niż citra "z 2020" z homebeer. 2020 napisałem w cudzysłowiu bo na paczce przekreślone 2019 i długopisem wpisane 2020 . Wiem że każdy rocznik, zbiór i wiele innych faktów ma wpływ na chmiel dlatego nie chcę pisać, że czuję się oszukany czy coś w tym rodzaju. Ale chętnie przetestuję też inne sklepy.
  6. A jeśli chodzi o Homebeer ktoś ma doświadczenia?
  7. Czy doświadczacie tego, że niby ten sam chmiel z tego samego rocznika a od jednego sprzedawcy jest lepszy a od innego gorszy bez wyraźnego aromatu? Które sklepy byście polecali jako pewnego dostawcę, na którym zawsze możecie polegać oferującego dobrze przechowywany i nie zwietrzały chmiel?
  8. Dopiero pierwszy tydzień testuje, na razie ustawiałem 23st C i bez problemu tyle osiągnięto, dalej nie podnosiłem bo nie bylo takiej potrzeby. Czujnik mam przyklejony do fermentora i zaizolowany kawałkiem pianki z karimaty.
  9. A ja mam kabel grzewczy całe 15W na 12V (taki jak do terrarium) i daje radę wyszedłem z założenia że drożdże nie lubią gwałtownych wahań temperatur więc podnoszenie temperatury jest w tempie 0,5st C/godzinę. Myślę, że szybciej nie potrzeba. Możliwe, że przy niższej temperaturze otoczenia 15W to za mało (większe straty) wówczas można rozważyć 2szt lub dłuższy przewód. Kabel jest rozwinięty na dębowej deseczce aby przewody się nie krzyżowały i całość leży w dolnej szufladzie na drzwiach lodówki:
  10. Sterownik np. STC-1000 tani i niezawodny, sam taki posiadam w lodówce do fermentacji a drugi w drodze do lodówki do przechowywania.
  11. To dużo tej brzeczki trzeba dodać żeby zbić temp. Przykładowo jak mam 120ml roztworu drożdżowego o temp. 25stC a brzeczkę 15stC to musiałbym dodać ok 500ml brzeczki żeby zbić do 17stC lub ok 1000ml żeby dojść do 16stC. Zawsze uwadniałem w małej szklance o pojemności 200ml, muszę zainwestować w większe naczynie
  12. A czy zamiast dolewania brzeczki można wstawić szklankę z uwodnionymi drożdżami do większego naczynia z zimną wodą w celu schłodzenia? Wydaje mi się, że tak ale zawsze lepiej zapytać bardziej doświadczonych
  13. Każdy zapewne zna ten wykres: Wg powyższego gotowanie chmielu aromatycznego dłużej niż 25-30 minut nie ma sensu. Po co więc w przepisie na FAH (https://wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg_(wersja_na_20l)) gotujemy chmiel lubelski 45 minut?
  14. Jeśli chodzi o chłodzenie to ja ostatnio robiłem tak: Przygotowałem zapasowy fermentor z kranikiem napełniony na full wodą, schłodzony do 1-2st C przed dniem warzenia w lodówce, dodatkowo w zamrażalce 2 pety z wodą na dokładkę. Procedura: schłodzenie do ok 18st kranówą, dalej chłodzenie kranówą jest nieopłacalne i długie więc, wyciągam fermentor z lodówki z lodowatą wodą stawiam na podwyższeniu (na lodówce) odpinam zasilanie kranówy od chłodnicy zanurzeniowej i wpinam się do niej wężykiem z fermentora ustawiając przepływ kranikiem na dość wolny aby maksymalnie wykorzystać lodowatą wodę. Na fotce widać sytuację już po schłodzeniu ale widać jak to mniej więcej wyglądało. Dodatkowo część wody można zawrócić naczyniem z powrotem do "fermentora chłodniczego" dorzucając doń zmrożone pety. W ten sposób schłodziłem do ok 13st.
  15. Uspokoiłeś mnie Dzięki Aktualizacja: 17-11-2020: Po ok 3 tygodniach od butelkowania nic nie strzela, nie ma granatów, co więcej trochę za słabe nagazowanie gdyż dałem mniej cukru do refermentacji z obawy przed niedofermentowanym piwem. Ale podsumowując: piwo nie było niedofermentowane widocznie takie różnice w FFT się zdarzają.
  16. FFT w pokojowej 20-21 st, fermentacja początkowo 12st, poźniej 14st. Ale w fermentorze obecnie żadnych oznak fermentacji. FFT po 3 dniach było już 6,8 i na tym stanęło, a w fermentorze wygląda że stanęło na 7,4. FFT w naczyniu po rehydratacji czyli to samo, tylko zalane brzeczką zasyfioną z dna kotła (chmieliny białka itd itp...).
  17. Piwo Dortmunder wg zasypu: SŁODY: Słód Pilzneński : 3kg Słód Monachijski I (jasny) : 0,5 kg Słód Pale Ale : 1,7 kg (z braku pilznenskiego postanowiłem zużyć zapasy Pale Ale ) SUMA : 5,2 kg Zacieranie: woda: 20 l 55stC : 10 min 64stC : 20min 72stC : 40min 78stC : 5min Ekstrakt nastawny: 13,2 Brix FFT: tutaj ok bo zeszło do 6,8 Brix (po przeliczeniu 2,77 Brix, odfermentowanie ~79% czyli wg producenta drożdży) Uwodniono 2 saszetki na 20l brzeczki. W fermentorze zaś po tygodniu w 12st C 7,4 Brix (po przeliczeniu 3,76 Brix, odfermentowanie ~72%) Podwyższenie temperatury do 14st C i 3 dni później czyli po 10 dniach odczyt 7,4 Brix - bez zmian, piana zeszła praktycznie cała. Martwi mnie różnica względem FFT oraz niskie 72% odfermentowanie. Czekać dalej z przelewaniem na cichą?
  18. Ad. 2. Myślę, że taka sytuacja nie wystąpi, gęstość brzeczki a gęstość powietrza zbyt od siebie się różnią - dużo więcej energii magazynuje brzeczka niż otaczające ją powietrze. Więc ten mały zapas chłodu wokół fermentora na pewno nie zamrozi go po wyłączeniu agregatu.
  19. Zeskoczył z chłodnicy bo na tej złączce trzyma jak diabli.
  20. nie, po prostu wciskam i ustawiam mały przepływ wody, ale przydałoby się zabezpieczyć opaską ślimakową, za pierwszym razem za mocno odkręciłem wodę wąż wyskoczył.
  21. Wężyk igielitowy 10x1,5mm (z brico) + złącze jak na foto. Wężyk bardzo ciężko naciągnąć na to złącze, ale po chwili we wrzątku igielit robi się miękki i jakoś można naciągnąć. jak wystygnie nie da rady wyciągnąć tak się zasklepia na złączce.
  22. DODATKOWO... osobno w szklance robię FFT - czyli fast ferment test - to daje mi po 2-3 dniach pogląd do jakiego poziomu spadnie blg - dzięki temu nie korci mnie do "grzebania" w fermentorze
  23. Kranika także nie poleca się do fermentora, lubią się w nim zagnieździć bakterie a im częściej pobierasz próbkę przez kranik tym częściej zapraszasz je do środka. Kranik jest dobry w fermentorze używanym do butelkowania ale nie do fermentacji. Ja fermentuje w fermentorze bez kranika, przez pierwszy tydzień wcale nie otwieram, po ok 10 dniach burzliwej robię pierwszy pomiar, próbkę pobieram strzykawką z igłą wcześniej zdezynfekowaną w etanolu. Używam refraktometru (polecam) więc wystarczy pobrać dosłownie kilka kropli. Jak dotąd kwaśny smak (taki prawdziwy kwas, że aż nieprzyjemnie było pić) miałem tylko raz przy pierwszej warce z brewkitu, ale wówczas nie przestrzegałem praktycznie żadnych zasad sterylności. Też łudziłem się, że piwo dojrzeje itd... ale wraz z czasem po butelkowaniu poziom kwasoty tylko urósł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.