Skocz do zawartości

Szagi

Members
  • Postów

    245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Szagi

  1. Tak, zakładam te opcje jedynie jeżeli uwarzę np do południa, będzie się chłodziło a w tzw międzyczasie zabutelkuje to co obecnie jest we wiadrze. Zostanie na dnie sama gęstwa i ją zaleję napowietrzoną ochłodzoną nową brzeczką.
  2. Hej, Czy gęstwa po American Wheat 12 BLG będzie OK dla takiej IPY 15/16 BLG? Czy jeżeli to ogarnę dobrze to mogę zostawić te gęstwę we wiadrze i po prostu od razu zalać nową brzeczką, czy lepiej ją zebrać i potem zadać do czystego wiadra z nową brzeczką?
  3. Wczoraj wieczorem otworzyłem kolejną butelkę i wydaje mi się że to jest aldehyd octowy jednak. Nie mogę pozbyć się porównania z zielonym jabłkiem. Co gorsza wydaje mi się że nagazowanie wzrasta + to by potwierdzało jednak infekcję. Ale tak jak pisałem na etapie rozlewu nie było nic widoczne.. Opcje są takie że to te kapsle lub chmiel wrzucony na zimno. Lub aldehyd pochodzi od tej historii z pomylonym szczepem drożdży - może dwa różne szczepy stresowały się nawzajem
  4. Jeszcze przypomniała mi się jedna rzecz, pierwszy raz nie potraktowałem kapsli OXI tylko samym wrzątkiem - może być tak że to zakażenie w butelkach? Czy wyrażałoby się jedynie zapachem?
  5. Dawałem nie dużo bo testowałem tego Lenin dropa + miałem go już kilka miesięcy w lodówce. Wniosek jest taki że to nie musi być zepsucie tak?
  6. 09.03 był rozlew potem dwa tygodnie refermentacji i potem w piwnicy w 12 stopniach.
  7. Kurde za późno to poprawiłem - chodziło mi oczywiście o zapach kupnych rzemieślniczych!
  8. Moi drodzy pytanie w zasadzie proste - jak rozpoznać zepsute piwo? Mam taki objaw: - piwo bez oznak zakażenia, - przefermentowało prawidłowo, - drożdże Verdant IPA + Nothingamy (przez pomyłke dwa szczepy), - fermentacja w zalecanych temperaturach (start w 17 i stopniowo do 19 stopni), - chmielone na zimno 50g Lemon Drop, na goryczkę Chinook a na aromat Citrą (100g flame out), Rezultat jest taki że piwo w smaku jest OK, ale w zapachu gdy przeleję go do kufla i jest dość solidna piana to wyczuwam lekką kwasowość, nie jest to taki ładny zapach chmielowy jak z rzemieślniczych kupnych. Czy to jest oznaka zepsucia? Jak inaczej to rozpoznać? Miałem tak kiedyś przy warce z ekstraktu ale wtedy smak też był kwaśny (AW) a teraz pierwszy raz na zacieraniu wyszło mi takie coś. Może jestem przewrażliwiony.
  9. Witam, Warzę sobie American Wheat - pierwszy raz zrobiła mi się taka piana- kożuch na powierzchni gotującej się brzeczki. Zdjęcia poniżej, dodam że zacierałem BIAB + lekkie wyciśnięcie worka. Zebrać to? jakoś działać z tym czy zignorować?
  10. #3 America Wheat 12BLG Surowce: - 2,5kg Pilzneński - 2,5kg Pszeniczny Chmiele: - 60g Citra - 20g Amarillo Zacieranie: - Metoda BIAB - zacierane na lenia. - 31 litrów wody na 5kg słodu - 70 minut w 66/65 stopniach Objętość po zacieraniu = 26L BLG po zacieraniu = 10,2 (przeliczone kalkulatorem z 7BLG w temp 55 stopni) Gotowanie: 60 minut w temperaturze 100 stopni - 60 minut Citra- 15g - 15 minut Citra - 15g - flame out Citra - 30g + Amarillo - 20g Objętość po gotowaniu = 22L BLG po gotowaniu = 12 Do wiadra trafiło 20L Fermentacja: - Drożdże - 2x saszetki US-05 - temperatura - Start w 17 stopniach, po dobie podniesione do 17.6. Notatki: 30.03 - około 15:00 fermentor włożony do lodówki w temp 17 stopni, 31.03 - drożdże rozpoczeły pracę na całego po około 24-30h od zadania 01.04 - piana na powierzchni na 1,5-2cm. 06.04 - piana kompletnie opadła, pomiar BLG = 2,5 Fermentor pozostawiony w temperaturze 19 stopni na kolejny tydzień 14.04 - zabutelkowane do 34 butelek 0,5, dodano 98g cukru na 18 litrów piwa.
  11. Czy taka grzałka nie powoduje większego ryzyka przypalenia / karmelizacji brzeczki?
  12. Zawsze dużo białek zostaje mi w garze po chłodzeniu bo zacieram BIAB. Czy to można uważać za fakt że przełom był? Czy chodzi o konkretny moment wytrącania się białek podczas gotowania - bo tego nie jestem pewien.
  13. Witam, Oglądając kilka filmików jak różni ludzie warzą swoje piwa w domu zauważyłem że większość z nich miała pianę dość obfitą podczas gotowania brzeczki - którą trzeba było wręcz pilnować by nie wykipiała. Mam za sobą 7 piw z ekstraktów i 3 piwa z zacieraniem i w żadnym z tych przypadków nie miałem piany podczas gotowania. Czy to oznacza że za słabo gotuję? Używam 40L garnka na kuchence gazowej na dwóch palnikach na raz. Gdy puszczam gaz na maxa to mam lekkie bulgotanie. Co z tą pianą i jakie są efekty ewentualnej niewystarczającej temperatury gotowania? Piwa dobrze mi dofermentowują.
  14. Mowa o mierzeniu temperatury podczas zacierania?
  15. Jeżeli to Twoja pierwsza warka to zostaw eksperyment na np drugą identyczną warkę ale wtedy dodaj chmiel na zimno. W innym wypadku jaki jest sens eksperymentu bez punku odniesienia?
  16. Jestem otwarty na estry do czasu jeżeli nie będzie to zielone jabłko lub farba emulsyjna Co do kveikow bardziej zastanawia mnie czy nadają się do takiego słabego piwa + stosunkowo niskiej dla nich temperatury.
  17. Witam, Bardzo proszę o zweryfikowanie receptury + pomoc w decyzji czy Kveik VOSS czy US-05. Zasyp: Typ Nazwa Ilość Ekstrakcja EBC Suma 5.3 kg Ziarno Viking Pilsner malt 3 kg 56.6% 82 % 4 Ziarno Viking Wheat Malt 0.3 kg 5.7% 83 % 5 Ziarno Viking Vienna Malt 1.6 kg 30.2% 79 % 7 Ziarno Karmelowy Jasny 30EBC 0.4 kg 7.5% 75 % 30 Zasyp wynika z tego że takie słody jeszcze mi zostały, niestety większość z tych ziaren jest u mnie już pół roku. Dokupiony jest świeży 1kg pilzneńskiego. Zacieranie: jednotemperaturowe BIAB, zakładam wydajność 60% więc Brewness wylicza 18L brzeczki i 11,5BLG. Chmielenie: mam do dyspozycji 150g Simcoe i chciałbym by był to Single Hop - tutaj prośba o pomoc jak wyciągnąć z tego chmielu najwięcej. Wstępny plan: Użyto do Nazwa Ilość Czas Alfa kwasy Gotowanie Simcoe 10 g 60 min 13.2 % Gotowanie Simcoe 20 g 20 min 13.2 % Gotowanie Simcoe 20 g 10 min 13.2 % Aromat (koniec gotowania) Simcoe 50 g 5 min 13.2 % Na zimno Simcoe 50 g 3 dni 13.2 % Bardzo proszę o opinie. I teraz rzecz najważniejsza w całym zamieszaniu. JAKICH DROŻDŻY UŻYĆ: - Voss Kveik (lallemand) - mam jedną saszetkę i mógłbym fermentować w pokoju o temperaturze 20-22 stopnie (pytanie czy to nie za nisko dla nich?). - US-05 standardowe drożdże których używałem już wielokrotnie, generalnie nic nowego, fermentowałbym w lodówce 15 stopni i wzwyż z biegiem dni. Kveiki mnie kuszą żeby spróbować ale nie wiem czy warto i czy ta temperatura jest dla nich OK.
  18. Finalnie po poruszaniu fermentorem po jakimś czasie piana w większości opadła + sprawę poprawił już całkowicie Cold Crush. Więc potwierdzam, że da się tego pozbyć z wierzchu.
  19. Poruszałem trochę i ta zbita piana z góry zaczęła trochę opadać. Obawiam się trochę tego efektu który opisał @WiHuRa że po opadnięciu piany piwo zrobiło się bardziej mętne. Przetrzymam je do równych dwóch tygodni i zobaczymy.
  20. @Suchejroo a ile łącznie trzymałeś piwo nad tymi drożdżami? U mnie mija już 8 dzień, zaczynałem od 17 stopni i stopniowo podnosiłem do 19,5 i tak już od kilku dni sobie w 19.5 stoją w lodówce. Cały czas (niestety) utrzymuje się u mnie ta piana u góry - taka gęsta na 1-2 cm. Odfermentowane z 12 do 2,5 obecnie (79%) więc w miarę OK. Nie będę chmielił na zimno ale zastanawiam się czy nie przelać do innego wiadra tylko w celu pozbycia się tej piany.
  21. Dzięki Panowie, Uspokoiliście mnie trochę, jestem początkujący i generalnie zadowolony z siebie że wszystko wyszło zacząłem sprzątać - wyrzucając opakowania z drożdży zauważyłem że coś jest nie-tak. Aż wyciągnąłem je z powrotem z kubła by się upewnić.. No nic, niby jest to piwo z tego co było w lodówce ale chciałem trzymać się planu, zobaczymy co wyjdzie.
  22. No ale jaką temp trzymać? Nottingamy mają zakres od 10 - 22 Verdanty mają 18-22 i z tego co czytałem opinie innych w niższych nie startuja. Myślicie żeby trzymać 18 stopni?
  23. Panowie i Panie, Pilna pomoc potrzebna.. Po zadaniu drożdży zorientowałem się że zadałem jedna saszetkę LalBrew Verdant IPA a drugie były LalBrew Nottingham.. Jestem załamany.. Poniżej wątek ze szczegółami warki:
  24. #2 White/Hazy IPA 12 BLG Surowce: - 5kg Pale Ale (Viking Malt) - 1,0kg Płatki pszeniczne błyskawiczne Chmiele: - 50g Chinook (na goryczkę) - 100g Citra (hopstand) - 100g Simcoe (na zimno) Zacieranie: - Metoda BIAB - zacierane na lenia. - 31 litrów wody na 6kg słodu - 70 minut w 66/65 stopniach Objętość po zacieraniu = 26L BLG po zacieraniu = 11,3 (przeliczone kalkulatorem z 8BLG w temp 56 stopni) Gotowanie: 60 minut w temperaturze 100 stopni - 60 minut Chinook - 30g - 20 minut Chinook - 20g - flame out Citra - 100g Objętość po gotowaniu = 22L (dolałem 1,5L podczas gotowania). BLG po gotowaniu = 12 Do wiadra trafiło 18L Fermentacja: - Drożdże - w planie było: 2x saszetki Verdant IPA finalnie do wiadra trafiło 1x Verdant IPA oraz 1x Nottingam.. - temperatura - planowane utrzymanie optymalnych 17/18 stopni w lodówce Notatki: 18.02 - Drożdże rozpoczęły pracę tego samego dnia wieczorem w temperaturze 17 stopni, 19.02 - temperatura ustawiona na 17,5 stopni - czujnik zaizolowany na ściance wiadra 20.02 - temperatura podniesiona do 18,5 stopni, na powierzchni widoczny typowy dla Verdant IPA kożuszek drożdżowy, 21.02 - fermentacja spowolniła - lodówka ustawiona na 19.5 stopni temperatura powolutku dochodzi. 24.02 - pomiar BLG = 3 (odfermentowanie 75%) 04.03 - pomiar BLG = 2,3 (odfermentowanie 81%) 04.03 - Zbita piana zaczęła się przerzedzać i opadać więc 50g Lemon Drop dodane na dwa dni, potem planowane dwa dni CC i rozlew w okolicach 09.03 - Rozlew 15l piwa = 30 butelek 0.5l 13.03 - otwarcie pierwszej butelki (numer 25 w kolejności rozlewu) Degustacja: 13.03 - Butelka nr 25 otworzona w temperaturze refermentacji (20 stopni): - wyraźne syknięcie natomiast samo piwo nienagazowane jeszcze solidnie (gaz nie rozmieszał się z piwem), - w smaku posmak grejpfruta i wyraźnie cytrusowa goryczka, która nie jest uciążliwa (Chinook zrobił robotę), - zapach również cytrusowy (Lemon Drop) ale delikatnie, - lekko wyczuwalne estry, - barwa żółta nieprzejrzysta (photo poniżej), - piana obecna ale nie utrzymujaca się (wciąż słabe nagazowanie), - WNIOSEK = pozostawienie butelek w tej temperaturze na kolejny tydzień, kolejna degustacja planowana 20.03. Photo: - pierwsza butelka otwarta (nr 25): - zacieranie: - fermentacja
  25. Degustacja po tygodniowej refermentacji i wniosek jest taki że źle rozmieszalem syrop cukrowy w fermentorze.. W smaku piwo dobre brak oznak infekcji, cechy które początkowo wziąłem za aldehyd octowy to aromaty cytrusowe. Co do syropu to ostatnie dwie butelki mega słodkie aż zmierzyłem ich blg i wyszło 4! A pod koniec fermentacji miałem 2.. Co dziwne butelki że zbyt duża ilością cukru nie wykazały przegazowania. PS na przyszłość chyba będę odmierzał strzykawka syrop do każdej butelki..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.