Skocz do zawartości

Ununul

Members
  • Postów

    342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Ununul

  1. 20 godzin temu, Raf78 napisał(a):

    I tu pojawia się pytanie czy lepiej więcej czy mniej. Teraz przypomina mi się, że gdzieś czytałem, że lepiej zadać mniej drożdży niż za dużo. Z tego co pamiętam autor artykułu wskazywał na niepożądane zbyt wysokie stężenie aldehydów octowych. 

    I teraz mając na uwadze wyliczenie kalkulatora, czy dokładnie odmierzyć te 17 g, czy wsypać dwie paczki co łącznie da 22 g ?

    No i zostana Ci te 5 g drozdzy i co z tym zrobisz? Juz pomijajac fakt, ze otwartej paczki nie powinno sie przechowywac. Bys musial zapakowac prozniowo a potem mala szansa, ze zuzyjesz.

  2. 11 godzin temu, Reters napisał(a):

    Podobnie jak bym miał wiercić otwór na kranik. Przy samym dole fermentora. Z moimi zdolnościami by to wyglądało jeszcze gorzej niż na zdjęciu od Szumidła😁

     

    Swoje 3 fermentorki mam klasyczne 33l, przezroczyste z kranikiem przy samym dole, ale też nie za nisko. Moje piwa zawsze robię w jednym fermentorze i oczywiście musi być odpowiedni reduktor osadów w kranikach. Jest taki jeden klasyczny malutki bardzo dobrze mi się sprawdza. Jak ktoś robi rozlew po przelaniu do drugiego fermentora i stosuje zalewę cukrową wiadomo że taki reduktor jest zbędny.

     

    Wizzi to tzw. złota rączka, niestety nie wszyscy mają takie talenty😁

     

    I właśnie zamiast rurki fermentacyjnej to zauważyłem, że nie tylko ja jej się pozbyłem. Pewnie macie jeszcze jakieś inne metody jak ją zastąpić. Też ona jest wysoka i cały czas wkurzała mnie z bulgotaniem😉

    Można spróbować wywiercić dziurę w denku na kranik. Na płaskim prościej. Ciekawe czy by się to sprawdzało.

  3. 1 godzinę temu, x1d napisał(a):

    Takie w wąskim zakresie np 3-6 będą bardziej miarodajne.

    Co do phmetru- tak, ale trzeba pamiętać o kalibracji i zaufaniu do producenta.

     

    A to oczywiste przy kazdym urzadzeniu pomiarowym trzeba pamietac o kalibracji, konserwacji i sprawdzac czy dobrze dziala. Jeszcze trzeba dbac, zeby elektroda nie wyschla. 
    @up no tak, ale jak ktos ma problem z kolorami :/

  4. Z granatami to jest tak, ze najpierw bardzo sie ich boisz. Po 2-3 warkach stwierdzasz, ze nie ma sie czego bac. W koncu nadchodzi ten moment ze przez niedopatrzenie (infekcja albo olewka) albo jakies piwo sie przegazuje albo butelka strzeli. No i wtedy naprawde dopiero wiesz o co chodzi. I sobie zdajesz sprawe z tego jakie to moze miec konsekwencje. Granaty sie zdarzaja i moga miec rozne konsekwencje. Mozna ich uniknac zupelnie przed dbanie o sterylnosc i wlasciwa refermentacje. Ale lepiej liczyc sie z tym, ze zawsze moze zdarzyc sie nieprzewidziana infekcja i cisnienie w butelce wzrosnie. I byc na to przygotowanym.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.