BaronVonZuk

Prawdopodobnie są to bakterie z rodzaju Clostridium acetobutylicum . Przeprowadzają fermentację z wytworzeniem min. silnych toksyn. Z tego co pamiętam występują min w wodzie skażonej odchodami.

Dołączam się do życzeń wszystkiego najlepszego Dagome!!!!

Ja również zawsze przeprowadzam rehydratację, ze względu na wysoką śmiertelność drożdzy zadanych od razu do brzeczki. BROWAR TO APTEKA!!! Edit: no i się spóźniłem bo nie dość,że coder napisał o śmiertelności w wiki to jeszcze kopyr w poście Pozdrawiam.

Przepraszam,że tak późno odpisuje,niestety internet wysiadł an kilka dni... Co do rdzewienia, trzymałem 3 warki po ~ 40 butelek każda przez całą zimę na balkonie, z kolei inne dwie leżakowałem w garażu podziemnym,który jest tak źle izolowany,ze przy każdym większym deszczu od spodu przez kostki brukowe przesącza się woda (nie mam tu na myśli zalewania garażu tylko dużą ilość wilgoci) żadne kapsel nigdy mi nie zardzewiał, podkreślam,że nie miałem nawet nalotu, więc albo ja dobrzez trafiłem albo nie wiem co... Edit: ZApomniałe dodać,że kapsle są ze sklepu browar.bizu.Kiedyś kupiłem spory zapas.

Absolutnie nie będą, są pokryte lakierem zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz... Edit: Jedyne co może korodować to rant kapsla.

IMO nie zaczną korodować wszytsko powinno być ok,ja tam raczej bał bym się zatopienia...

Gotowanie w browarze to ok 65-90 minut, 0,4 bara temp 100-105°C .

Wszystkiego Najlepszego Makaron!!! :)

IMO mieszadło obowiązkowe...

Jeżeli "mieli" tylko wokół ogniwa to ok, ale osobiście posiadałem taką która pompowała do wewnątrz. Co do samego filtra o którym pisałem wcześniej może być mały problem z przepustowością, mam tu na myśli fakt filtrowania w labo z użyciem podciśnienia. A podciśnienie wytwarzane przez wiatrak może być za małe

Co do wątpliwości to IMO : po 1. Jeżeli temperatura jest na stałym poziomie mam na myśli wahania +/- 1°C to powinno być ok po 2. rozwiązaniem problemu wiatraczka może być założenie fragmentu szerokiego igielitowego węża na wlot powietrza a na końcu wężyka filtr do powietrza (używałem takich w labo na studiach nie sądzę żeby był to wielki wydatek i na pewno są ogólnie dostępne.

No i zagrałem... :rolleyes: Mimo wszystko jestem zawiedziony,wiele się nie spodziewałem,ale... nazwy słodów, chmieli ( przykładowe nazwy chmielu: zieleń piwowara czy duma żywca :o ) i drożdży (aż dwa do wyboru [sic!]) nie mają nic wspólnego z rzeczywistością... , przy tym zaskakująca jest możliwość doboru twardości wody i przypraw typu goździki czy imbir... Gra polega bardziej na zarządzaniu,prowadzeniu działań marketingowych niż faktycznej produkcji, schodzi ona na drugi a nawet trzeci plan. Nie będę rozpisywał się nad grafiką czy interfejsem ze względu na to iż są drugorzędne w przypadku tej gry. Moja subiektywna ocena brzmi,za 8 zł można obejrzeć i chwilę poklikać, jednakże dla kogoś obytego w temacie warzenia nie jest to gratka. Pozdrawiam.

Właśnie dziś wpadła mi w ręce gra pod tytułem Beer Tycoon. Polega ona na budowie,produkcji własnego piwa i zarządzaniu browarem. Niestety póki co nie mam czasu jej przetestować,ale może kogoś to zainteresuje. Koszt zakupu 7,90 zł a dostępna jest w kioskach. Sponsorem wydania jest jeden z koncernów piwowarskich. Jak zagram to opiszę. Pozdrawiam.

No to jak się znajdzie miejsce dla mojej skromnej osoby to również jestem chętny.. ach to parcie na szkło... :)

Ok zgadza się nie należał,pomyliłem do Royal Unibrew należą browary w Łomży i Jędrzejowie, mój błąd. :cool2: Uważam jednak,że bez względu na to czy jest to post reklamowy czy nie publikowanie informacji dotyczących branży piwowarskiej pochodzących sprzed 5 lat jest bez sensu,jeżeli sytuacja kompletnie się zmieniła.

Zgadzam się z przedmówcami co do marketingowego wydzwięku 1 postu. Ponad to, po 1 nie 10-20% kukurydzy w Europie tylko 50-60%, kolega nie wspomniał o syropie glukozowo-fruktozowym i sztucznym nasycaniu CO2 i wielu innych. Po 2 nie jest to technologia opracowana przez SAB Millera, ta technologia działała wiele lat przed powstaniem koncernu. A po 3 KP jest na 1 miejscu jeśli chodzi o produkcje i jest numerem 1 a GŻ ma jakieś 20% mniej rynku. Po 4 browar Belgia już nie istnieje jako UniBrew tylko został wykupiony przez KP. Brok w Koszalinie też już nie funkcjonuje... A już kompletnie rozwaliło mnie cytowanie z pozycji literaturowej z 1997 roku..., 12 lat w browarnictwie to jest szmat czasu i o ile proces produkcyjny wielce się nie zmienił o tyle innowacje urządzeń czy wprowadzanie nowych rozwiązań postępuje tak szybko jak zmiany w rynku a cytowanie informacji sprzed 12 lat jest jakąś kpiną...

Dokładnie :) Jakbyś pytał kończyłem farmacje

Cieszy mnie odzew kolegów piwowarów-aptekarzy Kopyr ma prawo decydować jako kierownik projektu a ja mam nadzieje,że dojdą jeszcze 3 głosy sprzeciwu

BROWAR TO JEST APTEKA!!! Jestem przeciwny tej frazie czyli jesli dobrze policzyłem jest nas 3, coś Kopyrze Drogi tak wysoki próg ustaolił, nie wystarczy Ci trzech??

Jedno z pierwszych piw warzonych przez moje koło naukowe zostało nazwane Hagiel właśnie ze zwględu na zawartość rtęci z rozbitego termometru. Z racji tego,że jeszcze do koła nie należałem nie miałem okazji spróbować ale wszyscy którzy pili póki co żyją ...

No to i ja się podziele... Niechybnie zepsułbym którąś tam warkę gdyby nie kolega Franekkk. Franekkk ma wręcz maniakalny zwyczaj próbowania i jedzenia wszyskiego co związane z piwem mam tu na myśli smakowanie brew kitów, jedzenie wcześniej nie używanego słodu, czy też konsumpcja szyszek (oczywiście tylko na próbę). Pewnego dnia mieliśmy rozlewać i okazało się,że nie mam ani ekstraktu w proszku ani glukozy do refermentacji więc postanowiliśmy użyć sacharozy. Wyszukałem w jakimś słoiczku biały proszek, odważyłem i już miałem wsypać do "tanku pośredniego" gdy Sławek zgodnie ze zwyczajem wsadził palec do miseczki i okazało się że była to sól :rolleyes: ... Pomijam wstyd, ale gdybym dosypał 200g soli do piwa to prawdopodobnie nie wyszła by z tego niezła "kaszanka"...

Pozwole sobie włączyć się do dyskusji, a może Valkiria?

Forum piwo.org staje się mocno opiniotwórcze...

Wcześniej komentarzy nie czytałem,ale faktycznie powodują większy żal niż rozbite piwa...

http://www.wykop.pl/ramka/201458/wypadek-tir-a-tylko-dla-facetow-o-mocnych-nerwach Wprawdzie przemysłowe, ale mimo wszystko żal...