Fidel

Na jakich drożdżach to piwo?

Podsumowanie sezonu:
-w dalszym ciągu nie wyczuwam zapachu przecieru pomidorowego w piwie, może się nauczę
-uwarzyłem 700 litrów piwa,
-wszystkie udane, niektóre mniej,
-nie miałem żadnej infekcji,
-wreszcie zacząłem wykorzystywać możliwości warzenia większych warek, małe warki jedynie dla piw mocnych,
-uwarzyłem kilka udanych mocnych piw i bardzo dobre piwo świąteczne,

-hitem tego sezonu było "odkrycie sezonu" drożdże z FM,
-nie uwarzyłem planowanych single hopów, widocznie tak miało być.

W kwestiach sprzętowych:
-pomimo posiadania 12 kegów i kegeratora mam "nawrót" do butelek, ponieważ znajomi z którymi chciałbym się podzielić moimi piwami nie mają możliwości wyszynku z kegów , a większość piwa raczej rozdaję niż spożywam sam,

-zakup dużej lodówki turystycznej (48 l) i wykonanie do niej nowego filtratora rurkowego zakończył poszukiwania mojego docelowego sprzętu do zacierania,

-zastanawiam się nad zamontowaniem kranu w garze warzelnym i zamontowaniem w nim hop stopera,

-jeśli powyższe by się ziściło to przemyśleć muszę kwestię chłodzenia (płytowy wymiennik ciepła?)

Wszystkim których poznałem i którzy mi pomagali (zarówno pochwałą jak i krytyką) bardzo dziękuję, możecie liczyć na wzajemność i do następnego sezonu!

Drugi fermentor warki #97 zabutelkowany. Ten na Danstar Belle Saison. Wyszło 42 butelki z syropem z 100 g cukru. Koniec sezonu.

Czyli powinnam uzyskać 40 l Risa i po 20 l na dwa stouty?

Z czego? Z 29,5 kg czy ze zmniejszonego połowę?

W mojej warce #91 z 13,4 kg słodów wyciągnąłem 23 litry o ekstrakcie 26,5°Blg. Gotowanie brzeczki trwało 4 godziny.

Z mojego doświadczenia wynika, że robienie kilku piw to komplikowanie sobie życia. Te z wysłodzin zawsze wychodzą mi kiepsko. Taki gęsty RIS to wiele problemów, zarówno technologicznych w kwestii zacierania jak i potem fermentacji.

Etykieta ładna. Ale alkohol chyba Ci się źle policzył.

Albo jestem słaby z matmy albo masz w zasypie 29,5 kg słodów.

Na taką armatę to szykuj się ze 100 litrowym bo w 50 to na pewno Ci nie wejdzie.

Rozumiem, że chcesz iść ostro ale jeśli to twoje pierwsze piwo nie z zestawu, spróbuj na trochę mniejszym kalibrze. Gęstość powyżej 25°Blg, nie jest łatwa do osiągnięcia, bez dodatków typu cukier lub ekstrakt. Jak na pierwsze piwo nie z zestawu może być po prostu trudno.

Pierwszy fermentor #97 w butelkach, ten na MJ M27. Wyszło 41 butelek po 0,5 litra z syropem z 100 g cukru.

Przy okazji zmierzyłem odfermentowanie warki #97.

Lekkie zaskoczenie, na obydwu drożdżach zeszło z 18,5 do.... 0,5°Blg.

Warka #94 czyli braggot zabutelkowana. Odfermentowała do 5°Blg. Wyszło 76 butelek 0,33 z syropem z 100 g cukru. Aromat miodu gryczanego bardzo wyraźny.

Drugi fermentor tez zabutelkowany. Też 22,5 litra.

Pierwszy fermentor warki #96 zabutelkowany. Wyszło 22,5 litra z syropem z 140 g cukru.

Przy gęstości 24°Blg nie zostawiaj żadnych drożdży na refermentację tylko zadaj całość do fermentacji.

Nie wiem jakich drożdży chcesz uŻyć, zawsze mnie to irytuje: albo US-05 albo S-04. W każdy bądź razie oba szczepy poradzą sobie z refermentacją 24°Blg, ale podstawą jest dobrze przeprowadzona fermentacja.

Skąd pomysł na 5 g drożdży do refermentacji? Po co sobie utrudniać?

US-05 mało żarłoczne? Tu bym się nie zgodził Przy wytrawnym zacieraniu schodzą spokojnie do 1-2 blg, Ostanio kilka tygodni z rzędu warzę IPY APY i standardem jest 2 blg przy zlaniu na cichą, 1 blg przy butelkowaniu.

Sprawdź urządzenia pomiarowe

# 96 zlana na cichą, odfermentowanie lekko powyżej 3°Blg.

Braggot przelany na cichą. Odfermentowanie 6°Blg.

Wątroba mu siadła? No bez jaj...

Drugi fermentor warki #95 zabutelkowany. Na Denny's Favourite. Wyszło 46 butelek po 0,5 litra i dwie po 0,33 z syropem z 140 g cukru.

Jeśli gęstwa jest świeża to będzie ok.

Pierwszy fermentor warki #95 zabutelkowany. Ta na odkryciu sezonu. Wyszło 44 butelki po 0,5 litra z syropem z 135 g cukru.

52 litry? He, he. Dobry zapas. Traktuję to w formie żartu. Piwo musi swoje odleżeć to po pierwsze, proces produkcyjny trwa to drugie, a poza tym 52 litry to dwie warki a u mnie w sumie jedna.

Zmieniłem ostatecznie chmielenie, miałem otwartą paczkę centenniala a tamtą musiał bym brać nową.

To ostatnia warka sezonu. Kiedy wrócę do warzenia nie wiem.

Myślisz, że mogę do tego dodać laktozy na milk stouta? I jeśli tak to kiedy? 15 min przed końcem gotowania?

Myślę, że tak. Mój wyszedł tak że 500 g laktozy na 23 litry by nie zaszkodziło.

Warka # 97 "Terrible thing, envy"
Styl: Belgian Specialty Ale

OG zakładane ok. 17,5°Blg
FG zakładane ok. 4°Blg
Szacowane IBU 78
Barwa 5,2 SRM
Wielkość warki ok. 44 l

Zasyp:
Pale Ale - 8 kg

Pilzneński - 2 kg

Cukier biały - 1 kg

Płatki żytnie - 0,6 kg

Wiedeński - 500 g

Płatki owsiane - 400 g

Zacieranie:
60 min - 66°C
->78°C

Chmielenie:
30 g - Bravo 13,9% - 90 min.

50 g - Centennial 10,2% - 15 min.

50 g - Simcoe 11,4% - 10 min.

100 g - Citra - 13,8% - 5 min.

100 g - Zythos - 10% - 5 min.

Drożdże:

Danstar Belle Saison

Mangrove Jack's Belgian Ale

Robiłem bez laktozy. Zobacz w moich zapiskach - warka # 88. Teraz dałbym więcej kakao, choć dla mnie jest wyczuwalne.

80 butelek docelowo? Chyba na pierwszą warkę?