Fidel

Troszke sweetfocia wyszła

Strasznie dużo pędzli do makijażu używasz

Ostatnio dawałem 7% zasypu carafy II special.

Tutaj masz zasyp i resztę. Na podstawie przepisu Scooby. Polecam ten przepis.

W kwestii ekstraktu na zimno nie pomogę. Zawsze do CDA daję carafę special, bez łuski.

Zboża palone i słody palone z łuską ograniczają aromat chmielowy piwa (conflict with hop flavor). Poza tym wnoszą posmaki palone które są ostre, wnoszą cierpkość (burnt character, astringency), które są w tym stylu niepożądane. Mitch Steel w swojej książce "IPA brewing techniques, recipes and evolution of India Pale Ale" pisze, że powinno używać się jedynie słodu bez łuski lub ekstraktu na zimno w ilości od 3 do 7% zasypu. Inne uwagi równie z tej książki w moim nieudolnym tłumaczeniu.

Gar 50l - schłodzenie ze 100 do ~24 stopni tylko w wannie wody też trwa mniej więcej tyle samo. Oczywiście piszę o swoich 2 przypadkach i o sezonie zimowym

Fajna bajka - gar 50 l chłodzi się w wanie 40 minut do 24°C.

Trzeba sobie zadać pytanie, jak duża ta wanna i ile wlało się do niej wody, bo na pewno kilkukrotnie więcej niż przez chłodnicę się "przelało".

A tak na końcu to i tak nie wierzę. Chyba, że w garze 50 l, było 15 litrów brzeczki. To też by był niezły wynik.

Ogólnie przyłączam się do Shootera, im więcej warzę tym mam większą świadomość niewiedzy i braków. I jestem coraz bardziej krytyczny. Wobec siebie, przede wszystkim.

Przeczytaj proszę co napisałem i nie tnij moich wypowiedzi na kawałki aby wyrwać coś (pszenicę) z kontekstu. Nie używamy palonych zbóż, i słodów z łuską.

No właśnie, nie używamy palonych słodów i zbóż z łuską. Dlatego używam pszenicy prażonej Tak lepiej?

Nie lepiej. Używaj sobie co chcesz, ale nie przekręcaj moich wypowiedzi. Palonych słodów można używać ale w wersji bez łuski, palonych zbóż z łuską lub bez nie powinno się używać.

Pszenica przecież w ogóle łuski nie ma. A łuska powoduje niestety ostrą paloność. Często ją stosuję, przed samą filtracją aby nie uzyskać paloności, a piwo nabrało odpowiedniego koloru.

Przeczytaj proszę co napisałem i nie tnij moich wypowiedzi na kawałki aby wyrwać coś (pszenicę) z kontekstu. Nie używamy palonych zbóż, i słodów z łuską.

IMHO do CDA nie powinno się dodawać ani palonych zbóż (pszenica prażona, jęczmień prażony/palony), ani słodów palonych typu barwiący. Do CDA dodaje się jedynie słody palone w wersji bez łuski (dehusked) czyli carafa w wersji specjal.

Witam że Złotnik Kujawskich. Powodzenia w warzeniu. W kwestii pomocy, wal jak w dym

Wysłane z mojego Blade III

Ostatecznie otrzymałem 25 litrów o gęstości 23°Blg. Osady przefiltrowałem przez tetrę i zagotowałem. Rozcieńczyłem do pożądanej gęstości.

Niestety brewtarget tak do dupy liczy barwę, że nie wiem czy EBC czy SRM. Zapewniam Cię, że jest czarny jak smoła.

Wysłane z mojego Blade III

Znowu lekki problemy z filtracją - znaczy jednostajna ale powolna. W związku z tym brzeczka dłużej się gotowała i mocno się zredukowała - w garze po chłodzeniu było lekko ponad 20 litrów. Zrobiłem whirpoola, odczekałem z 30 minut i zlewam. Po zlaniu około 17 litrów w garze zamiast zwyczajowego czubka górki chmielin i osadów, coś co przypominało chmurki cumulusy. Więc przestałem zlewać i do zdezynfekowanego słoika zlałem 5 litrów tych osadów. Poszły do lodówki i może osiądą. W fermentorze mam 17 litrów (czyli 5 za mało) ale o gęstości 27,8°Blg - refraktometr pokazał prawie 29*Brix. Już chłodzę wodę do rozcieńczenia bo mi droższe nie pociągną tak gęstej brzeczki.

Co to za piwo? Jaki zasyp? Podgrzałeś ponownie? Jaka jest temperatura filtratu?

Ze względu na zasyp - zacierane w garze i filtrowane w lodówce.

Warka # 66 RIS

Styl: Russian Imperial Stout

OG zakładane ok. 23°Blg

FG zakładane ok. 5,5°Blg

Szacowane IBU 86

Barwa 44 EBC

Wielkość warki ok. 22 l

Zasyp:

Pale Ale - 9 kg

Amber - 1,35 kg

Karmelowy ciemny - 350 g

Jęczmień palony - 350 g

Zacieranie:

60 min - 66°C

->78°C

Gotowanie - 2 godziny

Chmielenie:

45 g - CTZ - 15,9% - 90 min

35 g - Centennial - 10% - 30 min

35 g - Centennial - 10% - 15 min

Drożdże:

US-05 - gęstwa

WiHuRa 100 warek i dużo zdrowia. Dziś wypiję za Twoje zdrowie

Wnioskuję, że jesteś z Wrocławia

Ale warzy! Albo chce!

Elroy kolega nie zahaczył tej dyskusji. Ci informatycy z Wrocławia, grający na gitarze, ehhhh....

Jak dostałem Sierra Nevada

No widzisz tu się zgadzamy. Ja zakupiłem piwa z tego browaru - Sierra Nevada, będąc przekonany, że rewelka. A tu najwyżej poprawnie - bez wad. Dlatego dobrze, że Michał opisuje piwka dobre, na które warto wydać nawet większą kasę.

Porter wędzony ma 53 IBU, a AIPA 77 czyli wcale nie są tak mało (porter) i tak mocno chmielone (AIPA).

Bogi, niektórzy lubią amerykańskie piwa. Ja bym chętnie spróbował jeśli mógłbym kupić, bo najgorzej jak zapłacisz jak za zboże, a nie ma za co. Tu jak widać jest za co płacić.

Nie robię, to fakt

Wysłane z mojego Blade III

Wiesz Korzeń, nie żebym Ci "na pagony" wchodził, ale w niepoddawaniu się mam większe doświadczenie

Także, daję radę, ale #60 naprawdę jest niezła - nie przegięta w żadną stronę.

Dzisiaj po raz pierwszy otworzyłem piwo z tej warki.

Efekt dobry, piwo zbalansowane, nawet mojej żonie smakowało, co jest dziwne, bo ona nie pije moich piw.

Otrzymałem 25 litrów o gęstości 12,5°Blg.

Warka # 65 Amerykańska pszenica

Styl: American Wheat

OG zakładane ok. 12,5°Blg

FG zakładane ok. 3,5°Blg

Szacowane IBU 24

Barwa 4 EBC

Wielkość warki ok. 25 l

Zasyp:

Pszeniczny - 2,5 kg

Pale Ale - 1,4 kg

Pilzneński - 1,2 kg

Monachijski - 450 g

Carapils - 200 g

Zacieranie:

60 min - 68°C

->78°C

Chmielenie:

14 g - Perle - 5,5% - 60 min

14 g - Cascade - 7% - 60 min

14 g - Perle - 5,5% - 15 min

14 g - Cascade - 7% - 15 min

14 g - Perle - 5,5% - 0 min

14 g - Cascade - 7% - 0 min

Drożdże:

US-05 - gęstwa

Szczęśliwego Nowego Roku! Piw bez infekcji i Zdrowej Wątroby!

Mientkijanek, no przecież tego się nie da w ogóle czytać. Zacznij używać polskich znaków, a przede wszystkim znaków interpunkcyjnych. Mieszkanie za granicą Cię nie usprawiedliwia. Twoje posty są przez to po prostu niezrozumiałe.

Myślę, że kolega myślał o cukrze do refermentacji. Słodu w tym celu się nie stosuje.