Fidel

Ja też kupiłem ten kociołek celem zacierania, ale po pierwszym zacieraniu używam go tylko do podgrzewania wody. Niestety do innych rzeczy jest za słaby.

Wysłane z mojego Blade III

Musiałem zedytować post powyżej, bo mi się nie trafiło z wydajnością.

Wyszło 25 litrów o gęstości 15,5°Blg. Goryczka trochę słaba jak na taką gęstość, ale się dochmieli na aromat i będzie

Po pierwszym problemie z zacieraniem zmajstrowałem sobie filtrator z rurki miedzianej TU masz zdjęcia. Komfort filtrowania zupełnie inny.

SIę zmartwiłem

Plan na jutro:

Warka # 59 Słaba AIPA

Styl: American India Pale Ale

OG zakładane ok. 15,5°Blg

FG zakładane ok. 3,5°Blg

Szacowane IBU 43

Barwa 13 EBC

Wielkość warki ok. 25 l

Zasyp:

Pale Ale - 6 kg

Karmelowy 120 EBC - 630 g

Karmelowy 150 EBC - 250 g

Zacieranie:

60 min - 68°C

->78°C

Chmielenie:

22 g - Magnum14,5 % - 90 min

35 g - Amarillo 9,5 % - 15 min

będzie chmielone na zimno, ale jeszcze się zastanawiam czym

Drożdże:

Danstar Nottingham - gęstwa

edit:niestety zmienna wydajność poniosła mnie aż do AIPA zakładałem 75 a było 83 - zmiana stylu

Sezon dopiero się zaczął, a Ty kończysz? Nieeeee!

Jesienną sesję warzelniczą zakończyłem mocnym akcentem

Ke???

Zamawiam flaszkę!

Dołączam, z forum, ale nie pamiętam od kogo. Dodatkowo na boku zrobione przeze mnie obliczanie wody do żądanej gęstości.

Zacieranie infuzyjne.xls

Ja bym nie chmielił galaxy

Lepiej weź Willamette. Galaxy to taki chmiel nowy - dobry na świeżo, nie do leżakowania.

Weź inne drożdże. Te robią puste, ale płytko odfermentowane piwa. Na drożdże wydasz 10 zł - danstary lub us-05, a tak ...S-33 według mnie są do bani.

Niestety, zgadzam się z Tobą. Po pierwsze to, że wszyscy się tym piwem zachwycają to nie znaczy, że będą je kupować. Obecnie podaż nawet dla "smakoszy" jest za mała, bo nieraz nie można kupić RJ lub AC w sklepie. Druga rzecz to cena! Nie da się tanio uwarzyć porządnej AIPY. Tu nic nie da ekstrakt chmielowy i dodatki niesłodowane. Na porządną AIPĘ potrzebny jest DROGI chmiel odpowiednich gatunków. A naprawdę masowej produkcji takiego piwa sobie nie wyobrażam. Co za tym wszystkim idzie za takie piwo typu RJ trzeba zapłacić 7-8 złotych za butelkę w sklepie, a to dla przeciętnego spijacza-tyskacza jest nie do zaakceptowania.

I to jest właśnie jest miejsce dla browarów rzemieślniczych, kontraktowych i innych o nie masowej produkcji.

Wyszło 23x0,5l + dodatek glukozy w ilości 114g

Ja bym się bał tak wysoko gazować, może to być niebezpieczne i niewygodne.

Warka #57 chmielona na zimno bez przelewania na cichą, odfermentowanie 2,5°Blg, i raczej już niżej nie zejdzie. Wrzuciłem luzem mieszankę Cascade, Mosaic, Simcoe i Agnusa po 25 g.

Warka # 56 zabutelkowana z 135 g cukru. Planowane nagazowanie 2,4. Wyszło 45 butelek po 0,5 litra. Odfermentowanie nie zmieniło się i wynosiło około 2,5°Blg.

Druga część warki #55 zabutelkowana. Ilości takie same.

80 IBU

Możliwe, różnica żadna,

Pierwsze butelkowanie w sezonie za mną. Pierwsza część warki #55 w butelkach z 135 g cukru - planowane nagazowanie 2,4. Wyszło 45 butelek po 0,5 litra. Jak dobrze pójdzie to jutro druga część.

Rowling Jack ma 16°Blg i 70 IBU więc w takie parametry musisz celować. Atak Chmielu ma 15,1°Blg i 58 IBU. Najlepiej ściągnij sobie jakiś program piwowarski. Ja używam brewtarget i sobie chwalę - jest darmowy a do receptur IMHO wystarczający.

Winger 100 lat! I częściej bywaj na forum

RIS i WB-06 to jednak coś trochę innego

Przerysowanie zamierzone

Nie czepia, a raczej dopytuje. Z resztą mnie też interesowało uzasadnienie Twojej opinii

Jeśli widziałeś uśmiech po czepianiu, to nie powinieneś brać wszystkiego tak bardzo serio.

Niedługo na forum piwo.org strach będzie się odezwać i postarać się komukolwiek pomóc, bo na swoją odpowiedź będzie trzeba mieć sto tysięcy uzasadnień. Zapytałeś czy drożdże danstar nottingham nadają się do witbiera, a ja odpowiedziałem, że nie. Nie nadają się, bo witbiera robi się według mnie na belgijskich dedykowanych drożdżach i taki wychodzi dobry. I żeby było śmieszniej, nie uważam aby robienie go na brewferm blanche było dobrym wyborem. Spróbuj forbidden fruit i wtedy porównaj, bo o brewfermach nic nie pisałem w kwestii porównywania.

Zadawanie kolejnego: "dlaczego" do niczego nie prowadzi. Równie dobrze możesz zapytać czy wb-06 nadają się do zrobienia RIS-a i zadawać kolejne "dlaczego?" na odpowiedzi treści obojętnej - i za i przeciw.

Mam prośbę aby w piaskownicy piwowarskiej zadawać pytania z dodatkiem - "proszę o odpowiedź, wraz z uzasadnieniem" będę wiedział czy się odzywać.

Po napisaniu tego co powyżej, nie mam niestety poczucia, że komuś pomogłem, ale mam poczucie zmarnowanego czasu na głupawą, niepotrzebną dyskusję i udowadnianie, że nie jestem wielbłądem.

Ja nie jestem z BJCP, zresztą trochę się czepiasz

Proponuję - zrób witka na forbidden fruit i danstarach i zobaczymy, który będzie lepszy, zasyp ten sam. Ja pierwszy zgłaszam się na degustatora. PIwowarstwo domowe ma to do siebie, ze każdy może zrobić co mu się żywnie podoba i nikomu nic do tego. Zresztą przypominam dyskusję admiro i bnp, bodajże o american wheat.

Witbier na angielskich drożdżach?

Wiesz, piwo da się zrobić, nawet na takim samym zasypie jak na wita i z kolendrą i skórką pomarańczy, ale wibier to nie będzie.

Robiłem wita, na 3 rodzajach drożdży i niestety tylko na forbidden fruit i begian wheat wyszło ok. Wynalazki typu s-33 się nie nadają.

Ale przyznaję, że na danstarach nie robiłem