Skocz do zawartości

Jacenty

Members
  • Postów

    1 978
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Jacenty

  1. Żeby Grifo HD kapslować bączki trzeba wykonać bardzo skomplikowaną czynność- trzeba cegłę podłożyć . A na serio, moja Grifo przeszła już jedną modyfikację, musiałem nowe dziury na śruby wywiercić bo pionu nie było. Teraz czeka ją druga, otwór w którym obraca się całe ustrojstwo popychające trzpień z z głowicą się wyrobił i powstał luz. Muszę jakąś tulejkę wmontować, która z powrotem ją usztywni. Więc nie polecam Grifo HD ani żadnej innej, każda po jakimś czasie będzie do wymiany. Fakt, że kapsluje wszystko, nie ma znaczenia grubość butelki, albo to czy ma gwint czy go nie ma. Na poważnie myślę jednak żeby na wszelki wypadek jakąś tanią dokupić, nawet młotkową, żeby mieć w zapasie. Coś czuję, że skończy się na połączeniu Grifo ze stojakiem do wiertarki, ten wygląda bardzo solidnie.
  2. Jacenty

    Piła spalinowa.

    I o to chodzi. W efekcie kupiłem za 50 zł używaną piłę elektryczną, z Lidla, jakaś Flora coś tam, 2000 W. Sprzedający zapewniał, że jest wystarczająca dla moich potrzeb a najważniejszy jest łańcuch. Więc od razu założyłem Oregon i śmigam nią od jakiegoś czasu bez problemu, klocki do 30 cm tnie bez wysiłku, grubszych nie tnę, bo nie mam takiej potrzeby.
  3. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że bakterie psujące smak weizenów są bardzo pożyteczne dla organizmu człowieka. Działają tak samo jak bakterie w jogurtach, chronią układ pokarmowy i walczą z bakteriami chorobotwórczymi. Czyli przymknąć oko na smak i pić dla zdrowia
  4. Z 12 do 4,5 zjechały mi po 19 burzliwej, po przelaniu na cichą i 9 kolejnych dniach zeszły do 3°Blg. Z 12 na 2 też potrafią zejść w 16 dni. One mają szybki start i intensywnie pracują, ale gdy już wydaje się, że zrobiły co trzeba to sprawiają niespodzianki.
  5. Drożdże potrzebują tlenu do refermentacji. W zasadzie ilość rozpuszczona w piwie im wystarczy. Zbyt wiele tlenu w piwie powoduje, że piwo się starzeje i traci smak. Prawidłowy sposób nalewania eliminuje nadmiar tlenu. Wystarczy po wlaniu piwa nakryć butelkę kapslem, odczekać kilkanaście minut, gaz w tym czasie wypchnie tlen z butelki. Dopiero wtedy zaciskać kapsel. Pozostawienie 3-4 cm wolnego miejsca w szyjce ma dodatkowe uzasadnienie. Powietrze jest bardziej ściśliwe niż ciecz, więc w przypadku przegazowania, te kilka centymetrów jest zabezpieczeniem przed granatami.
  6. Od kiedy słód palony zakwasza piwo? I co czas leżakowania ma do powstania kwasu?
  7. Dziwię się. Cały świat wie, jakiej jakości są chińskie towary. Każdy obawia się zakupów z tamtego rejonu. A wciąż kogoś udaje się skusić ceną. Rozumiem skarpety, koszulka itp, podrze się to wywalam i tyle. Ale sprzęt, który ma służyć latami? Nie pojmuję sposobu rozumowania.
  8. Po 6 dniach chciałbyś mieć fajną pianę? I to jeszcze w stoucie, który powinien być słabo nasycony. Uzbrój się w cierpliwość. Za miesiąc będzie dobre, o ile nie przegazowane, skoro już masz odpowiednie nasycenie.
  9. Tak kurna zrób. Sam mam dwie lodówki i wiem jaki to luksus.
  10. Jeżeli żepiwo wykazuje objawy zakażenia, to możesz je spasteryzować. Podgrzej do ok 72°i przetrzymaj kilka minut. Po ochłodzeniu dodaj nowych drożdży, ok 3g.
  11. Nie, zawsze tak robię i nic się złego nie dzieje. Zakażenie najczęściej powstaje na etapie fermentacji.
  12. Zapomniałeś dopisać- i bez sensu. Uwierz mi, nie jest łatwo pisać w ten sposób. Niektórym nie sprawia to żadnej trudności niestety. Szkoda, że równie łatwo nie wpadnie im do głowy, że inni męczą się czytając ich wypociny.
  13. raz zacierałem bo nie robiłem brewkita bo tylko raz polecam brewkita robić z zasypu bardzo dużego bo wymyśliłem bardzo ekstraktu dużo w piwie mieć ale potem miałem inny pomysł a bardzo dobrze że pomoc miałem bo nie lubię myć gara a wtedy był aż zaschniety więc lepiej od razu umyć a nawet zdezynfekować nie mieścił mi się w garze choć właściwie mieścił ale pompa nie dawała rady i były problemy a termometr warto mieć zapasowy bo może się stłuc teraz wiem że za dużo być nie może i lepiej mniej wsypać a przy okazji nie jest tak łatwo mieszać taką ilość ziarna no i jest nauczka każdemu nowicjuszowi będę polecał żeby najpierw brewkita robił a nie jak wielu mówi że nie wart ja się nauczyłem dużo przynajmniej dużo rzeczy się nauczy ja nauczyłem sie jak pierwszy raz robiłem chociaż niektórzy mówili że lepiej zacierać bo lepsze piwo będzie ale było dobre i zupełnie nie podobne do sklepowego a dopiero potem kupić zestaw i zacierać ja tak zrobiłem i z brewkita całkiem smaczne piwo było a chmielu mniej dałem bo nie lubiłem go wtedy ale FAH mi smakował ale dużo było i musiało dojrzewać długo ale temperatura nie jest za wysoka w domu latem taka sama a zimą jeszcze wyższa inni niech robią jak uważają... miło sie czytało ? Przepraszam niewinnych, ale musiałem odreagować.
  14. Też prawda, w wodzie z kranu nawet jeśli jest chlor, to w ilościach nie przekraczających zalecanych dawek. W żaden sposób nie wpływa negatywnie na nasze zdrowie, a co ważniejsze gwarantuje, że woda jest mikrobiologicznie czysta. Nie wszystkie mineralki ze sklepów są tak dobre jak zwykła woda z kranu.
  15. Miałem podobny przypadek, u mnie było aż 14 Blg. Zrezygnowałem z modyfikacji i niestety był to błąd. Hefe-Weizen oczekiwany to nie był. Dobre piwo, ale zbyt daleko od pszeniczki, którą miało być.
  16. Zdarza się, że tracę kontrolę nad różnymi etapami warzenia (brak prądu, brak czasu, błędy w wyliczeniach etc). Radzę sobie w takich przypadkach "na chłopski rozum": - błąd w czasie zacierania- brzeczka klei palce, jest ok. - błąd w czasie fermentacji- profilaktycznie trzy tygodnie burzliwej, jeden cichej, jest ok. Jak do tej pory udało mi się w ten sposób uratować piwa, które wydawało by się, są stracone. Nie poprawiam piw, które wydają mi się źle warzone, zdaję się na los szczęścia. W najgorszym przypadku będą różnić się od wzorcowych. Doświadczenie w ten sposób zdobywane jest wiele warte.
  17. To Ci się trafiło, w najgorszym mieć pomoc to rzecz bezcenna . Skoro taka miła jest, to następne pszeniczne specjalnie dla niej zaplanuj, kobiety je lubią, powodzenia.
  18. Jacenty

    Sposób picia piwa

    Powiem tak, miło Robert, że do nas trafiłeś, to świadczy o tym, że coś w Twojej głowie się odblokowało. To pierwsze sygnały, że może wyjdziesz na ludzi . Jednak dyskusja na tym forum o koncerniakach nie jest mile widziana. Poczytaj sobie trochę, zdobądź podstawową wiedzę o domowym piwowarstwie, podejmij męską decyzję o własnoręcznym warzeniu i wtedy do nas wróć, przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami .
  19. Jacenty

    Sposób picia piwa

    Piwo prosto z butelki piję, owszem, ale tylko wtedy gdy zmuszony jestem pić koncerniaki. Nie widzieć, nie czuć, wlać w siebie i zapomnieć. Picie dobrego piwa z butelki to jak picie wina z gwinta. Piwo ma tyle zalet wizualnych, że pozbywanie się przyjemności obserwacji z własnej woli jest co najmniej dziwne. Książkę można napisać o wyglądzie piwa w szkle, a wciąż są tacy, którym zależy tylko na nałojeniu się.
  20. Polecam pipetę. Wyciągasz rurkę, korek, wkładasz pipetę, zaciągasz, przelewasz do menzurki.
  21. Tak się przyjęło, jednak warzenie to wszystkie czynności prowadzące do wytworzenia gotowego produktu. Od śrutowania aż do butelkowania.
  22. Dopiero teraz to piszesz? To ja błąd zrobiłem, bo koło pięćdziesiątej zacząłem tworzyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.