-
Postów
1 978 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Jacenty
-
-
Jak czegoś nie lubię to tego nie robię. Nie lubię..nie lubienia
-
Przypuszczam, że kolega pepek84 nie jest po prostu zwolennikiem zbyt wyeksponowanej goryczki w piwie
-
Zdarzyło mi się kiedyś zapomnieć kupić gazę do wyłożenia sita. Znalazłem watę. Nie mając wielkiego wyboru użyłem jej. Od tego czasu tylko waty używam.
-
Poza stylami dla których przewidziana jest mętność, ...
Jak ktoś chce pić mętne piwo, wystarczy zamieszać butelką dla zruszenia osadów z dna, ale przed tą czynnością poza w/w przypadkami piwo ma być krystalicznie czyste.
Pozwolisz,że zacytuję bo to rzeczywiście ważna uwaga
-
Poza tym , koelsh to nie jest wcale łatwe piwko , dwa razy z nim walczyłem i poległem
I tak to właśnie jest z odpowiedziami. Dla jednego nic trudnego dla drugiego problem. Ja Kölscha polecałbym, jako łatwe piwko. Aż do moich zapisków zajrzałem żeby sprawdzić gdzie tam można polec. W którym miejscu poległeś?
-
Wskaźnik skrobi to jodyna po prostu Pamiętaj o czasie fermentacji, przynajmniej przez tydzień, a często i dłużej fermentor masz zajęty.
-
Pale Ale nawet z procesem zacierania infuzyjnego ma tylko dwie przerwy, więc ciut łatwiej jest rzeczywiście. Nie zapomnij dokupić fermentorów, bo jak trzy piwka będziesz miał to na pewno będziesz chciał szybko je warzyć. Jak masz mało pojemników to możesz mieć niepotrzebną przeszkodę.
-
Różnice w procesie zacierania nie są aż tak duże żeby polecić jakieś prostsze od innego. Na Twoim miejscu nie wybierałbym prostych mniej czy bardziej tylko wybrałbym trzy różniące się znacznie między sobą. Na pewno warto pszeniczkę zamówić, ze względu na krótki czas od warzenia do degustacji.
-
Jeśli już brewkita robiłeś to nie trać czasu na ekstrakty.Już wiesz z grubsza o co chodzi przecież.Radzę pominąć ten etap i od razu zacierać.
-
gdzieś czytałem że to właśnie w tych mętach kryje się prawdziwe bogactwo piwa (drożdże, witaminy i wszelakie inne dobro dla zdrowia konieczne) dlatego może tak właśnie odbieram piwa nie zmącone klarowaniem.
A ja bym dodał,że duża część wartości smakowych w nich się kryje.
-
mówicie że pszenica ma być mętna, to dlaczego grodziskie ma być klarowne? Pszenica powinna być zamęcona drożdżami z dna, takie jest moje zdanie.
Dobre pytanie. Już dawno nabrałem podejrzeń, że Grodziskie u źródeł nie było klarowne.Trzebaby statut cechu piwowarskiego w Grodzisku Wielkopolskim, z 1601 r dokładnie przeczytac.Może coś więcej niż tylko wzmiankę na temat piwa wyrabianego w tym mieście zwanego ,,kucem? byśmy znaleźli.
-
Pszeniczne mętne jak najbardziej.Choć ostatnio w ramach eksperymentu chodzi mi po głowie pszeniczne czerwone i do tego klarowne (Red Kristall Weizen ? ) Wszystko zależy od stylu,upodobań i pomysłu.
-
To tylko 50zł więcej,więc na pewno nie warto brać starego.
-
Moim zdaniem gra nie warta świeczki.Cięcie, odkamienianie, wymiana grzałki, bez gwarancji sukcesu? Kup gar 40-50 l i po problemie. Kilka dni temu były takie do kupienia za ok 50zł.Jeśli na poważnie myślisz o przejściu na słody to nie ma co stosować półśrodków.
-
Ciekawe pytanie. Myślę, że nie ma aż tak wielu, których ten klip zachęcił. Sam klip jest świetny, ale sądzę, że trafił do już zdecydowanych ludzi bardziej niż do tych, którzy jeszcze nie wiedzą, czego od życia chcą . Jeśli ktoś go obejrzał to raczej na pewno dlatego, że już wcześniej taką decyzję podjął. Mnie do zostania piwowarem skłonił pobyt w Irlandii. Guinness na co dzień a potem w Polsce ograniczony do niego dostęp. Stwierdziłem, że bez łaski, że skoro tak to sam sobie takie piwko uwarzę.
-
Dzisiaj pierwszy raz do mycia użyłem zmywarki. W dolnym koszu zmieściło mi się 37 butelek. Temp 70 st. i suszenie gorącą parą. Butelki były w zasadzie tylko zakurzone, ale i tak mam obawy, zobaczymy czy to nie był zły pomysł. W każdym razie 40 szt. też się zmieści tylko muszę wymyślić jakiś dodatkowy stojak.
-
Myslę też czy można wyłożyć fermentatur (tam mam kranik) pieluchą i tak przelać a później wysładzać?
Pewnie, że można. Filtrujesz jak chcesz byle skutecznie. Oplot ktoś wymyślił, ale to wcale nie znaczy, że inne sposoby się nie sprawdzają.
-
Warzyłem IRA z palonym jęczmieniem. Ciekawy jestem różnicy w kolorze, gdy zamiast niego używa się Cara-red. Będę musiał taki zestaw sobie sprawić dla porównania.
-
stał temat keg po pepsi18l
Żadnej informacji, w jakim stanie są. Na własne ryzyko?
-
Jedni dają takie młóto, inni śmakie. Nigdy tego, albo śmego. Warzenie piwa jest priorytetem i na tym się skupiam. Chleb, to tylko chleb, ma wyjść bez cackania się i tyle. Nigdy nie używam wagi, wszystko robię na wyczucie. Moje miarki to szklanka i łyżka, i nawet się nie staram o dokładność dbać. Zakwasy, proporcje, godziny albo i dni zanim efekt końcowy powstanie. Mi czynności związane z chlebem zajmują 10min plus trzy godziny, gdy rośnie. Słód palony w młócie? I co z tego? A niech każdy chleb będzie inny, niespodzianki są fajne. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby mój wypiek komuś nie smakował. Wręcz przeciwnie. Kilka moich ...nie,właściwie nie moich, raczej - Kilka chlebów, które gdzieś tam w piecu powstały sobie same, bez mojego szczególnego udziału :
Ponieważ po przeprowadzce zdjęcia gdzieś się zapodziały, wklejam nowe. Chlebek dzisiaj upiekłem, a że ciasto z żurawiną jest, to tak mi się podobało, że obfotografowałem je
-
Te beczki niebieskie nie są całkiem gładkie w środku jak fermentor, tylko lekko chropowate. To już chyba całkiem je dyskwalifikuje, jako pojemniki do fermentacji.
-
http://allegro.pl/beczka-plastikowa-40l-i1755133183.html tylko tak się zastanawiam jak umyć w środku te uchwyty. Bo pewnie są puste, siedlisko bakterii po fermentacji idealne.
-
Witam
Dzień Piwowara obchodzimy 25 maja
A dzisiaj Międzynarodowy Dzień Piwa i Piwowara
-
Bez paniki, zmierzysz za kilka dni, potem jeszcze raz i jak Blg będzie stało w miejscu zlej na cichą.Michrać wiadrem można,ale na razie nie michraj
Piwo celtyckie
w Receptury
Opublikowano
Gdyby było trochę kwaśne a jeszcze lepiej gdyby trochę dymnych smaczków miało to do celtyckiego by się zbliżyło. Nie piłem, ale z Twojego opisu wnioskuję, że to bardziej jakieś damskie Karmi jest niż celtyckie.