-
Postów
2 934 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez crosis
-
-
Nie, jadłem w cholerę. Ale dobra przemiana materii wtedy była
-
-
A tak na poważnie:
ahahahaahaaaaa! Ile wtedy miałeś lat?
a maszzzzz......
-
E tam, od tego są linki.
Leszczu, ale rozumiem, że rozmiar źrenic na fotce współgra z fryzurą?
-
Zazdrość Cię zżera, co?
-
A sorki, nie poprawiłem.
Wyeast 2352-PC Munich Lager II Yeast.
Ta, generalnie były takie czasy, po długich włosach musiałem je ściąć przez wojsko na uczelni, a potem od czasu do czasu robiłem sobie irokeza - w końcu nie można tak po prostu normalnie wyglądać. Zresztą, do irokezów czasem wracam, więc możesz mnie jeszcze nie poznać
-
A dzisiaj prosty na Munich Halbdunkel (nie wiem czy wyjdzie takie helles, ale zobaczymy).
Warka #59 -
- Munnich Helles, 25 l, 13 BLG, 25 IBUCzemu szkopski punk? Na wspomnienie pewnego pieprzniętego kolegi z czasów studiów w Furtwangen. Heiko był basistą w Ex Nör Säx i w sumie wieki temu zapoznał mnie ze światem niemieckiego piwa
A to ja z tamtych "ciekawych czasów"
Zasyp:
2,0 kg - pilzneński Bestmalz
2,0 kg - monachijski Bestmalz
0,1 kg - bursztynowy Strzegom
10 g - chmiel Iunga
20 g - chmiel Sybilla
Drożdże: Wyeast 2352-PC Munich Lager II Yeast
Zacieranie:
10-30-50 -> I tutaj postanowiłem co nieco zmienić. Ponieważ steruję zacieraniem przez grzanie gazem, mam dość spore czasy podgrzewania. Do tej pory prowadziły one do tego, że trudno było mi uzyskać pełne, bardziej treściwe piwa przy niskim BLG. Postanowiłem zrobić tutaj eksperyment, skoro i tak nie trafiłem już z kolorem. Tak więc
54°C - wsypanie słodów
53°C - 10'
53°C -> 63°C - 10'
63°C - 10'
63°C -> 73°C - 20'
73°C - 50'
mashout i 10' przerwy
Zobaczymy, co będzie.
Chmielenie:
90' - gotowanie
80' - 10 g Iunga
30' - 20 g Sybilla
-
To lubię! Start fermentacji w 7 godzin :-)
-
Wypas. Odkręć kega, wyćiągnij część zmrożoną, resztę zostaw
Eiskoelsch jak znalazł
-
W .pl są tutaj
-
No coś czuję, że u mnie będą strasznie mocno pracować. Co do smordku, to faktycznie - wczoraj wrzuciłem je do startera, który stał w 16°C i nieźle daje siarką. Poszedł więc do piwnicy, do 10°C, niech tam się dranie bawią.
A dzisiaj nie ma lekko, trzeba korzystać z mocy przerobowych.
Warka #58 - Polotmave, 33'9 IBU, 23l 12 BLG
Skład:
3,0 kg - pilzneński Bestmalz
0,2 kg - pszeniczny Bestmalz
0,2 kg - karmelowy 150 Strzegom
0,15 kg - karmelowy 300 Strzegom
0,15 kg - karmelowy 600 Strzegom
50 g - Lubelski (2011)
57 g - Saaz (2011)
Drożdże: Wyeast 2278 Czech Pils (po pilsie i czerwonym), 250 ml gęstwy rozpędzone w 1,5 l brzeczki 5 BLG
Zacieranie:
10-30-30
mashout i 10' przerwy
Chmielenie:
80' - gotowanie
60' - 25 g Lubelski
30' - 27 g Saaz
15' - 25 g Lubelski
10' - 30 g Saaz
Wiem, chmielenie takie sobie, ale trzeba sprzątać.
Fermentacja w 8°C, a potem się zobaczy. Sprawdzę ile jest na strychu i może po raz pierwszy będę robił lagerowanie?
Generalnie zaczynam właśnie cykl dolniaków, jako, że w domu mogę mieć tylko 2 wiadra na raz. A w piwnicy? Mnóstwo miejsca
-
2278 Czech Pils.
-
Wczoraj dałem drożdże do Desitki (a właściwie do 11stki, trzeba będzie dolać wody)... w piwnicy 8°C. Mam nadzieję, że ruszą.
-
A co to, kolokwium?
-
Toż wiem, nakładałeś mi to do głowy kilka razy. Tak sobie chciałem zażartować, poza tym, nie każdy tutaj ma pecha przebywać z Tobą tyle co ja, więc możesz takie rzeczy doprecyzowywać
-
Faza stacjonarna w starterze: drożdże budują sobie koszary i w nich stacjonują?
-
To jest tak, jakbyś chciał zrobić stek wołowy z wieprzowiny.
-
No ale jeżeli zrobimy z takiej kilkutygodniowej gęstwy starter to da się namnożyć ją do wymaganej ilości komórek.
Zgoda już to wyjaśnił. Nie chodzi o kwestię samego namnożenia, ale o jakość tego, co namnożysz. Czasem możesz namnożyć nawet same drożdże, ale w wyniku mutacji i ogólnie słabej kondycji dostaniesz w piwie dziwne smaki/aromaty.
Dlatego tak bardzo popularne twierdzenie: "wyjąłem z lodówki gęstwę po pół roku, ogrzałem, dodałem do brzeczki i fermentacja wystartowała" jest o kant dupy potłuc.
-
Ja nie stosuję cichej i nie mam z tym problemów - cicha nie jest wcale odpowiedzią. A odkąd używam kalkulatora i dodaję cukier w formie syropu w ogóle nie mam problemów z przegazowaniem.
Wiele osób już rezygnuje z przelewania piwa, ja ograniczam to czasem do przelewania dolniaków do lagerowania i ejli do chmielenia na zimno.
-
Ludki, nie zadawajcie pytań, czy X tygodni jest ok. Zasada jest prosta:
"Książkowa granica to 2 tygodnie. Starszych gęstw możesz używać na własną odpowiedzialność"
Jeśli macie starszą gęstwę, ale pachnie ok, jesteście pewni swojego procesu - robicie co chcecie. Aha, pamiętajcie, że jeśli macie problemy z infekcjami, to nawet 2 tygodnie to za dużo
-
Halogeny kupuje
-
Dokładnie: zawsze jest to na własną odpowiedzialność. Potem nie płakać, jak piwo nie wyjdzie, nie wystartuje, albo będzie miało dziwne zapachy/smaki
-
A dzisiaj:
warka #57 - Anastasia v 2.0 - Jedenastka Imperialna Jedenastka- 23 l , 11,5 BLG, 20 IBU - wydajność 62,6% wg polskiego liczenia
Skład:
3,0 kg - pilzneński Bestmalz
0,15 kg - pszeniczny Bestmalz
0,1 kg - karmelowy 30 Strzegom
0,1 kg - monachijski I Bestmalz
Lomik, 4,5% a-k, 100 g
Wyeast 2278 Czech Pils - zbiór po warce # 54
Zacieranie:
10-40-20
mashout i 10' przerwy
Chmielenie:
80' - gotowanie
60' - 20 g Lomik
30' - 30 g Lomik
10' - 50 g Lomik
-
Leszczu ostrzegał
mam czasem takie wrażenie, jak bym mówił do studentów
O przepraszam, ja wyciągam wnioski!
Rockowy Browar Domowy d-mol
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Mów za siebie. Ja jestem wiecznie młody :-D