e-prezes
-
Postów
1 477 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez e-prezes
-
Wykorzystywałem: różę do ciast, miód, kardamon, cynamon, korę cynamonową, palczatkę cytrynową, goryczkę żółtą, piołun, przyprawę piernikową, imbir, goździki, kolendrę, dynię, sok malinowy, sok wiśniowy, sok winogronowy. W planach: syrop klonowy, anyż, trawa cytrynowa... i kilka innych tylko nie wiem czy dostanę w Polsce.
-
Na początku starałem się przeliczać IBU tak by było zgodnie z recepturą gdy korzystam z innych chmieli. Podobnie z karmelowymi ze stopni Lovibonda. Potem już tylko ogólną ilością rodzajów słodów z zakresu barwy wykorzystywanej w danej recepturze, a teraz cudze receptury są tylko wskazówką jak napisać własną. A już mniej serio, każde piwo to eksperyment: uda się nie uda Ja ogólnie jestem zadowolony szczególnie z jednego: dyniowego, choć było kilka też dość udanych eksperymentów, ale nie zachowały się z nich receptury
-
Ciekawsze rozwiązanie, ale czy przejrzystsze? Zobaczymy... Na razie mi się podoba
-
nieśmiertelne szkło do Palma, też w nim piłem twojego wita
-
Regulamin powinien być niezależnie od faktu, że znajdą się osoby, które będą go nagminnie łamać Żaden ze sklepów dla piwowarów domowych nie posiada obostrzeń dt. nieletnich, stąd mniemam, że i takie forum go nie musi mieć. Wszak nie nakłaniamy do picia piwa a do jego produkcji
-
Ja korzystam zarówno do odkarzania fermentora jak i butelek. Ostry zapach jest. Opary mają działanie dezynfekujące, choć winiarze korzystają ze słabszego roztworu do stabilizacji win.
-
Witam. Czy ja wiem kto ma trudniejsze warunki Grunt, ze piwo smakuje.
-
Było fajnie. Do następnej okazji!
-
Widziałem podobne konstrukcje, właśnie trzykegowe. Jakoś kwestię gorącej wody będziesz musiał rozwiązać.
-
"Czwarta siostra"
-
Akurat dziś też rozlewałem piwo z użyciem cukru czcinowego (nierafinowanego Demerara). Dawniej częściej stosowałem taki rodzaj cukru, ale szczerze nie widziałem różnicy przy tak niewielkiej ilości jaką się daje do refermentacji. Owszem do ferm. głównej...
-
Już mniej czasu! Jak abstrakcyjne to polecam "Browar Biotka" !! kiedyś wyjaśnię co to biotka Ewentualnie, ni gruszki, ni z pietruszki - Smocza Dama.
-
To niech powie, że jej żadna nazwa nie pasuje...
-
książka dla początkującego piwowara
e-prezes odpowiedział(a) na misiu36100 temat w Wsparcie piwowarskie
tak. kumpel zamawia różne towary z Japonii, Australii czy Stanów i nie ma z tym problemów jak tylko masz kartę kredytową. misiu, tak naprawdę nie ma takiej potrzeby... by zacząć wystarczą te pozycje, które już ci podano. kiedy zaczniesz, szybko zorientujesz się, że inni piwowarzy pewne rzeczy zrobili już przed tobą i będziesz korzystał z ich doświadczeń, które to znajdziesz na forach dyskusyjnych. wiedzy nigdy dość, ale tej nauczonej na własnych błędach nic nie zastąpi. -
nie wiem jak te miarki z BA, ale moją ekstrakt strasznie oblepia i dałem sobie z ekstraktem spokój. najlepsza metoda w przypadku korzystania z w/w to ta wskazana przez mjd.
-
http://www.brewzilla.nl/?thuisbrouwerijen Pod tym adresem kryją się linki do prywatnych stron domowych piwowarów ze zdjęciami, a czasem ze schematami urządzeń, które zrealizowali. Polecam, gdy ktoś ma gdzie taką instalację zmieścić i zapał, by coś takiego zrobić.
-
Kelt Stout, Primator Weizen a tak wogóle to zależy w który rejon przygraniczny jedziesz?!
-
Przyłączam się do życzeń. Mateusz, wszystkiego najpiwniejszego.
-
I słusznie! Będzie co potem degustować
-
Dla odmiany, ja preferuję bocki (też mało spotykane u nas na sklepowych półkach), ale jak napisał elroy - zawsze można takie uwarzyć...
-
Brak urlopu w te wakacje Ale najbardziej, że nie wszystko mi wychodzi, cokolwiek robię.
-
kilka mam do odstąpienia. właśnie po Bernardzie i Keltach.
-
Ja proponuję nazwę "Trzy kłosy". W logo kłosy pszenicy, jęczmienia i żyta. Jakąś wstępną pracę zamieszczę jak ją stworzę
-
Przy 7 blg jak nie zejdzie niżej w ciągu dwu pomiarów w ciągu dwu dni to ja bym zlewał na cichą. Wszystko zależy jak często dokonujesz pomiarów. Jeśli od 2 dni już nie ruszyło w dół to przy okazji następnego pomiaru już bym zlał, niech na cichej dofermentowuje.
-
Balon szerokoszyjkowy zatykam tylko ręcznikiem papierowym. Fermentor w postaci wiadra luźno deklem i czystą ściereczką, aby jakieś owady latające nie dostały się przez szczeliny. Przy fermentacji burzliwej jest wskazany dostęp do powietrza, a zamykanie szczelnie deklem (z rurką) zawsze doprowadza do męczącego hałasu (zwłaszcza jak fermentuje się w pomieszczeniu mieszkalno-sypialnym).