Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Oszczędziliśmy tego Andrzejowi, no właśnie żadne piwo nie było mocno goryczkowe, była ona średnia nie przekraczająca 30 IBU wydaje mi się. Uchylę rąbka tajemnicy Jejskiego i Zgody najlepsze w sumie były dla mnie i najbardziej zbliżone do stylu. Bardzo fajne było też Polskie Ale z Iungą troszkę inne od pozostałych. Jedno piwo miało też infekcję, jak dla mnie to były dzikusy jakieś bo lekko wytrawne i kwaskowate podobne do belga, dla innych apteka bo czuli "vibovit". I jeszcze w jednym piwie wyczułem skarpetę- chyba stary chmiel, oraz jeszcze w jednym siano z lubuskiego, ale tak to ogólnie dobrze to wypadło widzę że wszyscy mniej więcej tak samo widzimy ten styl, tylko fakt więcej goryczki by się zdało. Wydaje mi się, że jeszcze musimy uściślić trochę widełki tego stylu.
  2. No właśnie co się stało, że podjąłeś tak straszną decyzję? I pozostawiłeś dziwny wydźwięk po swojej decyzji...
  3. Musimy zaczekać na komentarz Andrzeja co do interpretacji wyników, ale panel w miarę udany Czy ja wiem czy to oszczędność chmielu? Bez przesady nie miała to być PIPA moje niby miało wg obliczeń 44 IBU a odczucie nasze na może 30 maksymalnie Jak Jejski opublikuje interpretacje naszych wyników to jeszcze odpowiednio skomentujemy
  4. Przed chwilą wróciłem Nie powiem żebym był zadowolony, festiwal jednak jest nastawiony na zarabianie pieniędzy! Giełda największa jaką widziałem ale niestety była to całkiem osobna impreza z potańcówką, i dobrze nie ma co żałować. Jedzenie niebotycznie drogie, teren mały, a zwiedzanie browaru żenada. Forma festiwalu też zostawiała dużo do życzenia, dużo piw szybko znikało i nie dało rady się ich napić, obsługa w ogóle nie wyedukowana często nie widzieli co mają na kranie, nie rozróżniali IPA od Belgów, jakby z ulicy ich wzięli i kazali piwo sprzedawać... ale wiadomo nie można mieć wszystkiego. Nie którzy ludzie na festiwalu bili szczyt chamstwa ale to swoją drogą. Spotkanie z Wami piwowarami domowymi oraz rzemieślniczymi najcenniejsze było o czym pogadać, a także spotkać was na żywo i za to wielkie dzięki bo tak nie było by tam co robić na dobrą sprawę Rozdanie GCH też bez zbytniej pompy (z poprzednich lat na zdjęciach i z opowieści słyszałem że było perełką i huczne) ale podejrzewam, że wina to nieobecności zwycięzcy. Eh... mam nadzieję że następnym razem tylko będzie to trochę lepiej wyglądać, ale podejrzewam że i tak tam wrócę za rok Gratulacje dla wszystkich zwycięzców! Czekam na szczegółowe wyniki
  5. Pytanie mam co do swojego piwa, jak się weźmie coś ze sobą np. 10 piwek będzie można to gdzieś postawić żeby z tym nie łazić w te i we w te? Czy trzeba targać skrzynkę ze sobą?
  6. Undeath

    termometr

    "Bez dodatkowych obciążeń, styropian może być przez krótki czas poddawany temperaturze nawet do 100 °C. Dzięki niskiej przewodności cieplnej zasięg wysokich temperatur w warstwie materiału pozostaje niewielki. Jeśli materiał jest obciążony mechanicznie, to dopuszczalna temperatura eksploatacji jest niższa i wynosi zależnie od gęstości, 75 do 85 °C. Styropian jest tworzywem, które w zakresie temperatur od -180 °C do +85 °C, nie podlega żadnym zmianom strukturalnym." W krótkim czasie może nie. Zależy to dużo od rodzaju styropianu, ale toksycznych związków nie widać gołym okiem doradzałbym przejście i tak na spożywczy styropian jeżeli chcesz to stosować, na studiach trochę się naoglądałem spalania styropianu i na mikro skalę zapewniam że jest on toksyczny. Myślałem nad czymś takim ale zrezygnowałem po 2 utopieniach termometru w gorącej wodzie, a przy energicznym mieszaniu tez ci nie tonie albo nie zalewa skali termometru? Chyba jednak wolę kawałek druta przy brzegu garnka na termometr laboratoryjny.
  7. Undeath

    termometr

    Pytanie techniczne do czego to ma służyć? Tylko do podgrzewania wody? Bo przy mieszaniu zacieru wątpię żeby to się nie podtapiało. Po drugie wiesz, że większość styropianów w podwyższonej temperaturze wydziela niebezpieczne związki trujące? Musi to być styropian przeznaczony do spożywki. Po trzecie folia nie będzie się kurczyć w wyższej temperaturze? Wiem z doświadczenia że przy 60C już się mocno odkształca tak samo styropian.
  8. Nie no centymetrowy osad na dnie butelki to jest nic normalnego. Gotowałeś całość czy tylko słód ze skórkami i tequilą? Być może to jest wina braku przełomu w piwie, choć nie jestem pewien do końca bo pierwszy raz słyszę coś takiego. Miałem osad dość duży w piwie zakażonym w butelce ale był bardzo zbity i szary. Dasz radę zrobić tego zdjęcie? Tylko dokładnie pod światło jakbyś dał radę.
  9. Z pleśnią nie ma żartów http://stylzdrowia.p...edy-jest-grozna , radzę wylać żadne przegotowanie ani dodanie nowych drożdży nie usunie ci toksyn z przemiany pleśni, choć możesz spróbować na własną odpowiedzialność (http://www.browamato..._id=19547734950). Do tego doradzam kąpiel w krecie porządną sprzętu i zapalenie knotów siarkowych w fermentowni dla zabicia zarodników z powietrza. Edit: hehe dzięki tobie udało mi się wyszukać ciekawostkę Piwo można nazwać pleśniowe : http://pl.wikipedia..../Piwo_jopejskie
  10. Amapowe pudełko kupione już w niedzielę w Tesco za 34 zł A produkcję serów zostawiam małżonce, pamiętam o tym dyskutowaliśmy już raz na temat namnażania bakterii i pleśni w serze. Sprawdzałem ceny faktycznie nie opłaca się w ogóle odzyskiwać czegokolwiek z serów bo i tak jest bardzo tanio Dobra jak zrobi Malwinka serki to wrzucimy zdjęcie
  11. Eh... pozazdrościć Ja tam zjadłem w niedzielę korycińskiego ostatni kawałek ale nigdy więcej tego sera jest po prostu mało smaczny No to Żona będzie miała zadanie, a zamiast czosnku zwykłego damy niedźwiedzi, ale to tylko do jednego a drugą kostkę czystą zrobi jeżeli uda się ją namówić jak nie to sam zacznę robić sery
  12. Niedługo to spotkania nasze będą obfitowały i w piwo i w sery Podoba mnie się ten pomysł Niestety Malwinie do dużego pleśniowego muchy wlazły i zalęgły się w nim robaki Wyrzuciłem na kompost, a w nocy jakieś zwierzęta zutylizowały. Dwa pozostałe pleśniaki pachną super. Jak wrócimy z Żywca to namawiam ją na hallumi bo bardzo dobry był twój Przemku, a widzę że ma dużo zastosowań jak mozarella, a powiedz mi robiłeś go z jakimiś dodatkami? Np. z papryczką?
  13. Udało się zlać warkę 68 Weizenbocka do 40*0,5 litra butelków przy 3,7 blg, dupy nie urywa ale może być Czekam na nagazowanie. Miałem pośrutować dzisiaj ale z powodu koszenia trawy przełożone na jutro Muszę jeszcze jakieś receptury ułożyć. Grzebałem dzisiaj w papierach i je układałem, znalazłem notatki z pierwszego warzenia niestety brewkita ale zawsze i data wypadła na dzisiaj ale dwa lata wstecz więc trzeba wypić jakieś zdrówko za sprzęt Jak dokończę stouta to wypije szklanice whiskey Chivas 12 letni na zdrowie browaru i braku infekcji w przyszłości Ale ten czas leci no to ładny dorobek mam 70 warek w dwa lata kto to wszystko wypił
  14. No to chyba muszę podpisać Malwinie pudełko że to Amapowy patent Widziałem te pudełka w sklepie kosztują powyżej 25 zł/szt. ale pojedyncze krążki sera powinny się w nie zmieścić.
  15. Wszyscy ale ci co niedostali się do finału pobieżną metryczkę z głównymi wadami
  16. A w jaki sposób dodałeś starter? Wlałeś go z przerobioną brzeczką? Bo zazwyczaj trzeba wlewać tylko drożdże bez płynu nad nimi, bo to młode piwo może nieciekawie smakować ze startera wręcz jest nie pijalne czasem. Jeżeli wlałeś całość startera to może to mieć wpływ na piwo ale niekoniecznie. Nie ma chyba czegoś takiego jak za duży starter, najważniejsza jest ilość namnożonych drożdży, w plikownii masz kalkulator do obliczania potrzebnej ilości gęstwy do piwa w zależności czy to lager/ale, od mocy docelowego piwa i temperatury fermentacji.
  17. Na cichą zlałem warka 69 Piper Nigrum ale wyszło 20,5 litra przy 3 blg, dodałem ekstraktu pieprzowego 100 ml 35% alk., zapowiada się obiecująco fajny aromat chmielowy w niej czuć zobaczymy za tydzień jak się to ułoży razem z pieprzem Jutro zleje weizenbocka, wyszedł trochę dziwny jakby za mocno nachmielony i trochę alkoholowy ale no trudno co zrobić. W planach też śrutowanie na grodziskie oraz AIPA postaram się zrobić dwie warki naraz ale to dopiero po Żywcu.
  18. No nie jest tak, bo w słodzie nie znajduje się tylko skrobia lecz też inne cukry, które dla enzymów nie są rozkładalne na cukry proste. Jeżeli ukażą się wykłady z warsztatów z Wrocka polecam je przeczytać, a tak to wyszukaj sobie gdzieś o enzymach i cukrach w słodzie bo to duży temat jest i nie tu o tym pisać. Jak to piwo jest już zrobione to chyba nie potrzebujesz takiej szybkiej pomocy, masz swój temat z notatkami? bo tam może się przeniesiemy Jeżeli miałeś drobno ześrutowane to jakie ziarno ci się barwiło? No ale to nie zmienia faktu że jak gęsta próbka pokazuje że jest jeszcze skrobia należy szukać wyniku takiego jaki ci pasuje czyli pobranie samej brzeczki z zacieru bo ta zazwyczaj pokaże ci że już nie ma skrobi. Jak kleikowałeś ten jęczmień niesłodowany? 30 minut gotowałeś? A robiłeś mu jakąś przerwę np. białkową? Bo to może być przyczyną, następnym razem postaraj się też drobniej składniki niesłodowane ześrutować. Przecież tu masz odpowiedź na swoje pytanie... http://www.piwo.org/topic/9697-jeczmien-nieslodowany-jako-duzy-zasypu/?do=findComment&comment=205224
  19. Daj mu jeszcze z 2-3 tygodnie, niech wszystko opadnie i się zbije na dnie butelki, przydała by się też jakaś dość niska temperatura ale jak nie masz warunków to pokojowa styknie. Jeżeli jest dość mocno nagazowane to to ci podbija osad dodatkowo z dna, serwuj piwo w niskiej temperaturze, z czasem ten smak drożdżowy zniknie jak piwo się ułoży trochę i wszystko opadnie w nim
  20. Parametry piwa by się przydały jakieś, ile fermentowało z ilu blg do ilu, jak nagazowane itp. Ten osad luźny jest na dnie butelki czy zbity? Po otwarciu piwa się podbija? O nalewanie nie pytam bo podejrzewam że ze szklanki pijesz i delikatnie nalewasz Być może to nie wina drożdży tylko wkradła się wam jakaś mała infekcyja, w smaku tylko ten smak drożdżowy? albo jeszcze zbyt młode jest choć żytnie powinno się szybko pić. Napisz więcej danych.
  21. To bardzo dobrze robiłeś próbę, przecież powinno się ją wykonywać na ziarnie i młócie bo to w nim są jeszcze nie uwolnione cukry (nie przerobiona skrobia)! Zawsze do próby jodowej pobiera się gęstą część zacieru, a nie samą wodę więc nie pisz takich bzdur W 76C jeszcze nie zabije ci enzymów więc trzeba było jeszcze trochę zacierać.
  22. Pieron popraw bo są dwie kategorie bocka a powinien być shwarzbier jeden! Wszystkim zwycięzcą gratulacje!
  23. No to mogę umrzeć w spokoju! JEST PIWO Z ZIEMNIAKÓW!!! [*]
  24. Będę w koszulce z logiem browaru ale lepiej też mieć plakietkę: 1. jejski - Andrzej 2. przemas - Przemek 3. stasiek - Jacek 4. wyvern - Marek 5. wyvern - Maria 6. amap - Andrzej 7. elroy - Tomek 8. giziu - Waldek 9. dobrzanek - Pati 10. karczmarz - Kacper (sobota) 11. Stolarz - Łukasz 12. Lutek - Michał (piątek+sobota) 13. Lkulos -Ela (piątek+sobota) 14. Lkulos- Lechosław (piątek+sobota) 15. Voitas- Wojtek (sobota) 16. panszpik - Marcin (piątek+sobota) 17. zgoda - Jarek (piątek + sobota) 18. pepek84 - Piotrek ( piątek + sobota ) 19. olo333 - Olo (sobota) 20. ukko - Marcin (piątek+sobota) 21. misiuzeb - Michał (sobota popołudniu) 22. Undeath - Krzysztof
  25. Tak, to samo ważne jest w sumie wejście na szybkozłączki sprawdź czy są płaskie bez bolców po bokach (be te są od Coli). Rozsądna cena to jaka? I skąd dojście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.