Skocz do zawartości

Rafek00

Members
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rafek00

  1. Jak to się ma do napowietrzania brzeczki po lub przed zadaniem drożdży? Rozumiem, że z trudem, ale w końcu wykorzystają rozpuszczony tlen?

    Chodzi o syntezę kwasów tłuszczowych i steroli - do tego potrzebny jest drożdżom piwowarskim tlen - bez tego ich ściany komórkowe będą słabe jak papier, co nawet przy daniu dużego namiaru gęstwy będzie nie dobre dla drożdży, bo zwłaszcza w późniejszych partiach fermentacji będą narażone na stres.

  2. Typowy spór jak ten czy jajka należy jeść raz dziennie czy raz w tygodniu ? Lepsze masło czy margaryna ? Ja po złych doświadczeniach z rurką przy domowym wyrobie win (wyjechałem kiedyś na tydzień po nastawieniu wina, a po powrocie miałem nie wodę, ale korek z muszek owocówek - masakra !) i po przeczytaniu na początku kariery w mikroksiążce Ziemowita Fałata paru porad nie stosuje rurki. Mnie to bulkanie jakoś denerwowało, a wskaźnikiem zakończenia fermentacji dla mnie jest areometr.

  3. Czy ilość prekursorów DMS w słodzie jest zależna od sposobu słodowania czy odmiany jęczmienia?

    A jezeli tak, to jaki parametr słodu pozwala to zauważyć?

     

    Dave Miller w swojej książce "Domowy wyrób piwa: pisz: "(...) Innym następstwem długiego suszenia jest niskie stężenie S- metylometioniny i dimetylosulfonotlenku - dwóch związków chemicznych które w wyniku ogrzewania (przyp. red. - DMS z DMSO powstaje w wyniku redukcyjnego działania drożdży, a nie ogrzewania) przechodzą w siarczek dimetylu". Sugeruje to, że im dłuższe suszenie tym mniej prekursorów DMS'u. Kontekst przytoczonego fragmentu jest taki, że słód pale ale w porównaniu do 2- i 6- rzędowych jest dłużej suszony.

  4. Zwracam, nie wiem tylko jak bardzo jest to odpowiednik biscuita. Poza tym jak sobie przeliczysz, to scooby ma jednak w swojej recepturze mniej słodów karmelowych i czekoladowego. Karmi może i nie ma 30 IBU, ale jak dasz za dużo karmelowych, to przykryjesz każdą goryczkę :)

     

    EDIT: Bądź, co bądź - warz waść, a ja chętnie zdegustuję co wyszło :D

    Polecam tak na marginesie tą tabelkę zamiany słodów, którą ktoś kiedyś wrzucił, a ja zapisałem w zakładkach i korzystam ;)http://www.kotmf.com...s/maltnames.php

  5. Małe zmiany w recepturze po sugestiach z chatu, lecz doszło jedno pytanie. Naprawdę nikogo nie interesuje trochę inna wersja dyniowego piwa? :)

    Co do samego piwa dyniowego to możesz zajrzeć tutaj http://www.piwo.org/...we-pumpkin-ale/

    W odpowiedzi na pyt. 1 - to zależy jaki chcesz mieć Blg początkowe, bo chyba tego nie znalazłem w tym poście.

    pyt. 2 - zależy kto co lubi. Jak dla mnie wystarczy.

    Poza tym:

    Widziałem też sugestie na forum, żeby dynię pokroić na kawałki, zapiekać i dodać podczas gotowania, ale wydaje mi się, że korzystając z przecieru więcej dyni zostanie w piwie.

    Nie lepiej będzie dodać dynię do zacieru, by jej skrobia się scukrzyła ?

  6. będę lekko niegrzeczny, pisałeś że jesteś biotechnologiem a nie potrafisz z prostych narzędzi domowo warsztatowych zrobić układu do liofilizacji ...

    Jedyne co mogę Ci odpowiedzieć to: bierz się do roboty i zbadaj w rzetelny sposób przeżywalność takiej spreparowanego szczepu. Ja nie twierdzę, że wiem wszystko - liofilizacja wymaga wymrażania w niskich temperaturach, a następnie sublimacji w zmniejszonym ciśnieniu co dla mnie jest ciężkie do wykonania w domu i przede wszystkim, dla mnie biotechnolog nie musi oznaczać majsterkowicza, bo biotechnolog to dość szerokie pojęcie.

     

    A jeśli kolega jamwnukres dysponuje liofilizatorem to jak najbardziej jest to świetny pomysł, zrobić jeszcze hodowle drożdży w laboratoryjnych warunkach i do boju. A jako ciekawostkę, dołączam link o alternatywach dla liofilizacji http://www.ncbi.nlm....pubmed/22806747 ;)

     

    w domu tez da się w miarę prosty sposób wszystko, zestaw do liofilizacji też, laboratorium też można zrobic tylko trzeba wiedziec jak to zrobic. Bo czym się różni "dom" do budynku ze sprzętem laboratoryjnym ? a tym że w budynku ze sprzętem laboratoryjnym są ludzie obeznani w temacie ...

     

    co do przeżywalności to powiedz jak to zrobić w laboratorium to zrobię to w domu :cool:

    To już schodząc z emocji, koniecznie zrób to i opisz, może to będzie hit ? :) Tak czy inaczej powodzenia ! :)

  7. będę lekko niegrzeczny, pisałeś że jesteś biotechnologiem a nie potrafisz z prostych narzędzi domowo warsztatowych zrobić układu do liofilizacji ...

    Jedyne co mogę Ci odpowiedzieć to: bierz się do roboty i zbadaj w rzetelny sposób przeżywalność takiej spreparowanego szczepu. Ja nie twierdzę, że wiem wszystko - liofilizacja wymaga wymrażania w niskich temperaturach, a następnie sublimacji w zmniejszonym ciśnieniu co dla mnie jest ciężkie do wykonania w domu i przede wszystkim, dla mnie biotechnolog nie musi oznaczać majsterkowicza, bo biotechnolog to dość szerokie pojęcie.

     

    A jeśli kolega jamwnukres dysponuje liofilizatorem to jak najbardziej jest to świetny pomysł, zrobić jeszcze hodowle drożdży w laboratoryjnych warunkach i do boju. A jako ciekawostkę, dołączam link o alternatywach dla liofilizacji http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22806747 ;)

  8. Witam

    Czy nikt, naprawde nie ma i nie miał doczynienia z liofilizacją. Wiem, że ten proces jest niemożliwy w warunkach domowych, ale myślałem, że na forum są jacyś biolodzy (lub biotechnolodzy) którzy mieli doczynienia z tym procesem. (...)

    Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, po co wyważać otwarte drzwi, skoro są inne sprawdzone sposoby na przechowywanie drożdży ? Gęstwa, skosy itd. Ja jako biotechnolog jestem w stanie Ci odpowiedzieć na Twoje pytanie: liofilizacja jest znakomitym sposobem przechowywania różnorakich szczepów (nie tylko drożdży), ale w warunkach domowych jest nie do przeprowadzenia, więc po co roztrząsać temat ?

  9. Używam z redukcją, nic sie nie dzieje, w nocy też nie świece

    Ostatnio też zadałem to pytanie, zresztą w podanym przez elroya wątku, ponieważ zasugerowałem się tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Odcynkowanie . A konkretnie

    Wrażliwość mosiądzu na odcynkowanie wzrasta: (...) w wodzie o niskim odczynie pH (wody kwaśne),
    A jak wiadomo brzeczka piwna ma niskie pH, ale jak jest naprawdę, czy to nawet jak zachodzi odcynkowanie to nie są to ilości homeopatyczne ?
  10. Przebolałem stratę. Czekam na ochłodzenie , a wszystkim dziękuję za wyśmienite przepisy na łapki owadowe, zastanawiam się tylko jak dawniej walczyli piwowarzy nie posiadając takiego wspaniałego forum :) .

    Warzyli tylko w tradycyjnym okresie warzenia od św. Michała (29 września) do (bodajże) św. Jerzego (23 kwietnia). W okresie wiosenno - wakacyjnym nie warzono.

  11. Z tego co pamiętam z książki "Piwo warzone w domu" Vogla, aby zwiększyć wydajność można zostawić słód na kilka godzin (tzw. moczenie słodu) i nic złego nie powinno się stać. Jak będę w domu to poszukam o tym.

    Vogel pisze: "(...) Szczególną formą przygotowania zacieru jest zacieranie wstępne. Zacier nastawia się jakiś czas - do 12 h - przed rozpoczęciem zasadniczego zacierania. W tym czasie mogą się rozpuścić wszystkie rozpuszczalne składniki słodu. jednak wymaga to ostrożności: przy ogrzaniu zacieru powyżej 18 °C uaktywniają się mikroorganizmy, które mogą doprowadzić do zakwaszenia zacieru. Należy zawsze mieszać słód z zimną wodą i tzrzymać zacier w chłodnym miejscu. Ponieważ zacieranie wstępne zwykle odbywa się nocą, to warto otworzyć okno i pozwolić wpływać chłodnemu powietrzu." Sam mówisz zadecydować, patrząc jakie będą u Ciebie warunki.

  12. (...) Mój aerometr wydaje sie pokazywac bzdury.

    (...)

    Sprawdź go na wodzie kranowej. Musisz też wiedzieć w jakiej temperaturze jest wyskalowany, może to być 20 °C, ale nie musi. Jeśli tego nie wiesz, to załóż, że w 20 °C i na wodzie powinien wskazywać 0 Blg, jeśli tak, jest to raczej areometr jest ok.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.