Skocz do zawartości

karczmarz

Members
  • Postów

    1 048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez karczmarz

  1. Tak, najlepiej pszeniczne palone lub Carafę I.
  2. Główna sprawa, to za dużo moim zdaniem Cararoma, ten słód wnosi bardzo zdecydowany aromat, nie napisałeś jaką objętość warki planujesz, ale na 25l myślę, że 100-200g to górna granica. Jaki kolor piwa wyliczył Ci program, bo wydaje mi się, że to może być bardzo "jasny dunkel". Jak już robisz amerykańską pszenicę, to rób ją tylko z amerykańskimi chmielami. Hallertauer może Ci wnieść trawiaste nuty. Ja bym Amarillo zamienił na Cascade.
  3. Jako zwolennik zbierania gęstwy z suchych drożdży, przekonałem się, że te drożdże dużo stabilniej pracują w warce (na gęstwie), niż w pierwszej, w której rozsypałem drożdże po powierzchni brzeczki. W drugiej warce stosowałem underpitching. Pierwsze piwo słabo odfermentowało i było bardzo niestabilne, drugie zaś, to moja dotychczasowa najlepsza ciemna pszenica. Być może rehydrytacja tych drożdży trochę pomoże.
  4. U mnie jak tylko temp. za oknem przekroczy 20oC, to nie mogę się oderwać od Witbierów. Bardzo jasne i lekkie Pale Ale również jak najbardziej. Jeśli jesteś na początku warzenia z zacieraniem, to polecam Ci również desitkę.
  5. Takie pyszne, to ono już nie będzie, bardziej pasuje wówczas określenie "nijakie".Również dosyć mocno eksperymentuję z jęczmieniem niesłodowanym i wydaje mi się, że dodatek powyżej 20% wyraźnie osłabia "ciało" piwa i wnosi przez jakiś czas alkoholowy aromat. Dodam jednak, że praktycznie każde moje piwo zawiera około 10% jęczmienia niesłodowanego i już raczej nie będę tej granicy przekraczał, jeśli dana warka ma nie być eksperymentem.
  6. Jeśli uzyskałeś większy ekstrakt, niż zamierzałeś i nie masz możliwość gotowania większej ilość, to możesz po schłodzeniu brzeczki dolać odpowiednią ilość wody mineralnej/przegotowanej, tak aby uzyskać docelowy ekstrakt. Nie ma co wysładzać złoża, gdy filtrat ma już poniżej 4-5oblg, bo wypłukujemy wówczas także wiele innych substancji, które niekorzystnie wpływają na smak piwa. Ja jeśli mam gar już pełny, a brzeczka ma jeszcze względnie wysoki ekstrakt, to zlewam ją do osobnego naczynia i dolewam co jakiś czas do garnka, ostatnią porcję dolewam maksymalnie 30 min przed zakończeniem gotowania.
  7. karczmarz

    Witbier

    Zasyp zawiera bardzo dużo surowca niesłodowanego (pszenicy), który sam w sobie nie zawiera enzymów mogących przerobić skrobię na cukry proste. Toteż te enzymy potrzebują więcej czasu na ukończenie procesu. Przy tym piwie warto mieć jodowy wskaźnik skrobi, bo tak jak pisze Usiu konwersja może trwać (względnie) na prawdę długo. Poczytaj na wiki o próbie jodowej http://www.wiki.piwo.org/Pr%C3%B3ba_jodowa
  8. Lusterko87, nie wiem do końca, co kolega Belgfan ma na myśli pod terminem "brzeczka zacierna". Dla jasności, ekstrakt możesz dodać dla podwyższenia ekstraktu po skończonej filtracji, a najlepiej dodaj go na 15 min przed końcem gotowania.
  9. Myślę, że duże markety budowlane oferują takowe butle za rozsądne pieniądze. Jeśli nie masz butli, to będziesz musiał nabyć sztukę, by mieć na wymianę. Taki taboret możesz również podłączyć do instalacji gazowej w domu, potrzebna jest tylko specjalna przejściówka.
  10. Nie ma sensu. Poczytaj wiki, w szczególności http://www.wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_s%C5%82odu http://www.wiki.piwo.org/Warz%C4%99_z_ekstrakt%C3%B3w_s%C5%82odowych
  11. karczmarz

    TRAGEDIA

    Fajnie, że chciałeś się podzielić swoimi przemyśleniami odnośnie piw z koncernów ale post raczej nadaje się do tematu z Twoimi zapiskami. Jeśli nie masz jeszcze, to sobie załóż w tej sekcji www.piwo.org/forum/32-zapiski-piwowarow-domowych/
  12. Ja jestem na etapie powiększania wybicia i również miałem dylemat czy rurki czy false bottom, ale jednak postawię na fałszywe dno. I tak jak mówi Fidel, jest to zbyt twórcze hobby, aby robić tu spółki.
  13. Jak się ma odpowiednią szklanicę, to i się ocenia Było spoko, tyle, że te prelekcje o Zagłębiu strasznie na psyche wjeżdżały Szkoda, że AleBrowar nie dojechał.
  14. My również wpadamy jutro (sobota), będziemy na miejscu od 12 mniej więc, jak ktoś ma ochotę się spotkać, to odsyłam na PW
  15. To teraz nasuwa się pytanie, czy garnek z cienkiej blachy wytrzyma montaż mieszadła?
  16. Oczywiście, mieszadło będzie. Mam obecnie palnik 8kW, do zacierania powinien raczej wystarczyć, prawda? Tym bardziej, że wodę grzeję wcześniej poprzez centralne ogrzewanie, a palnik służy mi jedynie do utrzymywania temperatury i przejścia do "wyższej" przerwy.
  17. Kasa jak zawsze ograniczona, ale gary, to jedna z ważniejszych części domowego browaru, więc trzeba podejść do sprawy przyszłościowo. Głównie jestem ciekaw, jak te tańsze są odporne na uszkodzenia mechaniczne, bo często mi gar albo spadnie albo czymś go uderzę. BNP, czyli ewentualnie radzisz, aby jako kocioł zacierny brać te z cienkiej stali, a jako kocioł warzelny satynowy garnek, myślę, że właśnie takie rozwiązanie jest obecnie w moim zasięgu.
  18. Chciałbym Was zapytać o opinie pomiędzy tymi dwoma typami garnków, bo cena różni się dwukrotnie. Widziałem na fotkach w dziale browary, że sporo osób używa tych garnków, czy ktoś mógłby się o nich wypowiedzieć? http://allegro.pl/garnek-100-l-stalowy-gastronomiczny-50-70-30-20-i3183412190.html Drugim, który mnie nurtuje, to poniższy typ http://allegro.pl/garnek-100-litrow-gar-100-l-stalgast-profesjonal-i3152939721.html Garnek satynowy, to niemałe pieniądze, ale może jednak warte są wydania? Chcę kupić dwa garnki 100l, jeden do warzenia, a drugi do zacierania.
  19. Widziałem ostatnio filmik, na którym przed rozpoczęciem wyszynku piwa przez zawór uwalnia się praktycznie cały nagromadzony CO2 i dopiero odkręca się zawór na ciśnienie do wyszynku. Czy ten zabieg ma jakiś konkretny wpływ na piwo? Ja nigdy tak nie postępowałem i nie miałem problemów, jeśli nie przegazowałem piwa. W dodatku wydaje mi się, że niepotrzebnie wzburza się osad drożdżowy. Był to chyba kanał NorthernBrewer.
  20. Mając w tle Sharka, Rowing Jacka, Black Hope jakoś dziwnie się czuje z tą wartością. Radzę Ci, abyś poszukał i kupił sobie kilka piw z mniejszych, dobrych browarów w Polsce i wtedy ponownie wróć do kwestii Gronie czy Klasyczne
  21. Po pierwsze, to nie wiem jak mogłeś siedzieć na forum jak leciał meczyk A po drugie, to jak zamówisz ten zestaw, to dostaniesz schemat chmielenia. Przy takiej ilości ja bym podzielił chmielenie na 5 równych porcji i dodawał co kwadrans. Dodatkowo jedna taka porcja na cichą.
  22. Jeśli masz zamiar podarować trochę znajomym, to umieść info na etykiecie, aby piwo było pite z kufla.
  23. Ja właśnie tak robię jeśli chodzi o górną fermentację. Przy czym ja schładzam do 25oC, dodaję drożdże i przenoszę do pomieszczenia, gdzie prowadzę fermentację w około 17oC. Piwo spokojnie obniża sobie temperaturę, co jest ważne dla kondycji drożdży.
  24. Ja zrobiłem 2 wina na Bayanusach i w obu przypadkach te drożdże przejadły wszystko. Moim zdaniem są to drożdże do robienia mocnych win z myślą destylacji. Ale z drugiej strony pewnie mają szerszy zakres tolerancji dla temperatury fermentacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.