Ciemny ekstrakt słodowy jest wytwarzany m.in. ze słodów pilzneńskich i monachijskich, a barwiony jest głównie barwiącym, więc nie ma potrzeby zamiany na bursztynowy jeśli piwo ma być na prawdę ciemne.
Jak chcesz bardziej palone aromaty, to możesz parzyć CARAFA, a jak chcesz jedynie kolor, to możesz zalać na dobę około 700ml letnią wodą, potem odfiltrować, zagotować i wlać do nastawionego piwa.
O ile pamięć mnie nie myli, to Pinta używa również Sinamaru, więc raczej bym poszedł w kierunku zimnego maceratu słodu CARAFA.
25g na 60' w 10l warce zdecydowanie za dużo w takim piwie, daj połowę z tego, na aromat jest ok.
Odnośnie temperatury fermentacji staraj się 12 nie przekroczyć, te drożdże mają szybką tendencję do produkcji estrów już nieznacznie powyżej tego zakresu.