Z tego co piszesz, to po prostu piwo jeszcze w pełni się nie wysyciło, skoro wspominasz o tym, że pianka utrzymuje się do końca. A jak nalewasz mocno z góry, to piana zostaje czy się redukuje? Oblepia szkło?
W moich piwach brak piany, to najczęściej normalne pojawienie się jej podczas nalewania, po czym piana się "zagotowuje" i w ciągu minuty nie ma jej zupełnie - ja najczęsciej winię tutaj złe zacieranie, prawdopodobnie zacier przez sporą część czasu był w zakresie temp dla przerwy białkowej, a przy dzisiejszych słodach, to raz dwa wówczas można pozbyć się piany.
Odnośnie dodatku kawy, to bardzo skutecznie pozbawia ona piany, choć piłem też piwa z kawą z bardzo obfitą pianą, więc da się.
Owies w sporej ilości również skutecznie niszczy pianę w piwie, ponieważ zawiera sporo tłuszczów.