Skocz do zawartości

karczmarz

Members
  • Postów

    1 048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez karczmarz

  1. Dawno go nie pilem, ale właśnie myślałem, że już troszkę może być problem z gazem, dziś mija 130 dni od uwarzenia go. Hehe, wiele kobiet, które nie lubią IPA lub AIPA chwaliło mi to piwo, jak się uda zachować dobrą podbudowę słodową, to fajnie to wychodzi. Dziękuję za recenzję i pozdrawiam
  2. Dokładnie, Smash to idealna technika na poznanie surowców, choć w przypadku amerykańskich wariacji, to większy sens ma single hop.
  3. Nie znam dobrze oceanicznych chmieli, jakoś nie lubię ich profilów, może być, że po prostu nie są tak mocne jak amerykańskie. A coraz częściej się zdarza wadliwa partia amerykańców, więc i podobnie może być z NZ
  4. Kazbek Single Hop Aromat: słodowy, delikatnie ziołowy, lekki i subtelny Smak: dosyć neutralny, z przewaga slodowsci. Generalnie piwo jest wytrawne, co bardzo cenie i lubię. Bardzo niska goryczka. Dobre wysycenie. Ogólnie: piwo idealne na wieczór. Delikatne i fajnie zbalansowane. Bez większych wad. Nie wiem na ile wyszło w porównaniu do założeń. Ja jeśli robię single hop to staram się maksymalnie podkreślić chmiel, tutaj tego zabrakło. Czuć lekka karmelowosc po ogrzaniu więc podejrzewam, ze juz może mieć kilka miesięcy. Any way spoko piwko :-)
  5. IIPA, piłem jeszcze w Opolu, etykieta z kiwi ptakiem, żółta AROMAT: bardzo skromny, mocna karmelowość w smaku, albo stara sztuka albo nieogarnięta fermentacja na początku. Aromat multiwitamina, ananas zdecydowanie chmiele z Oceanii, fajnie choć bardzo deilkatnie. SMAK: średniointensywna goryczka z solidną podbudową słodową, mogłaby być bardziej intensywna. OGÓLNIE: Dla mnie bardziej to NZ IPA niż IIPA. W smaku jest nieźle, aczkolwiek dosyć uboga ta goryczka, ale najbardziej mi przeszkadzał bardzo słaby aromat.
  6. Ja zabrałem 3 piwa, ale nie pamiętam jakie, jak wrócę do domu, to napiszę, na pewno NZ IIPA zabrałem, bo już ją wypilem i dyniowe.
  7. Do depozytu dziś dodalem: Quadrupel, IIPA, American Pilsner, American Schwarzbier, Swiateczne i Belgian Blonde Ale. Smacznego :-)
  8. Kiedyś robiłem na tych drożdżach Blonda, bez startera lag trwal prawie 48h, więc sporo stresów - lepiej pokręcić kilka dni i masz dużo bardziej pewny start.
  9. karczmarz

    Fotomontaż?

    Taki fotomontaż bardzo łatwo popełnić, 2 fotografie, aparat z pełnym trybem manualnym - na pierwszej był nalany guinnes, na drugiej pale ale. Potem to już tylko magia Photoshopa albo innego programu obsługującego warstwy i jakieś maski krycia. Ta druga fota, to albo HDR albo mocno obrobiony RAW - każdy, kto wkręcił się trochę w fotografie, to przez jakiś miesiąc jarał się HDR'ami
  10. Jest zapracowany, za jakiś czas wróci na forum i do piwowarstwa.
  11. Taka wypowiedź sugeruje, że nie robisz żadnych notatek. Zapisuj swoje przemyślenia podczas warzenia, fermentacji i oczywiście degustacji. Czytaj charakterystyki chmieli, gdybyś to zrobił, nie dziwiłbyś się dlaczego po dodaniu "jakiegoś niemieckiego chmielu" piwo miało "raczej ziołowo-gorzki zapach". I podobnie jak Koledzy, nie kombinuj. Moje ostatnie 5 warek, to maks 3 słody w zasypie (Pils, Monach, Pszenica). Uwarz sobie teraz Altbiera, Pszeniczne, jakieś lekko chmielone Pale Ale, to zobaczysz, że wszystko ma swój czas w piwowarstwie.
  12. Hmmm, na bunny beers nie zauważyłem nigdzie piwa
  13. Witajcie, jakie obecnie piwa znajdują się w depozycie?
  14. Ja na weekendzie przyjmę standardową proporcję, czylli 1:3, mam zamiar gotować 2h więc sporo wody z brzeczki wyparuje. Podobno im bardziej rzadszy zacier tym większa fermentowalność brzeczki, ale przy takim ekstrakcie myślę, że dużej różnicy nie będzie.
  15. Ja liczę w tym roku na lepszy zbiór Magnuma, zastanawiam się również nad posadzeniem Sybilli ale nie wiem czy w moim klimacie przeżyje
  16. Zmierz cukier, jeśli już nie spada to przelewaj na cichą. Miałem w tamtym sezonie taką czapę w kilku warkach i po prostu przebiłem się przez nią wężykiem i ściągnąłem piwo znad (i z pod) osadu. Druga fotka mega
  17. Choćby taki wydatek może moim zdaniem mieć sens. Kwestia tylko co jest głównym celem naszego warzenia. Jeśli ma się sprawdzone receptury i jesteśmy w stanie w miarę powtarzać warki, to choćby taki 80l stożek będzie ok. Ja niestety nie jestem na tym etapie i najczęściej rozlewam warki na wiadra po 25l starając się każde zadawać innymi drożdżami - wówczas bardzo dobrze można poznać charakterystkę danego szczepu. W dodatku nie muszę poświęcać całego dnia by zabutelkować 80l piwa, jak mam czas, to butelkuję jedno wiadro, potem kolejne itd. Co do rozlewu, to te stożki z BA mają na tyle wysoki stojak, że można podłożyć 100l beczkę aby przelać piwo do butelkowania, więc takie należałoby skonstruować również w tych plastikowych.
  18. Jelenia Góra bardzo skutecznie broni się przed piwną rewolucją i ja osobiście nie widzę żadnego miejsca, gdzie taki przybytek mógłby powstać. Mam babcię w Boguszowie, ale ostatnim razem jak byłem, to jakoś nie udalo nam się spotkać
  19. A ja właśnie tydzień temu nastawiłem 3l starter z połowy przygotowany z żakażonej brzeczki, którą gotowałem około 40min - jutro dam znać jakie efekty.
  20. Jaki wysyp piwowarów z Jeleniej i okolic. Witam i pozdrawiam!
  21. Witam Towarzysza W końcu jakaś nowa twarz w mieście jelenia. Do zobaczenia przy kufelku
  22. To szykujcie się na sporą dostawę od Karczmarza jakoś za miesiąc Podam przez kumpla.
  23. Właśnie swoją myjkę połamałem, gdybyś chcial dorobić na tym wynalazku, to chętnie bym nabył 2 szt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.