No i tu się mylisz, próbki były lane w objętości 80ml, to się poopijali wszyscy
Dla mnie, jako uczestnika, bitwy to przede wszystkim możliwość pokazania swoich umiejętności i konfrontacja odczuć na temat swojego piwa z innymi odbiorcami, jest parę osób od których bardzo lubię słuchać opinii na temat swoich piw. Poza tym jest to okazja do uwarzenia i spróbowania nowych jeszcze nie wypróbowanych stylów. I co chyba najważniejsze jest to krzewienie piwnej kultury, myślę, że parę osób po tegorocznej edycji zacznie warzyć swoje piwa.
A poza kwestią rywalizacji w samych bitwach, cała ta inicjatywa to jedna wielka zabawa, zawsze świetna atmosfera i wyjątkowi ludzie do których, aż chce się lgnąć. Po każdej bitwie czekam z niecierpliwością na następną