pershi

Inna metoda to nadruki sublimacyjne (drukują obraz na specjalnym papierze tuszem sublimacyjnym, kładą papier na zaimpregnowanej koszulce, wkładają żelazko, tusz sublimuje z papieru i utrwala się na materiale). Jej minusem jest to, że taki napis płowieje już od pierwszego prania.

Można zamówić koszulkę z dowolnym zadrukiem sublimacyjnym, na dzianinie poliestrowej.

Jest to bardzo trwały "nadruk", barwiona jest wierzchnia struktura włókna, nic nie płowieje przy praniu.

Uszkodzić nadruk, można tylko poprzez bardzo długie działanie promieni UV lub fizyczne uszkodzenie materiału.

Niestety dzianiny coolmax z zadrukiem trochę kosztują. Przykładowa oferta:

http://attiq.net/koszulka-reprezentacji-flower.html

http://attiq.net/koszulka-reprezentacji-flower2.html

Sklep z innej beczki: http://www.sklepzinnejbeczki.pl/

Widzę że Kolega nie wie, że piwa konkursowe leje się do butelek prosto z huty;)

Nawet banerek ma na forum.

Nottinghamy tak szybko sie "zbiły"?

Te drożdże również ładnie osiadają w butelce, tworząc zwarty osad.

Szukaj opisu przedmiotu na archiwum allegro.

Jeżeli nie potrzebujesz danych kontaktowy, informacje te są za darmo.

Nie polecam stosować butelki po napojach niegazowanych.

Na początku mojej przygody z warzeniem, nalałem piwo do butelki po napoju niegazowanym. Niestety nie wytrzymała ciśnienie piwa i pękła w miejscu gdzie jest nadlewek z wtryskarki.

Obecnie rozlewam do co najmniej jednego PET-a (np. po coli), do kontroli nagazowani piwa (mam też butelkę po 2 litrowym piwie chorwackim;).

Polecam Koledze więcej spokoju i cierpliwości.

Pierwsze piwo otwieram po min 4 tygodniach od rozlewu

Wcześniej, wyczytałem tutaj na forum, zdarzają się wyjazdy piwa z butelki, mimo poprawnego odfermentowania, oraz odpowiedniej ilości cukrów do refermentacji, potrafią piwa wyłazić z butelki. Problem ten ustępuje po lezakowaniu w piwnicy.

Co do smaku stoutu, po tak krótkim czasie, w butelce nie będzie nic smacznego. Jak dla mnie piwo w tym stylu, najlepsze jest pomiędzy 3 a 6 miesiącem od zabutelkowania.

Sprzedaż dotychczasowej instalacji

Witam,

Mam kilka pytań odnośnie instalacji:

Jakie wymiary gabarytowe ma oferowany sprzęt?

Jakie wersje kociołków użyto do budowy (obj, moc grzałki).

Proszę na maila homebrewing@o2.pl szczegółowe zdjęcie łopat mieszadła?

Dziękuję za poświęcony czas.

Samych udanych warek życzymy.

Proszę traktować mój wpisy odpowiednio do tematu, w którym został zamieszczony.

Koledzy, jęczmień, a słód jęczmienny to nie to samo.

Pozdrowienia z Rokicin Podhalańskich.

Ale tak generalnie, skoro Podhale, to pasowałaby gwara podhalańska, a tutaj jest pole do popisu:

Maków Podhalański, jest podhalański tylko z nazwy. To rejon Beskidu Makowskiego.

Browar u Natanka, Browar Natanek.

Browar Makówka

albo Browar Kicek (To od tego smoka, dzięki któremu powstała nazwa Sucha "Bezkicka"

http://www.pamel.biz...products_id=109 ale chyba ten bedzie najbardziej odpowiedni ?

Co to jest opcja zaworu w tym sterowniku i do czego to można wykorzystać, w przypadku sterowania kociołka lidlowskiego?

lubisz smak brzeczki po chmieleniu a przed zadaniem drożdży?

Mam blachę o wymiarze 100x400x2.

Jakiej szerokości zrobić z tego mieszdło do kociołka Lidl?

teraz nie ma prawdziwego piwa, kiedyś piwo robili z chmielu, teraz tylko z tych słodów

No przecież pisze na etykietach: "Zawiera słód jęczmienny"

Plus to co zostaje uwięzione w chmielinach.

Moim zdaniem ok 28 litrów wody do do zacierania i wysładzania to za mało.

U mnie w sumie 30 litrów, daje ok 20-21 l brzeczki nastawnej.

Współczuję.

67-68 stopni Celsjusza, przez 90 minut.

Mam lamerskie i nie związane z tematem pytanie:

Z jakiego programu to zrzut?