Skocz do zawartości

Afghan

Members
  • Postów

    726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Afghan

  1. Mi się wydaje, że dzięki przelewaniu na cichą lekko się dotlenia i co ma dofermentować to właśnie dofermentuje po przelaniu na cichą.
  2. Ja ze względu na warunki jakie mam, piwa często na burzliwej fermentują w około 22°C. Piwo jest przefermentowane w 4-5 dni i już można robić cichą, ale dla wszystkiego przelewam na cichą po tygodniu i na cichej trzymam też tydzień. Na cichej schodzi mi jeszcze ok. 0,5°Blg. Problemów z przegazowaniem jeszcze nie miałem. Co najlepsze nie dawno jedno piwo na drożdżach S-04 przez to, że mnie nie było przez jeden dzień, przefermentowało w około 25°C. Już praktycznie spisałem je na straty i myślałem, że będzie słabo pijalne, ale ku mojemu zdziwieniu jest bardzo dobre
  3. W sumie było do przemskiego :-) ale co chce powiedzieć, moim zdaniem ważne jest podniesienie odrobinę temperatury po 3-4 dniach fermentacji w temperaturze okolo 18-tu stopni, żeby piwo dobrze dofermentowało. Jeśli się tego nie zrobi możliwe jest za wczesne zabutelkowanie, bo drożdże wolno już pracują a wręcz mogą się zatrzymać. Pół biedy jak zatrzymają się dość wysoko, idzie to wtedy wyłapać że coś jest nie tak ale jak zatrzymają jak jeszcze jest z 1 Blg do odfermentowania to już można pomyśleć że wszystko jest OK.
  4. chyba kiedyś zaryzykuję i zakapsluję bez cukru, jak się nagazuje to znaczy że było niedofermentowane Nie masz problemów z klarownością piwa? Nie palę się do robienia cichej bo to jednak sporo zachodu - mycie i dezynfekcja fermentora, rurki do przelewu etc a na dodatek ryzyko infekcji. Chciałbym jednak mieć piwa klarowne i z możliwie niewielką ilością farfocli w butelce. Dotąd zazwyczaj robiłem 7-10 dni burzliwej + około 20 dni cichej w dość niskiej temperaturze garażowej (mówię o okresie jesień-zima-wczesna wiosna), ale w sumie to mogę przedłużyć burzliwą do około 14 dni jeśłi to ma pomóc w dofermentowaniu A tak dokładniej w jakich temperaturach fermentujesz?
  5. Co daje dodanie wody jako składnika w recepturze? Opcja "Dodaj wodę"
  6. Nie, nie chodzi o nie dofermentowane piwo. To jest w tym poście. http://www.piwo.org/topic/7072-fft-odfermentowanie-i-butelkowanie/#entry152391
  7. Albo trzeba mieć to zawsze na uwadze i dodawać mniej surowca do refermentacji, albo go w ogóle nie dawać. Gdzieś na forum czytałem, że ktoś butelkuje piwo jak jeszcze ma okolo 1 Blg ekstraktu do odfermentowania.
  8. Jarek mam zamiar popełnić twojego bittera, ale powiedz mi czy dawałeś gips żeby osiągnąć jakieś konkretne stężenie wapnia i siarczanów jak tak to jakie? Z moich wyliczeń do mojej wody żeby miała odpowiednią zawartość wapnia bym musiał dać ze 20 gram gipsu, ale chyba nie będę tak szalał i dam z 10 gram na 25 litrów. Nie wiem czy na pewno dobrze wyliczyłem zawartość wapnia ale wychodzi że jest ok. 80ppm w mojej wodzie.
  9. Dzięki. O to chodziło. Mam BeerSmith`a 2 i zciągnąłem spolszczenie z działu Pliki ale nie wszystko jest zrozumiałe, spolszczenie się przydaje, ale widać że polonizacja była robiona w translatorze.
  10. Nie mogę dojść jak w raporcie program ma mi uwzględniać starter. Warka jest zrobiona na 24 litry + 2 litry startera, dodałem w Recepturze i Starter drożdży dwu litrowy starter ale w raporcie później była spisana receptura, ale że ona jest na 26 litrów, a nie 24 litry + 2 litry starter. Wiecie jak to po ustawiać? Jest jakaś możliwość, żeby ten starter był jakoś wliczony do receptury i gęstości początkowej brzeczki?
  11. Jakie mieliście doświadczenia z tymi drożdżami? Zastanawiam się czy wszystko jest OK z moim saisonem. Warzyłem go w poniedziałek zrobiłem starter z gęstwy właśnie z tych drożdży, pewnie prawie 2-u litrowy. Zadałem je w poniedziałek o godzinie 22-ej i we wtorek ładnie pracowały, temperatura fermentacji utrzymywała się na 22°C, ale już w środę już prawie żadnej reakcji, no ale póki co to może i normalne, ale z tego co słyszałem dobrze jest tym drożdżom po kilku dniach fermentacji zacząć podnosić temperaturę, no i teraz już piwo w fermentatorze ma 26°C, a nadal cisza. Mówię o bulkadełku. Wiem, powiecie trzeba zmierzyć Blg, ale wydaje mi się to za wczesne, a poza tym główna część fermentacji się odbyła, chodzi o to końcowe dofermentowanie piwa przez te drożdże.
  12. Z tego co wiem to startera z suchych nie powinno się robić. Podobno suche drożdże przy kontakcie z brzeczką w 50% giną, a i tak jak przeterminowane to mogą być w różnej kondycji, tym bardziej że nie były przechowywane w lodówce. Najlepsza dla nich jest rehydratacja. Ciekawe jak by się zrobiło starter z suchych drożdży ale już po rehydratacji? Tego nie wiem. Chyba powinno być dobrze.
  13. Greta się po psuła. Dlatego z niej zrobiłem.
  14. Ja na słód Muchosprayu nie używałem. Chodziło mi o mieszkanie.
  15. Chyba udało mi się pozbyć tych owadów. Wyniosłem słód i psiuknąłem MuchoSprayem z Brosa i owadów nie widać. Terz też zakupiłem słód w workach, ale popakowałem go teraz w laminowane torebki, które po zgrzewałem i po wkładałem do wiaderek ze szczelnymi pokrywkami.
  16. Warka #12 Saison 14,5oBlg 24L Słody: 3,5 kg - Pilzneński 1 kg - Monachijski 0,6 kg - Pszeniczny 250 g - Carahell 250 g - Caraaroma Dodatki: Cukier - 350 g, 5 min Otarta skórka pomarańcza - 127 g (3 duże pomarańcze), 20 min. Chmiel: Marynka granulat - 30g, 60 min. Saaz - 20g, 20 min. Saaz - 10g, 5 min. Drożdże: Gęstwa Wyeast 3724 Saison Dzięki cemik1 Zacieranie: 55o przez 10 min 63o przez 70 min 72o przez 20 min po negatywnej próbie jodowej 76o przez 10 min i filtracja Wysładzanie ciągłe Chłodzenie - Chłodnica zanurzeniowa
  17. Afghan

    Kapslownica stołowa DIY

    Ten lewarek to całkowity przypadek Myśleliśmy jak zrobić żeby to się jakoś poruszało do góry i do dołu, patrzymy a tu lewarek niepotrzebny leży.
  18. Afghan

    Wiki piwo.org

    Jakieś chyba zmiany nastąpiły na Wiki, bo nie ma znowu skrótu do forum, a był użyteczny.
  19. Afghan

    Kapslownica stołowa DIY

    Za około tydzień będzie większe kapslowanie, także zobaczymy jak się spisuje, ale tkj. pisałem dwa kapsle z żubra rozgiąłem i zakapslowałem i zrobiła to idealnie.
  20. Afghan

    Kapslownica stołowa DIY

    Witam. Popsuła mi się Greta i postanowiłem z niej jakoś zrobić kapslownicę stołową. Wpadł nam w ręce stary lewarek i postanowiliśmy zrobić z niego. Jest od razu mechanizm podnoszenia i obniżania, żeby dopasować do różnych rozmiarów butelek. Niestety nie mam za bardzo takich zdolności to wykonał mi to ojciec, ja pełniłem funkcję pomocnika i nadzoru technicznego Pomyślałem, że umieszczę foto relację z budowy, bo jak ostatnio szukałem na forum takiego opisu to znalazłem tylko stare posty bez zdjęć. Zaczęliśmy od rozebrania Grety przez ze szlifowanie nitów. Po rozłożeniu odcięliśmy głowicę razem z plastikiem w którym osadzona jest głowica i oszlifowaliśmy na lekki stożek, żeby łatwiej wpasować w rurkę. Tłok ze spawany z dwóch rurek. W dolną i grubszą będzie wciskana głowica. Wciśnięta głowica. Kolejne etapy budowy: Na górze tłoka zamocowaliśmy łożysko, żeby nic się nie blokowało. Już prawie gotowa kapslownica. Jak na fotce powyżej widać na początku daliśmy dwie sprężyny po obu stronach. Ostatecznie znaleźliśmy lepszą, jak na następnych zdjęciach widać. Ostateczny wygląd kapslownicy. Zakapslowałem ją na razie dwa kapsle z braku pod ręką kapsli, ale zrobiła to rewelacyjnie. EDIT W mojej galerii jest jeszcze kilka innych zdjęć z budowy kapslownicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.