Skocz do zawartości

Afghan

Members
  • Postów

    726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Afghan

  1. Wczoraj zrobiłem pierwsze moje piwo z gotowego zestawu. Jak twórca podaje to Strong Scotch Ale. Warka #36 Strong Scotch Ale 17,5oBlg 20 L Zasyp: 6 kg - Pilzneński Strzegom (4,5 EBC) 150 g - Karmelowy Czerwony (60 EBC) 150 g - Smoked Malt (18 EBC) 100 g - Jęczmień palony (1300 EBC) 50 g - Czekoladowy Jasny (400 EBC) 50 g - Karmelowy 600 (600 EBC) Chmiel: 20 g - Target [11,4 %], 60 min 15 g - EKG [6,9 %], 30 min Dodatki: 50 g - Płatki dębowe na cichą. Drożdże: Gęstwa SafAle S-04 Zacieranie: 65°- 63° przez 70 min Dodanie jęczmienia palonego 76° przez 15 min i filtracja Wysładzanie ciągłe
  2. A do kiedy jest ostateczny termin podania informacji czy się będzie?
  3. Na pisałeś coś o wpisywaniu się na listę, pomyślałem że potrzebujesz wiedzieć kto będzie?
  4. Pardoksalnie - dają kilka saszetek między innymi po to, by mieć pewność, że się w trakcie długiego leżakowania nie przegazuje. Ot, taki szczegół ! Możesz olo rozwinąć ten szczegół. Mówisz o dorzucaniu drożdży przed butelkowaniem? Wpłynie to na nieprzegazowanie piwa.
  5. Warka #35 Stout 14oBlg 26 L Zasyp: 3,2 kg - Pilzneński Strzegom (4,5 EBC) 2 kg - Monachijski Strzegom (14 EBC) 200 g - Carared (39 EBC) 250 g - Czekoladowy ciemny (1200 EBC) 200 g - Karmelowy 150 (136 EBC) 150 g - Karmelowy 30 (39 EBC) 250 g - Jęczmień palony (1200 EBC) Chmiel: 20 g - Marynka [8,4 %], 60 min 20 g - EKG [6,9 %], 30 min Drożdże: SafAle S-04 Zacieranie: Ciemne słody od początku zacierania. Oprócz jęczmienia palonego. 62o przez 45 min 72o przez 25 min Dodanie jęczmienia palonego 76o przez 15 min i filtracja Wysładzanie ciągłe
  6. Jarek, a lagerujesz dolniaki?
  7. Ja od dłuższego czasu mam w części butelek taki lekki nalot, na ściankach daje się szczotką domyć ale w rogach to rożnie. Ale nie miałem jeszcze takiej sytuacji żeby w jednej warce była część piw dobra a część zła, a nawet nie miałem jeszcze nawet jednej butelki w warce która by się różniła od reszty piw z tej samej warki. Ale uważam że ten nalot to nie drożdże dzike ale te które są użyte w danym piwie.
  8. Chciałem na jakiś czas wystawić część słodu na balkon. Powietrze jest chyba wystarczająco suche?
  9. Czy można przechowywać słód w temperaturze poniżej zera?
  10. Tak, ale też i mocniej od razu na początku, bo tak jak WiHuRa na pisałeś wlewam zawszę 3 ml kwasu bez mierzenia, teraz będę zaczynał od 4 ml i później pomiar. Mam dosyć twardą wodę z ph 7,2, a raz nawet miałem 7,4. Słody zawsze trochę zbiły ale to mało.
  11. Może zacznę od mocniejszej kontroli ph i mocniejszego zakwaszania, może faktycznie jakiś błąd tutaj się wkrada.
  12. Nigdy nie klarowałem, poza tym nie mam warunków do klarowania żelatyną. Wodę do wysładzania grzeję do jakichś 75°C, a termometr mam sprawdzony, także to odpada. Skrobia? hmm, no ale robię próbę jodową i jest OK. j/w na pisałem, robię. Podepnę się pod temat ze swoją obserwacją: o ile filtrat był klarowny to po gotowaniu brzeczka wyglądała jak potwornie brudna woda, w trakcie fermentacji nie ustępowało, dopiero po kilku tygodniach w butelkach. Ta sytuacja miała miejsce z warkami, w których używałem słody bursztynowe albo czekoladowe, w innych brzeczka po schłodzeniu jest "normalna", mniej lub bardziej klarowna. W poście Afghana wymienione przez niego warki mają w zasypie też w/w słody - może to ten trop? To akurat jest zastanawiające. Mchu nigdy nie używałem i oprócz tych trzech warek i piw pszenicznych piwa miałem super klarowne po kilku tygodniach. Tak teraz sobie tak myślę, że chyba w tych piwach jednak lekko drożdżami czuć ( ale to może autosugestia ) poza tym, wydaje mi się, że w tych piwach z czasem o drobinę ale to na prawdę o nie wielką drobinę, mętność się obniża, a ilość osadu w butelce wzrasta. Tak jak by trochę ta mętność opadała na dno butelki.
  13. Sprawdzam ph i koryguje kwasem mlekowym tak do około 5,6 ph. Piszę około bo mierzę paskami, a na nich nie do końca to dobrze widać. Może po błędnym pomiarze ph i za małym dodatku kwasu mlekowego tak się robi. Ale jak by nie było te 3 mililitry to minimum jak dodaje na warkę 26 litrów.
  14. Po gotowania to znowu prawie zawsze piwo mam lekko mętne, ale to wydaje mi się normalne i w tych piwach które później były klarowne po gotowaniu też były mętne.
  15. Witam. Mam jakiś problem z mętnością piwa, ale wydaje mi się, że nie jest to infekcja, a raczej chyba jakieś widzie mi się drożdży, ale tego nie jestem pewien. Trzy warki miałem już tak dziwnie mętne. Poza tym smak też jest taki specyficzny, niestety kiepsko u mnie z sensoryką, także nie potrafię tego nazwać, ale piwo jest pijalne. Co do pierwszego to nie pamiętam już dokładnie jak to było. Ale ostatnio warka nr 31 zadawana suchymi Danstarami była dziwnie mętna, ale po niej, na gęstwie z warki 31 zrobiłem piwo i było już OK, następna warka nr 33 zadawany suchymi S-04 była mętna, ale już mniej niż warka 31 a po niej zrobiłem na gęstwie z tej warki stouta i wyszedł wręcz rewelacyjny. Może za mało drożdży? Dawałem saszetkę na jakieś 26L. Wydaje mi się, że spokojnie powinny dać radę. Używam później gęstwy po tych mętnych piwach i piwa wychodzą bardzo dobre. Nie robię tego specjalnie, ale zanim się okaże, że wcześniejsze piwo jest jakieś mętnę to ja już drugą warkę mam kończącą fermentację. Brzeczkę po wysładzaniu we wszystkich piwach mam super klarowną. Ostatnio też zacząłem w drugim tygodniu cichej wychładzać piwo do trochę poniżej 10°C i piwa które później wychodzą dobre to klarują się po takim wychładzaniu do prawie idealnej klarowności, a tym piwom które później wychodzą mętne to nie pomaga. Chyba że jakąś infekcję łapię na cichej, to by tłumaczyło to że gęstwa jest nie skażona. Macie jakieś pomysły, o co chodzi?
  16. Używam takiego termometru i nawet dobrze wskazuje. Złe wskazania dopiero są widoczne, jak na przykład wystawiam na balkon fermentor z brzeczką która ma około 30°C, a na dworze jest temperatura znacznie niższa, powiedzmy 10°C. Temperatura fermentacji też może różnie się podnieść, zależy od temperatury zadania drożdży. Zauważyłem, że jak zadawałem drożdże w temperaturze 20°C do 22°C to podnosiło mi temperaturę nawet czasem o jakieś 3°C, ale jak zadawałem w 16-17°C to może podskakiwała o 1°C.
  17. Przejrzałem moje notatki. 12-2,5Blg, 12-5, 12-3, 7-1, 12-3, 13-2, 10-2, to tylko kilka przykładów, nie wiem skąd opinia, że słabo odfermentowują. Może u Ciebie wpływa na lepszą fermentowalność jakiś inny czynnik? U mnie też one zawsze nisko schodziły i słyszałem bardzo dużo opinii o tym, że nisko schodzą i przypadki gdzie one wysoko odfermentowały zdarzały się sporadycznie.
  18. Mi także te drożdże tak płytko schodziły.
  19. Tutaj trochę o tym jest --> http://www.wiki.piwo.org/Surowce_nies%C5%82odowe
  20. Warka #34 Stout owsiany 14oBlg #2 26 L Zasyp: 3,8 kg - Pilzneński Strzegom (4,5 EBC) 1 kg - Monachijski Strzegom (14 EBC) 0,66 kg - Owies niesłodowany (wietrzenie magazynu ) 250 g - Carared (39 EBC) 200 g - Czekoladowy ciemny (1200 EBC) 175 g - Pszeniczny czekoladowy (900 EBC) (też wietrzenie magazynu ) 150 g - Jęczmień palony (1200 EBC) Chmiel: 35 g - Marynka [8,4 %], 60 min Drożdże: SafAle S-04 Zacieranie: Kleikowanie owsa Dodanie reszty słodów 55o przez 15 min 62o przez 30 min 72o przez 30 min Dodanie słodów palonych i jęczmienia palonego 76o przez 15 min i filtracja Wysładzanie ciągłe
  21. Ja bym jeszcze poczekał. Ile dałeś saszetek drożdży na jaką ilość piwa? Ja dałem jedną saszetkę na 22 litry i czekałem ponad dwa dni na start.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.