Skocz do zawartości

korek

Members
  • Postów

    354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez korek

  1. Dopiero pierwszy rok działam w temacie chmielnika,

    ale odnoszę wrażenie, że moim chmielom zabrakło nie tyle co słońca w czasie wzrostu, ale zabrakło go w trakcie dojrzewania szyszek. Niemieckie chmiele szybciej zaczęły kształtować szyszki, Cascade rzeczywiście długo budował masę i chyba się "zdziwił" jak nastąpiła jesienna aura (krótsze dni, chłodne noce). Zostawiłem kilka szyszek na krzakach, niestety jeszcze żadna nie ma żółto-złocistej lupuliny, jak to jest określane w amerykańskich filmach. Może w przyszłym roku gdy rośliny będą miały mocniejsze karpy przejdą wcześniej w tryb "produkcji" szyszek.    

     

     

    Hmm.. mi się wydaje, że jednak chyba chodzi o dostęp słońca, temperaturę etc. W pełni rozwinięte szyszki miał u mnie chmiel, który wspiął się wysoko do góry i miał słońce praktycznie non stop (przy okazji był daleko od gruntu i przygruntowych spadków temperatury). Jedna z łodyg, która spadła z dachu po zerwaniu się sznurka i kończyła swój cykl wegetacyjny na płocie, miała "niedorozwinięte" szyszki. Podobnie roślina, drugoroczna zresztą, którą promienie słoneczne muskały tak gdzieś do godziny 19tej. Z kolei Nugget, którego posadziłem w ogóle za bardzo w cieniu: nie dał plonu wcale.. Tak więc, moim zdaniem, słońce i temperatura przede wszystkim. 

     

    No to i ja się pochwalę :) oto mój tegoroczny plon Cascade:

     

    http://www.piwo.org/gallery/image/8248-img-7674/

     

    Rzeczywiście aromat cytrusów w tym roku jest nieco słabszy, niż w zeszłym.. ale jest!! w zaszłym roku lałem też sporo chemicznych wspomagaczy do doniczek, a w tym siedziały w ziemi na 100% natural. ale i tak stawiam na temperaturę i słońce.. zobaczy się w gotowym piwie :).

  2. Hej, Czy ktoś z was posiada w swojej uprawie chmiel Cascade? Zakupiłem od forumowego kolegi 4 krzaki i jak na razie cytrusów brak (pachnie jak każdy inny chmiel). Czy ktoś z was mógł by podzielić się doświadczenim w temacie?

    Cześć.

     

    Ja miałem w zeszłym roku Cascade'a w Londynie i muszę przyznać, że pięknie pachniał cytrusami, gdy rósł. Nie zdążyłem z niego zrobić żadnego stricte chmielowego piwa, bo miałem mnóstwo kupnego chmielu do wykorzystania, a bardzo mało czasu na warzenie. W tym roku mam 3 krzaki w Polsce, za kilka dni będę próbował go zbierać (tu o wiele później dojrzewa), to jakby co dam znać, jak tam z aromatami. Dodam tylko, że w zeszłym roku w Londynie było mnóstwo słońca, to może dlatego chmiel tak pięknie pachniał.. a jakie było lato w tym roku, sami wiecie..

  3. Jak dla mnie, to trochę za mało chmielu na cichą.. jak wrócę do domu, to postaram się wrzucić moją recepturę ciemnej IPA'y: podobn była dobra ;). Co do zasypu, to nie wiem, po co ten carabohemian i to aż w takiej ilości.. IPA raczej wytrawna powinna być..

  4.  

     

    A Saazer'a jak nie było w tabeli, tak i nima.. a to właśnie o niego głównie mi chodzi..

    jeśli chodzi o chmiel sazz to ostatnio na olx jakiś gość sprzedawał po 20zł szt. ;)
    O o o o... to mi się podoba ;)

     

    Ciekawe, czy sprzedawca pewny.. brał ktoś kiedyś od niego?.

  5. Witam BroWarmiaków.

     

    Możliwe, że nie jest to najlepszy ku temu temat, ale:

     

    Posiadam pewną ilość niepotrzebnych słodów różnorodnych (ok 2 kg wędzonego torfem, sporo różnych karmelowych: po kilogramie Carapilsa i Caramunicha nieaczętych jeszcze, jakieś tam jeszcze słody karmelowe typu kawowy, czekoladowy etc.). mógłbym to wszystko oddać za jakąś symboliczną kwotę: nie planuję warzenia w najbliższych miesiącach, a szkoda, żeby miały się zmarnować.. ewentualnie mogę to zamienić na jakieś tam dobre, swojskie piwa.. dorzucić mogę chmiele:

     

    100 g Waimea z Homebrewing (nieotwierana paczka)

    100 g Pacific Jade (nieotwierany)

    ok pół paczki Waimea (paczka otwarta)

    ok 1/3 paczki Galaxy

     

    Do tego jeszcze jakieś końcówki Centennial'a, Williamette, Palisade, Goldings, Dana, Sybilla, Lubelski, mój Fuggle.. generalnie dużo chmielu.. Chmiel przez cały czas był trzymany w zamrażarce.. to jak?? byłbym ktoś chętny na uwarzenie wędzonego Pacific Ale?? ;)

  6. Ok. Temat sztobr z Willingham Nurseries zamknięty. Posiadam jeszcze sztobry Cascade i Fuggle (po dwie) z własnej uprawy po cenie "do dogadania", ewentualnie mogę się zamienić na sztobry Saaz'a, lub Hallertau.. cokolwiek właściwie z Niemiec, Czech, lub Anglii.. Ktoś zainteresowany?? Zapraszam na priv. :)

  7. No dobra.. nie spodziewałem się aż takiego odzewu.. w tej sytuacji musielibyśmy dogadać szczegóły, ceny ,etc. Ile kosztuje przesyłka kurierem w Polsce?? Nie wiem też, czy będę miał miejsce na tyle tych sztobr, bo będę jechał z całym majdanem.. zobaczę, co się da zrobić.. no i pamietajcie, że przy tej cenie funta jedna sztobra to koszt ok 44-48 pln, żeby potem nie było niespodzianek.. ja założę kasę, jak coś, ale nie chcę później zostać ze sztobrami, bo działki nie mam aż takiej dużej ;).. ja się chyba skuszę na Nuggeta w tym roku.. to jak?? Jeszcze raz: kto się pisze, niech pisze na priv'a. Pozdro.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.