Skocz do zawartości

korek

Members
  • Postów

    354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez korek

  1. U mnie dwuletni Hallertau ładnie wyrósł, sporo szyszek, Magnum z sadzonki wyrósł jeszcze większy ale ma mało szyszek. Słabiej sobie u mnie radzi sybilla. Minimalne ilości szyszek z sadzonek i dosyć niskie krzaczki. Jeszcze marniejsze jest perle z sadzonki ale mam podejrzenia, że go podkopał/podgryzł kret bo pojawiły się kopczyki wokół. No i mam jeszcze dwie Iungi ze sztobrów w donicach ale to też malutkie i raptem kilka szyszek. W przyszłym roku wszystkie będą rosły od razu w ziemi bo w doniczkach jest porażka ;)

    Moje chmiele w Polsce podobnie: Sybilla słabiutko, mimo że na pełnym słońcu stoi i podlewana była regularnie. Za to Magnum, które zostało zniszczone przez burzę na początku maja i miało połamane wszystkie pędy odbiło się, poszło w górę i kwitnie aż miło. Z upraw w UK pierwszoroczny Cascade mi ładnie kwitnie i pachnie, chociaż miałem wrażenie, że mi chorował. Za to ułamany pęd Fuggle poszedł do ziemi osobno, mocno strzelił w górę, jak byłem na urlopie w lipcu i zakwitł szyszkami-mutantami: takimi po 5 cm długości!! Co dziwniejsze na krzaku właściwym tego gatunku szyszki normalnej wielkości.. czy już zbieracie?.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.