Skocz do zawartości

Pierre Celis

Members
  • Postów

    4 642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Pierre Celis

  1. Hofbrauhaus z Berchtesgaden. Browar założony w 1645 roku w jednym z najpiękniejszych miast w Niemczech. Architektura browaru pochodząca z końca XIX wieku, uwodzi swoim pięknem. Odnajdziemy tutaj zdobienia nawiązujące do górskiego charakteru tych okolic, jak również piwowarskie detale umieszczone na murach browaru. Przyznam szczerze, że nie pamiętam, kiedy tyle czasu poświęciłem na podziwianie murów browaru. Godziny nie wystarczy aby nasycić się ich widokiem. Podobnie ma się sprawa z ich przybrowarnianą karczmą. Górno-bawarski klimat tego miejsca jest nie do opisania. Wspaniałe wnętrza, góralskie jadło to tylko jedne z wielu atrybutów tej gospody. Niestety tego samego nie można powiedzieć o przemysłowej części browaru, jak również o samym piwie pochodzącym z tego browaru. Wielkość produkcji oscylująca w okolicach 50-ciu tysięcy hektolitrów rocznie, może w pierwszej chwili nie oszałamia. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę w jakich warunkach to piwo powstaje, każdy z nas złapie się za głowę. Kilkunasto metrowe tankofermentatory na siłę zainstalowane w dawnych pomieszczeniach leżakowych psują całościowe wrażenie. Jedynie warzelnia pochodząca z połowy XX wieku próbuje zatrzeć ten niemały niesmak. W chwili obecnej browar produkuje cztery typy jasnego piwa dolnej fermentacji oraz jedno piwo ciemne, rzecz jasna również dolnej fermentacji. Na ofertę składają się, piwa: Hell (4,9% alk.), Pils (4,9% akl.), Special (5,1% alk.), Maibock (6,7% alk.) oraz Dunkel (5,2% alk.). Niestety, żadne z tych piw nie zdobyło mojego serca. Piwa okazały się dość przeciętne. Pusty smak i nikły aromat to główne cechy tych piw. Nie polecam. . . . . . . Dunkel . Hell i Special Bier Wyświetl pełny artykuł
  2. rzecz o tym, jak Browar Ciechan potraktował Czesława Dz [...] Wyświetl pełny artykuł
  3. Saison, to był mój pierwszy sukces piwowarski. Super piwo na lato, łagodne, pachnące pomarańczą. Piwo według poniższej receptury zajęło I miejsce w swojej kategorii w żywieckim KPD w 2009 roku. W ubiegłą niedzielę powtórzyłam to piwo, ale tym razem z użyciem innych drożdży. Zasyp: 2,7kg słód pilzneński 0,8kg słód wiedeński […] Wyświetl pełny artykuł
  4. czyli American Pale Ale uwarzone przez Amerykanina w [...] Wyświetl pełny artykuł
  5. czyli niemieckie APA. O tym, jak wygląda niemiecka piwn [...] Wyświetl pełny artykuł
  6. czyli piwna rewolucja trafiła pod strzechy. Z tą strzec [...] Wyświetl pełny artykuł
  7. czy można im wierzyć? Znak zapytania w leadzie dotyczy [...] Wyświetl pełny artykuł
  8. Dla spragnionych tylko piwnych informacji – o Tyskim Lekkim piszę na samym dole tekstu. Od dawna chciałem zobaczyć na żywo galę KSW. Nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem mordobicia, ale tak po prostu, z ciekawości. Nieraz oglądałem transmisje przed ekranem i nie powiem, niektóre walki naprawdę robiły na mnie spore wrażenie i wzbudzały emocje.... Read More The post KSW 27 i Tyskie Lekkie 3,5% appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  9. EXCLUSIVE VIDEO Zapowiadany materiał z browaru Zarzecze [...] Wyświetl pełny artykuł
  10. B-Day 2.0 Mleczny przewrót to piwo, którym AleBrowar, PINTA i Piwoteka Narodowa uczciły swoje kolejne urodziny. Trzecie w przypadku PINTY i Piwoteki, drugie w przypadku AleBrowaru.Dziś trudno sobie wyobrazić Polską scenę piwną bez wyżej wymienionych „Instytucji”. PINTA mimo tak krótkiej [...] Wyświetl pełny artykuł
  11. i Krzysztof Kula jego współautor, w krótkiej rozmowie. [...] Wyświetl pełny artykuł
  12. Dawno nie było piwa, którego nazwa byłaby tak adekwatna do rzeczywistości. Trochę przypadkowo oczywiście, ale po dwóch pierwszych piwach z Faktorii, które były co najwyżej przeciętne, trzecie miało za zadanie przekonać mnie do browaru i wprowadzić między nami pokój. Mogło więc być albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Bez stanów pośrednich. Peacemaker, czyli rozjemca, to piwo dedykowane Samuelowi... Read More The post Peacemaker AIPA – do trzech razy sztuka? appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  13. czyli czy piwo z wadami może być smaczne? Buffallo Bill [...] Wyświetl pełny artykuł
  14. czyli czy piwo z wadami może być smaczne? Buffallo Bill [...] Wyświetl pełny artykuł
  15. Pracownia Piwa to drugi po Artezanie krajowy browar założony przez domowych piwowarów – Tomka Rogaczewskiego i Marka Bakalarskiego. Usytuowany w podkrakowskiej Modlniczce, sąsiaduje bezpośrednio z okazałym budynkiem hotelu Magnat, którego życzliwy właściciel dzierżawi miejsce browarowi. Debiut Pracowni miał miejsce podczas czwartej edycji Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa w 2013. Trudno uwierzyć, że w momencie wykonywania tej fotorelacji browar obchodził dopiero swoje pierwsze urodziny. Podsumujmy roczny bilans – 23 piwa czyli nowe piwo co dwa tygodnie, sto warek, pierwsza rozbudowa po pół roku w postaci przeszło dwukrotnego powiększenia liczby tanków leżakowych, a po kolejnych kilkunastu tygodniach zakup nowego, potężnego śrutownika. W toku uruchomienie firmowej piwiarni oraz ekspansja na rynki zagraniczne. W końcu postawienie nowego budynku i planowe potrojenie mocy produkcyjnych! Przyznać trzeba, że brzmi to imponująco i do tej pory nikt na piwnym rynku nie szedł z takim impetem do przodu. Dla mnie Pracownia Piwa była Browarem Roku 2013 oferując zarówno bezkonkurencyjne wśród krajowej oferty stouty, jak i niesamowicie pijalne Dwa Smoki stanowiące ścisłą czołówkę naszych IPA. W międzyczasie zespół powiększył się o nowe osoby i w tym momencie oprócz Tomka, Marka i Agaty (odpowiedzialnej za wizerunek graficzny) są jeszcze Patrycja i Wojtek, a i tak w planach zatrudnienie jest kolejnych osób. W 2014 Pracownia absolutnie nie zwolniła tempa i w pierwszych czterech miesiącach trzykrotnie zdobyła tytuł Debiutu miesiąca za swoje piwa. Obserwujmy zatem ten niebywały progres Pracowni, myślę że w kolejnych miesiącach pozytywnie nas zaskoczy nowymi inicjatywami! Pracownia Piwa, Modlniczka, Kasztanowa 31 http://pracowniapiwa.pl Wyświetl pełny artykuł
  16. Double Milk Stout autorstwa AleBrowaru i Pinty. Kolejna [...] Wyświetl pełny artykuł
  17. czyli pół godziny piwnego ABC. Ten materiał miał się na [...] Wyświetl pełny artykuł
  18. kooperacja w trybie imprezowym Dzieje się ostatnio w naszej piwnej branży. W zasadzie sezon wyjazdowy zaczął się od urodzin Pracowni Piwa i nawinę w tym roku jeszcze wiele kilometrów kursując pomiędzy browarami czy imprezami piwnymi. Chyba lepszego zawodu nie mogłem już sobie wybrać W niesamowitym tempie nadrabiamy ewentualne „braki” w stosunku do już ukształtowanej kultury piwa w zachodnich rejonach tej pięknej planety. Imprezy, które robione są początkowo dla przyjaciół i znajomych, w perspektywie paru lat mogą przekształcić się w formę już bardziej masową. I na takiej imprezie miałem okazję się bawić w zeszłym tygodniu dzięki uprzejmości kolegów z AleBrowaru. Zresztą desant z Warszawy był konkretny, w BWP dodatkowo stanowiska ogniowe zajęli Ela i Piotr z Kufli i Kapsli oraz Bogusia z Kowalem ze Smaki-Piwa.pl. Standardowo już dla mnie strumień świadomości. Słodki Jezu, autostrady to absolutne błogosławieństwo. Wreszcie w jakimś sensownym przedziale czasowym da się dojechać z Warszawy na Północ. Co prawda A2 do Strykowa niemiłosiernie wkurwia pełnym dobrobytem ekranów po obu stronach drogi. A mogło być tak pięknie. Oczywiście część odcinków nie jest płatna tylko dlatego, że nie ma pobudowanych MOPów i stacji benzynowych. Czyli gdybym jechał motocyklem, to wyjeżdżając z pełnym bakiem z Warszawy zanim dojechałbym do płatnego odcinka A1 i pierwszej stacji benzynowej musiałbym zjechać na pobocze, wyjąć kanister z kufra i dotankować. Warto wziąć to pod uwagę, chyba że chcemy szukać podejrzany stacji benzynowych po okolicznych wsiach. Podjeżdżamy naszą wesołą ekipą pod browar i co pierwsze rzuca się w oczy? Volkswagen Ogórek. Świetny pomysł z wypożyczeniem takiego wozidła, przerobionego na mobilny bar. Słońce było odpowiednie, wypadałoby tylko machnąć mały basen i piasek zamiast kostki bauma. Przy okazji podejrzany van ekipy z Setki również zrobił furorę. Ja bym jeszcze dorysował parę szkopskich krzyży dla zasady. Jeszcze nie napisałem skąd całe zamieszanie, skandal. Okazja była konkretna – do Gościszewa zawitał Kjetil Jikiun z Nøgne Ø, główny piwowar i współzałożyciel. Oczywiście nie wpadł z kurtuazyjną wizytą pooglądać zbiorniki, tylko w nich konkretnie zamieszać. Premiera już 14 czerwca, a styl o tyle ambitny co strasznie upierdliwy do zrobienia. Będzie ciekawie. W Gościszewie byłem po raz pierwszy, cały browar sprawia bardzo przyjemne wrażenie. Czysty, schludny, zadbany – miła odmiana od generalnego standardu panującego w przypadku wielu browarów. Poza tym położony w kapitalnym miejscu. Miło było się przespacerować po okolicy w towarzystwie z branży. Dla wielu pewnie dobra informacja – Lady Blanche wróciła. Czy ma to coś wspólnego z Konczitą Kiełbasą – ustalenia trwają. Kilka zdjęć na koniec i do zobaczenia podczas premiery w Kuflach i Kapslach Wyświetl pełny artykuł
  19. czyli zaproszenie na degustacje 24.5.14 Jeszcze nie wsz [...] Wyświetl pełny artykuł
  20. Serce rośnie patrząc jak po dziesiątkach lat powraca piwowarstwo na ziemie, które od wieków nierozerwalnie było związane z tą dziedziną przemysłu. Tak się właśnie stało w Białej Podlaskiej, kiedy to 3 maja 2014 roku, po dziewięćdziesięciu latach powróciło na te ziemie piwowarstwo z prawdziwego zdarzenia. Mowa o browarze Osjann z Białej Podlaskiej, który to otworzył swoje podboje dla gości w dawnym kompleksie handlowym, ulokowanym w ścisłym centrum miasteczka. Już po przekroczeniu progu gospody wita nas piękna dziesięcio-hektolitrowa warzelnia pokryta miedzianym kołnierzem, pochodzącego od bamberskiego Kaspar Schulza. Wnętrze restauracji złożone z dwóch poziomów, zostało utrzymane w rustykalnym klimacie. Cegła i drewno to dominujący element wystroju. Masywne stoły i ławy dopełniają całości. Ciekawy rozwiązaniem jest udostępnienie na widok publiczny jedenastu unitanków, który każdy ma pojemność 20 hektolitrów, na dolnym poziomie restauracji. W chwili obecnej karczma oferuje swoim klientom cztery gatunki piwa. Na piwną ofertę składają się piwa: jasny lager (5,4% alk.), pils (5,3% alk.), bursztynowe (12,5 blg, 5,4% alk.) oraz… i tutaj ciekawostka weizen bock (18,0blg, 7,1% alk.). Wszystkie piwa zaskakiwały wysoką pijalnością. Na naszą szczególną uwagę zasługiwał niefiltrowany lager oraz bursztynowe. Oba piwa charakteryzowały się mocną, słodową podbudową oraz delikatną a jednocześnie wyraźną goryczką. Jednym zdaniem. Piwa zacne, warte pokonania w naszym przypadku pięciuset kilometrów. Tak więc, nie zwlekajcie wypadem do Białej Podlaskiej, bo miejsce to zasługuje na naszą szczególną uwagę! . . . Lager . Bursztynowe . . Wnętrze restauracji . Wyświetl pełny artykuł
  21. Piotr Pokora o Niemczech, Hopfensopferze i wywiad z Tho [...] Wyświetl pełny artykuł
  22. oraz rozmowa z jego autorem Łukaszem Łazinką. Podobnie [...] Wyświetl pełny artykuł
  23. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 4. Ostatni [...] Wyświetl pełny artykuł
  24. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 3. Czas na [...] Wyświetl pełny artykuł
  25. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 2. Wracamy [...] Wyświetl pełny artykuł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.