Skocz do zawartości

Gawon

Members
  • Postów

    1 663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gawon

  1. w pęknięciach się już czają pewnie zarazki i inne grzybki że by tylko coś zakazić moja na takich delikatnych pęknięciach zrobiła się lekko czarna i bałem się ja wkładać do piwa,moczyłem w OXY ale nic nie dało,wywaliłem i zamieniłem na stal nierdzewną
  2. Czyli,jeśli co piątek,bo w tygodniu praca mi nie pozwala,napierdzielę się w trzydupy ,przy okazji wpi....żonie spuszczę bo mnie nazwała alkoholikiem ,a wcale na to nie czekałem bo to taki rytuał ,to wszystko ok?
  3. czepiacie się,to niech ktoś poda definicję to i ja się czepię jej
  4. Choroba alkoholowa jest wtedy jak zaczynamy się zastanawiać na tym czy nie za dużo pijemy Ja mam tak że czasami prze trzy tygodnie dzień w dzień jedno czy dwa,ale czasami dwa tygodnie bez jak się zawieszę Nie stawiam sobie zasad i celów ,nie chodzę z językiem wpadającym do dupy bo ma ochotę się napić ale ustaliłem że dzisiaj nie ,ale jak ktoś napisał właśnie,jutro 5 albo 6 Ja wiem że niektórzy mają tak inne podejście i jak to przez dwa tygodnie się nie napić ? Temat rzeka,każdy ma inne zdanie i inne podejście
  5. wszystko zależy od wydajności czy chcesz robić do objętości czy do założonego Blg? najlepiej jak już gotujesz przed chmieleniem policzyć sobie ilość chmieli bo czasami różnie może wyjść ,a tak jak wiesz że w garze masz np.22L 16blg to po gotowaniu u mnie odparowuje z 2 L i Blg wzrasta wtedy tak o 1 mniej więcej
  6. moje z puszek waliły drożdżami ze 2 miesiące że by były zdatne do picia jakoś dłużej muszą odpocząć w butelkach jak zacierane w puszkach drożdże są jakie są,a tego nikt nie wie jakie są chyba do wszystkich te same dają ,jakieś uniwersalne temperatura fermentacji też była dość wysoka z tego co napisałeś ,jeśli to była otoczenia to brzeczki było jeszcze o jakieś 2 C wyżej no i może jakaś delikatna infekcja się przypałętała ,nic na powierzchni nie było jak butelkowałeś ?
  7. no tak,a co z takimi jak ja? piwo piję nie dla alkoholu,a dla smaku jeśli ktoś wymyśli AIPA,stout,porter i jeszcze kilka które będą miały takie same walory smakowo zapachowe ,a będą bez alkoholowe to chętnie będę pił pod warunkiem że cena będzie jeszcze ok ,no chyba że da się je warzyć w domowych warunkach to już całkiem fajnie jedziesz na grilla wywalasz dziesięć butelek,kłaniasz się w samochód i do domu
  8. lepiej zrobić delikatniej chmielone bo jak zrobi się mocno wytrawne i nie będzie kontry ze słodowości to goryczka może być nieprzyjemna jak by co herbatki chmielowej zawsze możesz zrobić i dodać
  9. Gawon

    wyciąg z sosny

    sosna to sosna,twoja ale wyciąć też nie możesz bez pozwolenia ,jedyny plus jak ma ogrodzone że nikt nie podpatrzy jak to robisz
  10. Gawon

    wyciąg z sosny

    Undeath robił świerkowe ,ale na świeżych z tego co pamiętam
  11. chmiele sprzedają po 50g a nie ma po 100? 50g magnum jak dasz na początku może być za dużo,kto co lubi polecał bym zrobić pod jakąś recepturę że by później nie pić tego z przymusu i się krzywić z tymi chmielami w AIPA to tez nie jest tak że musi być tego dojeb... garściami bardziej bym zwrócił uwagę na drożdże (ilość,kondycja)i temperaturę fermentacji
  12. Witam,ma ktoś może coś z warszawy ? słodów nakupowałem ,a drożdży zapomniałem tak na za tydzień
  13. oj tam,oj tam ,czepiacie się kto ma ochotę kupi,kto nie ma pójdzie do sklepu,a jeszcze inny uwarzy sobie wiadomo że za np.70 zł nie dostaniemy 6 piw po 10 zł trzeba liczyć się że dojdzie właśnie pakowanie,wysyłka i wszelki inne koszta w których musi zawierać się najważniejszy zarobek ale są ludzie którzy wybiorą dreszczyk emocji i niepewności powodzenia jednym i drugim
  14. Jesteś bardziej upierdliwy jak tygodniowa sraczka,ja mam papiery na mój analfabetyzm więc mi możesz
  15. Po pierwsze nie zaczyna się zdania od A jeśli się czepiasz Po drugie może kolega nie jest Polakiem i nie musi się tak doskonale jak ty posługiwać tym językiem Po trzecie zmusiłeś mnie do tego co sam zrobiłeś,czyli OT
  16. na 1 dzień ? hmm... wszystko bym dał na 3
  17. zobacz że drożdże piwowarskie (te popularne ) mają za zwyczaj napisane odporność na alko do 10-12% było nalać trochę brzeczki albo soku jabłkowego ,albo ekstraktu jak masz rozrobić i dodać je i zobaczyć czy się bujną
  18. też kupowałem ,zarazy na nim nie było więc uważam że ok,a i plamy dobrze puszczają
  19. ciekawe co to za ekstrakt bo widać że chyba sami to pakują właśnie z takich opakowań po 25kg albo i beczek ...1,7 kg słodu wychodzi około 10-12 litrów piwa, po dodaniu drugiego opakowania lub 1 kg cukru, czy glukozy ilość wyrobionego piwa zwiększa się do 23 litrów,... dziwne ,myślałem że trzeba dolać wody że by z 10-12L zrobiło się 23 ,a tu wystarczy dodać 1,7kg ekstraktu lub 1 kg cukru lub glukozy
  20. a masz dokładnie taki sam jak ten ? bo jeśli nie to też teoretyzujesz tylko jak by cię ciekawiło co do samochodu to mam samochód okrzyknięty "królową lawet" (łatwo sprawdzić jak nie wiesz co to) i jestem z niej mega zadowolony
  21. tylko piana jak z Ludwika Jak ktoś nie ma, to trudno żeby dyskutował każdy jakiś ma ,i jeśli komuś smakują piwa z zielonych to to jest jego gust ,ty masz taki że one tobie nie smakują może ktoś po prostu nie lubi goryczki większej jak 20IBU albo aromatu chmielowego dam sobie coś uciąć że kiedyś te piwa piłeś i ci smakowały
  22. wystarczy że będzie 0,5 grosza ,rocznie przy tych ilościach jest już spor kasy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.