Skocz do zawartości

thobeta

Members
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez thobeta

  1. Dokładnie tak CODER. Martwią mnie tylko dwie kwestie. Jedna to szybkość, efektywność takiego chłodzenia. A drugie to dezynfekcja wnętrza wymiennika. Czy wystarczy przepłukać woda zaraz po chłodzeniu a przy następnym chłodzeniu zdezynfekować ?...czy może wystarczy sam przelot wrzącej brzeczki...

     

    Kiedyś ELROY fajne zdjęcie zamieścił chyba też przerabiał ten temat

     

    http://www.piwo.org/forum/p1421-25-09-2007-18-35-54.html#p1421

  2. Trochę poza tematem...ale korzystając z okazji. Ciągle z uporem maniak szukam opinii dotyczącej użytkowania wymiennika płytowego do chłodzenia. Czy koledzy może mają jakieś nowe źródła

  3. Ja mam bardzo podobny gar z aluminium, w US (poza warzeniem piwa) one uzywane sa do smarzenia indykow. Ok. 2/3 domowych browamatorow (all-grain) uzywa tych zestawow. Pozostala 1/3 uzywa duzych ALUMINOWYCH kegow przerobionych na garnki. Jakos nigdy nie slyszalem, ze aluminium jest niedobre dla zdrowia. Z tego co wiem, aluminum jest uzywane w kuchniach swiata od stuleci.

    http://img143.imageshack.us/img143/8437/0508081443hn2.th.jpg

    PS. Argumenty to praktyka jaką przytoczył scooby_brew, moje doświadczenie z AL. Ale sprawa jest prosta INOX zawsze będzie najlepszy pod kątem jakości i neutralności.

  4. Do thobeta

    Jakbyś przeczytał dolną część postu,ostatnie zdanie to nie pytałbyś,jaki to ma związek z praktyką...

    Poza tym każda teoria,ma przełożenie w praktyce,bo z niej sie wywodzi.

     

    A ja po protsu starałem sie "wyprostować" Twój pogląd na temat kwasowości brzeczki,bo napisałeś powyżej taką bzdure,że chce się płakać...

    Ponad to nie mam zamiaru dalej prowadzić,tej jałowej dyskusji bo widzę,że nie przyjmujesz jasnych i merytorycznych argumentów...

    Powodzenia...

    BaronVonZuk więcej pokory. Odradzałeś koledze zakup AL namawiajac do INOXa bo twoim zdaniem wchodzi w reakcje itp. itd. zasugerowałeś dosadnie iż jest to złe rozwiązanie. Ja napisałem iż twoje teoretyczne wywody maja się ni jak do rzeczywistości - co nie znaczy że nie są prawdziwe. Wyolbrzymiłeś problem o którym nawet stara gospodyni wie, że w garnku AL nie gotuje się kwaszonej kapusty i mówię tu całkiem serio teraz. Garnki czernieją mówiąc po chłopsku :-)

     

    A jeśli nie chcesz prowadzić tej "jałowej dyskusji"...hm...to twoja sprawa. Może i jałowa...powiało brakiem szacunku dla twoich rozmówców. Forum służy do dyskusji, do wyrażania opinii nie konieczne zgodnych z twoim JA. Ale może jestem w błędzie :-)

     

    Różnic między naszymi poglądami jest więcej :|

     

    ja uważam że prędzej każda praktyka ma przełożenie na teorie...bo głupich teorii nie popartych praktyką jest mnóstwo...ale to też moje subiektywne zdanie

  5. Nie zgadzam się z Tobą :-)

     

    Jaki to ma związek z piwem...idąc twoim tokiem myślenia to nie wychodźmy z domu bo kwaśne deszcze padają. Z igły robisz widły. Twój wykład może wystraszyć młodego adepta - pewnie w swoich rozważaniach masz racje ale tylko teoretycznie bo nijak ma się w praktyce. Jeśli ma dostęp do kociołka AL to na początek jak najbardziej polecam zwłaszcza jak portfel jest chudszy.

  6. Popieram WENE w 100%...Co wy tu BaronVonZuk czarujecie. Przez wieki garki aluminiowe były używane w kuchniach przemysłowych a także w domach naszych babci. Ja mam kilka garów aluminiowych które odkupiłem z likwidowanej stołówki dosłownie za grosze - za garnek 80L zapłaciłem 20zł !!! taki sam z nierdzewki kosztował by pewnie ponad 500. Piwko wychodzi wyśmienite. BaronVonZuk obawiasz się kwasu w swojej brzeczce - no chyba że z kapusty kwaszonej pędzisz :-).

     

    Typowy skład chemiczny brzeczki :

     

    -maltoza, glukoza, fruktoza 60-69%

    -sacharoza 5-8%

    -pentozany 2-4%

    -dekstryny 18-26%

    -związki azotowe 4-6%

    -popiół 2%

     

    ja tu nic kwaśnego nie widzę co by gryzło AL... jedynie użyta woda

  7. Ja piwo keguje w 19L beczkach. Na początku obawiałem sie o jego trwałość. Wychodzę jednak z założenia ze jeśli do środka nie dostanie się powietrze to nie zajdzie reakcja psucia. Zachowuje żelazne zasady przy napełnianiu.

     

    Czystość to podstawa. W kegach od Coli i Pepsi należy zwrócić uwagę na jedną kwestię.

    Przy rozlaniu i zamknięciu piwa w dłuższej rurce tej która ciągnie piwo z dna znajduje się powietrze tak samo jak pod wiekiem. Gazuje piwo, bezwzględnie wciskam zawór by troszkę piwa wyleciało przez złączkę opróżniając w ten sposób ją z powietrza oraz wypuszczam trochę CO2 przez zawór bezpieczeństwa by powietrze zamknięte w środku pod wiekiem wyleciało.

     

    Stosuje te sposoby i aktualnie mam piwo które rozlewam od lipca i cały czas jest super. Nie stoi w lodówce tylko w chłodnej piwnicy. Jeśli piwo dłużej stoi przed wlaniem w kufel piwo znajdujące się w przewodach wylewam. Kiedy mam ochotę leje kufelek i koniec.

  8. Kegi wczoraj zakupiłem, no i właśnie mam piwo do rozlania, ale póki co nie mam instalacji CO2.

    Czy mam rozlewać normalnie z refermentacją? Z tego co czytałem surowca do refermentacji daje się mniej niż do butelek?

    Mozesz rozlewać z refermentacją. Ja tak kiedyś zrobiłem. Ale pewne jak w banku że nie starczy gazu do wypchnięcia całości piwa. Mi skończył się już gdzieś po opróżnieniu 1/4

  9. hm...czytałem że rodzynki posiadają mnóstwo drożdży. Miałem kiedyś przepis na tanie wino ryżowe mocno dające w głowę :-). Całym patentem było to ze nie dawało się tam w ogóle drożdży tylko rodzynki. Czy rodzynki to nie winogrona ?Winogrona posiadają na swojej skórce mnóstwo drożdży

  10. Z pewnych przyczyn stało się ....iż moja fermentacja cicha trwa już 4tydzień. Do rozlewu przymierzam się w kolejnym czyli piwo na cichej leżakować będzie prawie 5tygodni /okazało się iż brak mi KEGa i czekam na wysyłkę/

    W rurce jest ciągle woda na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Piwo już nie pracuje.

     

    Piwo to Brown Ale styl północny receptura Borysa Banasiaka str.17 w Znakomitych Piwach :

     

    4,00 kg Słód Pilznenski

    0,50 kg Carared

    0,20 kg Carafa Special I

    25,00 gm Marynka

    15,00 gm Goldings

    0,25 tsp Irish Moss

    drożdże Wyest 1098

     

    Uważacie iż taki czas będzie miał negatywny wpływ a jeśli tak to może ktoś przybliżyć czego mogę się spodziewać.

  11. Oto rewelacyjny przepis jaki przysłał mi Andrzej "muavmf" Mam nadzieje że nie pogniewa się że go opublikowałem.

    +1 dla autora

     

    Zrób tak:

    Najpierw wyhoduj zakwas - ok. 1 tydzień.

    Teraz zaczyn :

    100 gr mąki żytniej 1400 + 200 gr wody + 5 łyzek stołowych zakwasu, odstaw na cały dzień

    wieczorem dodaj 100 gr mąki pszennej 650 + 200 gr wody odstaw na noc

    Teraz chleb :

    rano dodaj 2 łyżeczki soli, dodaj 500 gr mąki pszennej 650 + 50 gr wody i wyrób ciasto, konsystencja musi byc taka żeby się nie rozłaziło, wyrabiaj przez 5-10 minut, ciasto wywal na rozsypaną wcześniej mąkę np na tacy, posyp mąką i obtocz. Do foremki posmarowanej olejem.

    Wyrastanie : u mnie wyrasta w 10 C

    Idź do pracy

    Pieczenie :

    wieczorem do piekarnika zimnego, włącz , ustaw na 200 C, po 20 min. przykryj np papierem do pieczenia, pieczenie przez 1 godz. czasu (od zimnego do wyjęcia).

    Wyjąć z piekarnika wystudzić i zjeść połowę.

     

     

    Tak robię od roku czasu. Chleba w sklepie nie kupiłem od roku czasu.

    Harmonogram bardzo mi pasuje do cyklu praca-dom.

    Wyrzuć drożdże, tylko zakwas. Mąka żytnia nie urośnie na drożdżach-potrzebuje zakwaszenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.