Skocz do zawartości

lopusy

Members
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lopusy

  1. specjalnie kupiłem "Przekrój" nie pamiętam kiedy ostatni raz czytałem ten tygodnik.
  2. office 2007, zapisać do starszej wersji, czy zupełnie coś innego? Olejki chmielowe.pdf
  3. Chodzi mi głównie o zapachy tych podstawowych zamieszczonych w tabelce, nie mogę niestety uzupełnić całej może ktoś pomoże? Olejki chmielowe.docx
  4. lopusy

    Kugiel

    jak ziemniaki puszczą dużo wody to tak, ale zazwyczaj nie odcedzam, mąka wszystko zagęści, a reszta odparuje w piekarniku.
  5. lopusy

    Kugiel

    cienko jak na placki ziemniaczane
  6. i tak się czyta, sezon edit: w słowniku dokładnie jest tak: [sɛ.zɔ̃] ni to "ą" ni "on" na końcu
  7. lopusy

    Chmiel z sadzonek

    Przed sezonem dwa ciekawe opracowania, w pierwszym o chmielu od strony 85, ale dla zainteresowanych uprawą, sadzonkami w sumie od strony 99. Drugie opracowanie dotyczy trzech polskich odmian i ocenie jakościowej szyszek w zależności od rozmieszczenia na roślinie TWORZENIE POSTĘPU BIOLOGICZNEGO W HODOWLI TYTONIU I CHMIELU.pdf ocena jakościowa szyszek.pdf
  8. Jak piwo uratowało świat, było już? edit: to usuwam
  9. W mojej własnej kuchni 0/19 wcześniej się zdarzyło, ale nie liczę wcześniejszych warek
  10. Witaj, sobota to dobry dzień, też będę warzył
  11. lopusy

    Kugiel

    ja nieraz na wierzch kładę plasterki boczku, smaczna i tłusta wariacja spotkałem się jeszcze z nazwą rejbak i chyba bugaj. W Przedborzu ponoć kiedyś jak ludziska wypiekali chleb i ciasta na święta w piecach chlebowych to na noc już do wygaszonych wstawiali kugiel. Rano jak szli do kościoła to wszędzie nim pachniało, babcia mi opowiadała
  12. lopusy

    Kugiel

    dokładnie jakieś 4-5 cm, po wyjęciu z piekarnika kroi się jak ciasto, a jak podgrzewamy to warto na patelni rozdrobnić, podlać lekko wodą i dusić pod przykryciem aż będzie gorące, można nawet lekko podsmażyć wszystko zależy od upodobań kulinarnych. Co roku robię na Wielkanoc i wtedy jak sobie przypomnę jakie to dobre
  13. lopusy

    Kugiel

    Pora sprzyja cięższym potrawom dlatego postanowiłem zamieścić poniższy przepis który jest rzadko spotykany w książkach kucharskich, znany głównie w Górach Świętokrzyskich i tam przekazywany z pokolenia na pokolenie. W 2009 został wpisany na listę produktów tradycyjnych jako Kugiel z Przedborza. Idealne piwo do kugla to Porter i Stout Skład: 4 kg. ziemniaków 15-20 dag. mąki 1,5-2 kg. mięsa, (żeberka, karkówka, golonka), można stosować zamiennie, wskazany mix. 2 cebule 2 jajka 2-3 ząbki czosnku 2 łyżeczki soli pieprz i mielona papryka według uznania smalec lub oliwa do natłuszczenia brytfany. Przyrządzenie: Mieso kroimy w kostkę, żeberka w paski. Ziemniaki utrzeć jak na placki ziemniaczane, podobnie cebulę iczosnek. Wszysko wymieszać, dodać mięso, sól, pieprz, mąkę jajka, paprykę. Całość wkładamy do brytwanny i pieczemy w piekarniku 3,5 godziny w temp. 175-180. Pierwsze 2 godziny pod przykryciem. Gotowa potrawa powinna mieć konsystencję zbliżoną do placków ziemniaczanych. Podawanie: Gotową potrawę najlepiej przechowywać w lodówce, porcję przed podaniem podgrzać pod przykryciem na patelni i gorącą podawać z tartymi buraczkami i chrzanem. Kugiel najlepiej smakuje odgrzewany, ale jeśli ktoś jest bardzo niecierpliwy może skosztować prosto po wyjęciu z pieca.
  14. Wczoraj wieczorem ze znajomymi wybrałem się do jednego z niewielu warszawskich pubów gdzie można skosztować zarówno piwa z browarów rzemieślniczych jak i z browarów kontraktowych. Na pierwszy ogień poszedł Amber Boy, tu trochę zaskoczenie bo ostatnim razem była piana dużo bardziej obfita i mocniejszy aromat, ale smakował. Znajomi zaznaczę że kompletni amatorzy jeśli chodzi o piwa niekomercyjne, na początku zdziwieni, ale w pół kufla już zauroczeni nowym smakiem.Drugi był Artezan z nalewaka, wtedy już wszyscy definitywnie stwierdzili że nie tkną piwa komercyjnego. Przyznam, że pierwszy raz spróbowałem Artezana i już wiem, że nie ostatni. Było oczywiście też trzecie piwko, wybrałem Sweet Cow pewny że będzie równie dobre jak ostatnio, ale o zgrozo bez piany w dużych szerokich szklankach wyglądało jak Cola, a słodycz potęgowała to głupie skojarzenie. Czwarte piwo to Stare ALE Jare z nalewaka i całkiem niezłe, obfita piana trzymająca się do samego końca, który tak szybko nie nadszedł bo to przecież już czwarte piwo Na koniec mimo nieudanej pierwszej próby z ciemnym piwem sięgnęliśmy po Dobry Wieczór i moje wcześniejsze opowiadanie czym jest Stout nie było już wyssane z palca. Łącznie w trójkę zostawiliśmy prawie 150 zł, za 15 piw, i nie jest to jakaś duża kwota jeśli chodzi o wyjście w Warszawie. Duże miasta mają ogromny potencjał, a liczba wyedukowanych konsumentów cały czas rośnie
  15. lopusy

    Co uwarzyć?

    Masz drożdże zarówno górnej jak i dolnej fermentacji, a na jakie piwo masz ochotę?
  16. lopusy

    dobry

    Cześć, jak już wszystkie linki przeczytasz i będziesz miał wątpliwości, wtedy na pewno je rozwiejemy Powodzenia
  17. Witam, odwiedziłeś może w Wawie Spiskowców Rozkoszy? pewnie tak, ostatnio właśnie tam znalazłem natchnienie na kolejne warzenie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.