Skocz do zawartości

scooby_brew

Members
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez scooby_brew

  1. Nie nicień tylko wyraźnie to larwa Mothry z "Godzilla vs. Mothra". Słodkie maleństwo
  2. Tutaj jest wzmianka o Kopyrze, gratulacje Kopyr!!!
  3. Myślę że powtórzę ten eksperyment jeszcze raz z drugą generacją tych drożdży. Jeżeli w tym wypadku obydwa wystartują z tą samą szybkością, to była wina złego opakowania lub złego sposobu suszenia Danstar BRY-97. Jak tak się zastanawiam, to Danstar Nottingham (w sumie bardzo dobre drożdże) ma czasami późne starty, więc może to jest ich sposób suszenia w fabryce? I teraz pytanie: jak myślicie, czy przelać to na "cichą" czy zrobić tak jak ja zawsze robię: 3-4 tygodnie na "burzliwej", bez przelewania na "cichą" i bez otwierania wieka?
  4. Po trzech dniach BRY-97 fermentuje jak szalony. Rurka pyka jak z karabinu maszynowego, chyba założę blow-off tube (gumową rurkę i wiaderko) żeby uchronić sie przed "wybuchem i koniecznością mopowania piwa z sufitu. Piana wypełniła całą górę fermentora. Może BRY-97 stara się nadrobić straty pierwszych dwóch dni? US-05 już prawie zwolnił do zera, tam fermentacja jest już praktycznie skończona.
  5. Z tego co ja wiem to ilość cukru w ekstraktach różni się w zależności od producenta. A ilość cukru w miodzie zależy m.in. od rodzaju miodu, pogody w danym roku produkcji, regionu itp.
  6. Po prawie 48 godzinach BRY-97 wreszcie zaczął działać, chociasz narazie wolniutko. US-05 zaczął fermentować po 2 godzinach a BRY-97 po dwóch dniach. To jest zdecydowanie minus, zwłaszcza jeżeli domowy piwowar stara się uchronić przed infekcjami. Tymczasem US-05 pomału kończy fermentację i zwalnia aktywność.
  7. Po 24 godz od dodania drożdży US-05 pyka sobie szczęśliwie w rurce i ma wszystkie normalne cechy pełnej fermentacji. BRY-97 nie ma żadnych cech fermentacji. Zero aktywności w rurce, otworzyłem przykrywkę a tam nic, poza kilkoma małymi plamkami z pianą. Bardzo późny start z BRY-97, albo... brak startu? Drożdże są martwe? Zobaczymy.
  8. US-05 zaczął powoli "pykać" z airlocka po 2 godzinach po dodaniu drożdży i teraz po 10 godzinach po wrzuceniu drożdży robi to samo. BRY-97 początkowo po 2 godz. podniósł środkową część airlocka (3-częściowa "rurka" fermentacyjna), ale po 10 godz. airlock wygląda jakby nic się nie działo. Po powrocie z pracy otworze fermentory żeby zobaczyć co się dzieje w środku.
  9. Dzisiaj smakuję klona piwa Fat Tire!
  10. scooby_brew

    BRY-97 vs. US-05

    Dzisiaj uwarzyłem 42L IPA, poszło to do 2 fermentorów, jeden dostał BRY-97 a drugi US-05. Chcę zobaczyć, czy faktycznie jest między tymi drożdżami różnica, i jaka. Na razie dodałem rozwodnione drożdże i czekam. SG było 1.058, czyli 14.8 blg. Zasyp jak do Drunken Jedi IPA, tylko chmiele w większości Amarillo. Obydwa drożdże pochodzą z nowej saszetki, rozwodnione przed użyciem w sposób standartowy, wrzucone do warki w 29°C, będzie się fermentowało w basemancie gdzie mam teraz 20°C. Ze strony producenta wygląda na to że są to drodże podobne do Chico (US-05, WY1056, WLP001), tylko że produkują bardziej klarowne piwa. Może to jest sucha wersja WY1272, które pochodzą od drożdży Chico ale produkują bardziej owocowe w smaku i bardziej klarowne piwa?
  11. Wyższe temperatury zacierania = piwo bardziej słodowe w smaku, mniejsze blg początkowe, wyższe blg końcowe, niższy % ABV. Niższe temperatury zacierania = piwo bardziej wytrawne w smaku, wyższe blg początkowe, niższe blg końcowe, wyższy % ABV.
  12. scooby_brew

    Robaki w pszenicy

    Nie wyrzucaj. Wystaw to na mróz albo wstaw do zamrażalki i robaki zdechną z zimna. Półkę na której to stało umyj wodą z chlorem.
  13. Garnek 3 galony wystarczy ci na steeping a nawet na większość partial mash. Powiediedz im w sklepie, że chcesz zacząć extract with specialty grains a potem partial mash i oni dadzą ci instrukcję, może jakieś swoje kits albo receptury z extract with grains. To, że jesteś chemikiem z wykształcwenia nie znaczy, że musisz warzyć złe piwa, a z samego ekstraktu nie uwarzysz nic pitnego. Jak uwarzysz extract with specialty grains, nie uwierzysz o ile te piwa są lepsze Przeczytaj to http://www.howtobrew...ion2/index.html
  14. Sherab to poprzednie piwo miało "słaby charakter" bo uwarzyłeś je z samego ekstraktu. Piwa z samego ekstraktu nie są dobre, lepiej jest zacząć od "ekstraktów ze słodami". Np. w takim IPA, do ekstraktu trzeba było dodać 0.5 kg (1lb) crystal/caramel i było by dobrze. Tylko wrzuć crystal/caramel do wody i je wymocz przez ok 20 min w ciepłej wodzie, crystal/caramel nie trzeba zacierać. Tak tutaj warzy się warki z "ektraktu", tzn jest to "ekstrakt ze słodami specjalnymi + chmielem". Najlepiej zacznij od "brew kits", np: taki (zobacz wideo). Takie "kits" składają się z ekstraktu, słodów, chmieli i drożdży (+ kapsle, worek muslinowy, cukier z kukurydzy do butelkowania itp). BTW, witam w USA
  15. Popatrz, jaka piękna śmierć... Aż im zazdroszczę... Następnym razem zamknij wiadro szczelnie wiekiem z rurką.
  16. Ciekawa rzecz z tym BRY-97, nawet nie wiedziałem, że coś takiego wypuścili... Ze wstępnego czytania na amerykańskich forach wygląda na to, że startuje później niż US-05 (jak Nottingham!), że fermentuje bardzo burzliwie, że produkuje bardziej klarowne piwo bez cold crashing, że smak i aromat chmieli jest nieco przytłumiony, że ma atenację jak US-05.Na razie wygląda, że to nie jest strain Chico, chyba raczej coś innego. Wkrótce uwarzę jakąś warkę 40L, i do jednego fermentora 20L wrzucę Bry-97 a do drugiego US-05 i porównamy wyniki.
  17. Ja widzę G nie S. Zawsze też mogli by piwo nazwać "Grätzer".
  18. Znalazłem taką ciekawą rzecz: BeerBug, jest to bezprzewodowy areometr i termometr elektroniczny. Wstawiasz to w fermentor zamiast rurki na początku fermentacji i przesyła ci to datę do komputera albo telefonu za pomocą chyba Blue Tooth, gdzie możesz zobaczyć zmainy w temperaturze/ zawartości cukru i alkoholu. BeerBug zostaje w piwie do końca fermentacji przesyłając date do twojego komputera/telefonu. BeerBug jest nowym produktem (jeszcze chyba nie dostępnym w sprzedaży). Na razie jest prototyp i powstała firma, a fundusze na projekt zebrali na KickStarter ($25000, zebrali to chyba tylko w ciągu kilku dni). [media]http://youtu.be/p_Z0P-t0I_8[/media]
  19. "Proszę o bochenek chleba" = "proszę o kufel portera". A nie "porteru" albo tym bardziej nie "porter'u". Przeciesz nie powiesz "proszę o bochenek chlebu" albo "proszę o bochenek chleb'u". Tu masz 100% racji
  20. Oczywiście żadnym specjalistą od języka polskiego nie jestem, bo poza tym forum używam tylko j. angielski (od 25 lat w USA, żona i dzieci nie mówią po polsku itd). Wiem jednak, że forma "stout'u" naprawdę mi nie pasuje. Zwłaszcza, że mówi się "portera" a nie "porter'u". Obydwa słowa pochodzą z j. angielskiego i nawet mają podobną formę, więc powinno je się odmieniać tak samo . Wiele innych słów pochodzi z jęz. obcych i jakoś się przystosowały do polskiego: "portera" a nie "porter'u" "stouta" a nie "stout'u" "auta" a nie "auto'a" albo "auto'u" "komputera" a nie "komputer'u" "bombę" a nie "bomb'u" "robota" a nie "robot'u" Jedyne, gdzie apostrof wydaje się konieczny, to w "ale'u", "piję ale'a" ale to tylko z powodu końcówki "e", chyba że spolszczymy pisownie na "ejl, ejla, ejlu, ejlów" (najlepsze rozwiązanie). W języku angielskim pisze się "blonde" a nie "blond" (jeżeli mówisz o blonde ale). Z końcówką "e" potrzebujesz apostrof "piję blonde'a", "piję blonde ale'a" ale jeżeli nazwę spolszczysz i piszesz "blond" to już bez apostrofu, tzn. "piję blonda". To już naprawdę nie ma sensu.
  21. To w teorii, a w praktyce zgubisz część drożdży podczas mycia. Po drugie chcesz się upewnić że drożdże są żywe, że masz ich odpowiednią ilość, i że nie są zepsute (ja to sprawdzam przez wąchanie i smakowanie "piwa" od startera). Drugi powód jest ten, że nie chcesz użyć ich wszystkich na raz, nie po to je myjesz żeby je od razu wszystkie użyć, chcesz utrzymać "bank drożdżowy".
  22. W/g mnie myje się drożdże po to żeby je przechować przez dłuższy okres czasu. Np. 3 tygodnie - 1 rok. Jak je użyjesz szybko, to po prostu użyj to bez mycia. BTW, po myciu musisz robić startery.
  23. Banita warz takie IPA jakie lubisz. Ja lubię goryczkę w moich IPAs równą punktom OG, tzn, OG 1.060 = ok. 60 IBU, OG 1.070 = 70 IBU itd. Ale każdy tworze takie piwa jakie lubi, w końcu po to jesteśmy piwowarami.
  24. Zgadzam się tu z Josefikiem. 60g Citry na 60 min na 25L? To wystarczająco albo nawet za dużo. To jest ok 70-80 IBUs tylko za te pierwsze 60g na 60 min. Trzeba pamiętać że często sędziowie nie są aż takimi wielkimi ekspertami. Skąd wiesz ile ci sędziowie IPA's smakowali i jakie IPA's, jakie oni mają w tym faktyczne doświadczenia (a nie teoretyczne z googla)? Ile taki sadzia warzy IPAs i jak często, jak częto smakuje "komercyjne" IPAs? Nie chcę tu obrazić żadnych sędziów (ani nie mówie że IPA Kopyra nie był warty 1go miejsca), ale dla mnie opinie sędziów są warte tyle samo co każdego innego człowieka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.