Skocz do zawartości

scooby_brew

Members
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez scooby_brew

  1. scooby_brew

    Słód gryczany

    10% http://www.piwo.org/topic/7881-stworzmy-piwo-polskie/page__st__100?do=findComment&comment=172708
  2. Ponieważ Święto Irlanczyków jest tak blisko (17 Marca), ja bym uwarzył coś lżejszego, np. Stout Irlandski (Dry Stout). Ok. 4- 4.5 kg zasypu, 10% jęczmienia palonego, 20% płatków jęczmiennych, reszta słód podstawowy. Ok 25-30 IBU's, chmiele tylko na goryczkę. Dry Stout to piwo "sesyjne", tzn łatwo pijalne i wsumie lekkie w smaku, dlatego czekoladowy, karamelowy i monachijski jest tu niepotrzebny. Daj mu minimum 2 tygodnie w butelkach, reszte w fermentorze.
  3. scooby_brew

    Słód gryczany

    Ja uwarzyłem próbną warkę z płatkami gryczanymi. W zapachu i smaku zuważyłem tylko orzechy i kasztany - nie było wcale kwaśnego zapachu / smaku. Oceniam raczej pozytywnie. Zdecydowanie będę kontynuował ten eksperyment z płatkami gryczanymi, muszę tylko znaleźć odpowiedni styl i oczywiście ilość płatków. Właśnie schłodziłem drugą butelkę z tym i może posmakuje ponownie dzisiaj wieczorem, dam tu wam znać o wynikach testu.
  4. scooby_brew

    INFEKCJE

    To mi wygląda na bardzo zdrowe piwo. To są drożdże etc. Tylko nie otwieraj tak wieka co chwile, nie grzeb tam, zamknij to wieko szczelnie z rurką i zostaw to w spokoju, bo się wkońcu doigrasz infekcji. .
  5. Ja dodaję jęczmień palony od początku zacierania. Z tego co wiem dokładnie tak samo robią w Dublinie gdy warzą klasyczne piwa tego stylu np. Guinness. Ponieważ u mnie woda jest bardzo miękka, dodaję trochę gipsu piwowarskiego żeby zrobić ją trochę twardszą (podobną do tego jak mają w Dublinie). http://www.piwo.org/..._20#entry179478 W tym temacie każdy piwowar ma swój sposób i swoje zdanie. I jak w innych wypadkach, nie ma "jedynego" sposobu na uwarzenie piwa - o ile wyjdzie ci piwo super smaczne
  6. Wejdź do "BJCP 2008 PL", przetłumaczonych na j. polski przez członków tego forum, na dole są "Komercyjne przykłady". Zwykle pierwsze na tej liście najbardziej oddają esencje stylu, np. w Dry Stout masz:
  7. Ja tapatalk do piwo.org nie potrzebuję, bo używam zwykłej wersjii mobilnej i działa b.dobrze. Do HomeBrewTalk używam talpatalk i zupełnie to mi się nie podoba, jest do d...
  8. Na temat tej "maślanki". Chyba wzięło się to z niepoprawnego przetłumaczenia słowa "butterscotch". Diacetyl w piwie ma smak masła, popcornu lub "butterscotch". "Maślanka" to po ang. "buttermilk" a "butterscotch" to sos dodawany do lodów i ciasteczek o smaku podobnym do tofi. Butterscotch nie istnieje ani w polskiej kuchni ani nie ma na to słowa w j.polskim, ale najbliżej tego smaku jest tofi. W jasnych piwach typu lager, diacetyl pojawia się jako masło lub popcorn. W piwach typu Ale, IPA etc. diacetyl pojawia się jako butterscotch, czyli smak tofi. Jak łatwo się domyśleć odnalezienie smaku tofi w piwach z dodatkiem słodow karamelowych (takze smak tofi) może być trudne, bo te smaki mieszają się łatwo i smak tofi jest tam porządany.
  9. Ja bym po prostu dobrze wymieszał słody i podzielił na dwie części. Zrób z tego 2 osobne warki, tak jak chciałeś, bez kombinowania.
  10. saison - sezą a 'słazą' najbliżej w wymowie ma chyba do soixante - sześćdziesiąt Chyba tu się już możemy zgodzić: Saison = [se-zą], nie [sła-zą] albo [sła-son]
  11. Kiedyś czytałem też coś jeszcze n/t dużych walorów zdrowotnych drożdży piwowarskich i diety pro-biotycznej, ale te dwie rzeczy dotyczą bardziej piwa domowego niż kupnego, chyba że pijasz tylko Real Ale gdzies w Pubie.
  12. Ponownie: mild OG 1.040 chcesz leżakować 4 tygodnie? 1-2 tygodnie fermentacji w fermentorze i 1-2 tygodnie na refermentacje w butelkach albo w casku i to pijesz świeże. Real Ale fermentowane od początku w jednym casku jest gotowe w 2 tygodnie od początku do końca. Czas leżakowania: 0 dni. Nawet IPA 1.060 po 6 tygodniach leżakowania starci smak i będzie zbyt klarowne. Dobre IPA jest mętne, tzn. to co widzisz to zawieszony pyłek z chmieli. 2-3 tygodnie w butelkach na refermentacje jest w sam raz. Takie IPA gazowane sztucznie jest gotowe 3-4 od pierwszego dnia fermentacji.
  13. To stwierdzenie (bardzo popularne w Polsce) w/g mnie nie jest prawdą przy większości stylów piw. Piwa, które pije się wcześniej: Bitter, ESB, IPA, mild, pszenne, nawet porter (brytyjski), IRA i pewnie kupa innych, które wypadły mi teraz z głowy. IPA 14-16 blg pij po 3 tygodniach po butelkowaniu. Bitter, mild, pszenne, pale ale, 8-12 blg nawet po 2 tygodniach po butelkowaniu. Leżakowanie tych stylów pagarsz smak nie poprawia. To stwierdznie (tyle tygodni leżakowania co blg), wydaje mi się pochodzi z jakiejś starej książki piwowarskiej i bardziej pasuje do polskich lagerów (chociasz takiej 12-tki też bym nie leżakował przez 3 miesiące).
  14. Dla mnie, gdy ktoś powie "IPA" [ipa] zamiast "IPA" [aj-pi-ej], to brzmi tak samo dziwnie jakby powiedział "ale" [ale] zamiast "ale" [ejl]. Może dla kogoś kto tylko pije tylko Stella Artois [stela Artła], wymowa [ale] i [ipa] jest wystarczająca, to dla kogoś kto warzy te style - chyba już nie, trzeba to powiedziec bardziej poprawnie. Natomiast co do wymowy Nelson Sauvin i Saison, ich różnice w wymowie po polsku są takie duże, że jeden piwowar drugiego nie zrozumie (jak widać z postów wyżej). Więc dobrze by było ustalić przynajmniej mniej-więcej, czy to jest [se-zą] czy też [sła-son].
  15. Znalazłem to. Co prawda to "saisons" czyli "sezony" w liczbie mnogiej, ale daje jakieś rozeznanie. Kliknij na to: saisons Może "se-zął" jest bardziej bliski prawdy niż "sej-zął"? Zgadzam się chociaż zamiast "KEG" albo tym bardziej "K.E.G." po prostu jest to keg. Z małych liter. Czyli "nalewam z kega". Ten błąd ja często robię (o ile to faktycznie jest błędem).
  16. Całkiem możliwe że masz rację. Ja się opieram na tutejszej, amerykańskiej wersji wymowy tego francuzkiego słowa. Potrzeba nam się spytać kogoś kto jest dobry w francuzkim? Z drugiej strony jednak, saison znaczy po prostu "sezon", więc ta amerykańska wersja "sej-zął" ma jakiś sens.
  17. No właśnie: Saison: "sej-zął" (jak gdzieś się mylę to mnie proszę poprawcie) Do niemieckich nazw nawet nie podchodzę
  18. Pomyślałem sobie że warto to mieć w jednym wątku, wspólnie napiszemy listę i może później z tego stronę na wiki. Były już chyba podobne tematy ale chyba nie w jednym miejscu i teraz nie mogę znaleźć. Ja zacznę: Ale: "ejl". (nie: "ale") Pale Ale: "peil ejl" IPA: "aj pii ej". (nie "ipa") Willamette: "łilamet" (imie William nie ma z tą nazwą nic wspólnego) Cascade: "kaskeid" Nelson Sauvin: "nelson sowin" (pochodzi od wina Sauvignon Blanc, stąd taka wymowa) Brew Kit: "bru kit", (nie bref kit") Framboise: "frambłaz" Kriek: "krik" Lambic: "lem-bik" Chinook: "szi-nuk" Citra: "sytra" Pacific Gem: "pasyfik dżem" Pacific Jade: "pasyfik dżejd"
  19. Aga, my wiemy ze nie mowilas na serio. Tylko tak zabrzmialo, to wszystko.
  20. Tak teraz zauważyłem wzmiankę Kopyra w liście do prawników Browar Amber n.t. jego żony, ale co się dziwić; oni próbują jego i jego rodzinę zbankrutować. Nic dziwnego że jego rodzina sie stresuje. Ja mam taki pomysł: zostawmy rodziny innych ludzi poza obrazem, nie ruszajmy ich, i bądzmy cywilizowani. Nie cieszmy się z cudzego nieszczęscia. To tylko taki zwariowany pomysł. Co o tym myślicie?
  21. O jesuu ludzie powiedzcie mi że ten post nie jest na serio?
  22. Bardzo dobra odpowiedź. Swoją drogą to ja myślałem, że system prawny tutaj w Stanach jest popier... Widzę że się myliłem i w Polsce jest jeszcze gorzej. Czy myślicie, że to Browar Amber stał za tą trollowską nagonką na Kopyra z "leżakowaniem IPA" i z "diacetylem o smaku maślanki"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.