Nie wiem od ilu lat pracujesz ale jak czytam co napisałeś to wydaje mi się że nie masz racji - nie chce napisać że żyjesz w oderwaniu od rzeczywistości lub że jesteś jeszcze naiwny.
Moje doświadczenie nie jest jeszcze wielkie ale uważam że żadna szanująca się firma nie pozwoli kontaktować się z klientem (nie mowa tu o technicznym reprezentancie) programiście ( chyba że nie ma wyjścia ).
Dobry programista bardzo często jest zarozumiały, arogancki, nie wahający się wytykać a nawet wyszydzać błędy, często kwestionuje założenia podstawowe, zadaje niewygodne pytania ... czy chcesz takiego człowieka konfrontować z klientem ?
Poza tym czego nie znosi programista ( nie tylko dobry ) to context switching i marnowanie swojego czasu na coś w czym nie jest dobry.
Przez te moje ponad 6 lat pracy + 3 sezony wakacyjne praktyk spotkałem wielu ludzi z IT - lepszych gorszych fatalnych.
Nie pracowałem w prawdziwej korporacji i nie pracowałem też w małej firmie.
Wydaje mi się że wiem co chciałeś napisać ale code monkey to nie w europie - za drogo wychodzi.
Czytałem kod po takich ( chyba Pakistańczykach ) i rozmawiałem z osobą która kupiła ów kod - dochodzę do wniosku, że owi autorzy mieli bardzo dobre umiejętności prezentacyjne ale technicznie byli fatalni.
Mówi się że ostatnim etapem ewolucji programisty to zrzędliwy, arogancki, sarkastyczny guru starej szkoły.
Makaron:
Po tych wyjaśnieniach już bardziej sensu ta prezentacja nabiera.
IMO jeśli możesz to pokaż ten projekt - najlepiej jak tam się by coś ruszało.
A do wyjaśnienia co i jak ja bym przygotował flipchart i marker.
PS. Polecam filmik poniżej
mnie pozwolił zrozumieć kilka rzeczy na którymi się nigdy nie zastawiałem a jednocześnie dowartościowałem się.
Nie wiem od ilu lat pracujesz ale jak czytam co napisałeś to wydaje mi się że nie masz racji - nie chce napisać że żyjesz w oderwaniu od rzeczywistości lub że jesteś jeszcze naiwny.
Moje doświadczenie nie jest jeszcze wielkie ale uważam że żadna szanująca się firma nie pozwoli kontaktować się z klientem (nie mowa tu o technicznym reprezentancie) programiście ( chyba że nie ma wyjścia ).
Dobry programista bardzo często jest zarozumiały, arogancki, nie wahający się wytykać a nawet wyszydzać błędy, często kwestionuje założenia podstawowe, zadaje niewygodne pytania ... czy chcesz takiego człowieka konfrontować z klientem ?
Poza tym czego nie znosi programista ( nie tylko dobry ) to context switching i marnowanie swojego czasu na coś w czym nie jest dobry.
Przez te moje ponad 6 lat pracy + 3 sezony wakacyjne praktyk spotkałem wielu ludzi z IT - lepszych gorszych fatalnych.
Nie pracowałem w prawdziwej korporacji i nie pracowałem też w małej firmie.
Wydaje mi się że wiem co chciałeś napisać ale code monkey to nie w europie - za drogo wychodzi.
Czytałem kod po takich ( chyba Pakistańczykach ) i rozmawiałem z osobą która kupiła ów kod - dochodzę do wniosku, że owi autorzy mieli bardzo dobre umiejętności prezentacyjne ale technicznie byli fatalni.
Mówi się że ostatnim etapem ewolucji programisty to zrzędliwy, arogancki, sarkastyczny guru starej szkoły.
Makaron:
Po tych wyjaśnieniach już bardziej sensu ta prezentacja nabiera.
IMO jeśli możesz to pokaż ten projekt - najlepiej jak tam się by coś ruszało.
A do wyjaśnienia co i jak ja bym przygotował flipchart i marker.
PS. Polecam filmik poniżej
mnie pozwolił zrozumieć kilka rzeczy na którymi się nigdy nie zastawiałem a jednocześnie dowartościowałem się.
Do tego przeczytałem porządnie dokumenty rekrutacyjne.
1/3 punktów z interview to właśnie umiejętności komunikacji z nie technicznymi klientami, płynnej komunikacji z kolegami, wspieranie się w drużynie, znajomość procedur rozwoju oprogramowania Agile oraz PRINCE2. Software developer u nas nie tylko klepie kod, równiez zajmuje sie administracja, współpracuje z project managerami i inne miękkie zdolności
Kolejne 2/3 to właśnie znajomość programowania objektowego plus SQL itp, plus znajomość systemów szpitalnych i technologii używanych w okolicy.
Problem techniczny polega na tym, że jezyk uzywany do rozwoju aplikacji TRAK to Cache (e z kreseczka), który nie jest powszechnie znany na rynku i rekrutuja ludzi pod katem czy ktos jest w stanie szybko i sprawnie sie go nauczyc.7
Prawde mowac jestem troszke za cianki (poki co to znam JAVA, SQL, troche z UML, troche z projekotwania systemow wpolbierznych itp) by wszystkie wymagania spelnic bez zmrozenia oka. Z pomoca ksiazek i wsparciem bylbym w stanie stanac na nogi w ciagu 3-4 mc. Ale musze przekonac panel ze warto dac mi szanse...
Jakby ktos mial jakies pomysly co moglo by jeszcze dorzucic do prezentacji to z gory dziekuje.