Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr2

  1. thx, teraz wszystko jasne i oczywiste
  2. ... No qrna wiem, że może nie wiele kojarzę, ale jak podasz "dla po co?" to będzie to zdecydowanie bardziej zrozumiałe dla wszystkich
  3. Umyte/opłukane butelki wkładam do góry nogami do skrzynek i mam 0,0 % zapleśniałych. BTW po co sterylizować butelki jeśli wiemy, że ich nie użyjemy od razu tylko będą leżały?
  4. No niestety w tym przypadku nie da się podłączyć w ten sposób. Trzeba odłączyć fabryczny sterownik i wykorzystać tylko samą grzałkę (podłączona konektorami do termostatu).
  5. http://www.piwo.org/topic/8475-polskie-ale-opis/page__hl__%20polskie%20%20ale
  6. pod koniec ww tutorialu jest opis wpisu do /etc/owfs.conf z rozróżnieniem USB serial i real serial
  7. Gdyby nie "Pozwolisz" to to jak nic można by to podciągnąć pod odpowiedni paragraf. IMHO zapędziłeś się troszkę, to nie spór Apple vs reszta świata, to oni z tego żyją
  8. nie no spox, ale zawsze w takim przypadku się pytam, a kto dała egzaminatorom certyfikat do certyfikacji?
  9. co by nie było, pytanie po co? Żeby zaoszczędzić (wątpliwe), czy żeby zrobić coś samemu (to inna bajka)?
  10. a skąd wiesz, że działa?
  11. o, ciekawe, jeśli to z praktyki to poproszę o jakieś szczegóły, bo ciągle mi brak pomysłu na odzysk tego co w chmielinach się marnuje?
  12. Pogoda faktycznie dopisała. Kto był to pewnie nie żałuje , a kto nie dotarł ... to stracił. Miła atmosfera i było co popróbować (thx Pieron ).
  13. d. wg uznania (świeże dają lepsze aromaty) e. chyba nie g. wg uznania (2-3 vol) więc 3g może być h. całe i. a po co?
  14. Ok, fajnie że Ci to się sprawdza bo w moim kociołku elementem pomiarowym jest dioda więc wymontowałem ją po prostu i teraz na przewodzie mogę ją umieszczać w zacierze.
  15. a można coś więcej na ten temat bo jakoś nic na ten temat mi się nie rzuciło? tz gdzie on, i "dla po co"?
  16. W dniu wczorajszym po kilku testach i kilku przeróbkach uwarzyłem testowe piwo w nowym kociołku z Lidla (z LCD). Wcześniejsze testy i porównanie z kociołkiem sterowanym zewnętrznym porządnym termostatem skłoniły mnie do przeniesienia oryginalnego czujnika temperatury w inne miejsce. Obecnie czujnik wkładam do środka na przewodzie owiniętym wkoło specjalizowanego drutu miedzianego 1,5mm2 (z odzysku) stabilizującego położenie czujnika w zacierze. Fabryczna lokalizacja powoduje, że czujnik mierzy raczej temperaturę dna gara lub też otoczenia grzałki. Oczywiście przydała by się w tym kociołku regulacja temperatury z większą rozdzielczością niż obecne 1 st.C, ale chińczyk piszący kod dla użytego procesora chyba nie da się na to namówić W trakcje zacierania na bieżąco porównywałem wskazania temperatury ze sterownika z odczytem z mojego "dobrego" zew. termostatu. Sterownik z kociołka w moim przypadku zawyża wskazania o ok 0,7-0,8 st.C. Kociołek w dobry sposób reguluje moc grzałki w trakcie dogrzewania co skutkuje nie przegrzewaniem zacieru. Przydatnym oczywiście jest też funkcja minutnika Jeśli ktokolwiek się zastanawia nad tym kociołkiem IMHO po kilku przeróbkach/modyfikacjach (ocieplenie, solidny kranik, filtrator z ze sraczrurki/gulikszlaucha) rzeczony kociołek staje się całkiem fajną kadzią zacierno-filtracyjną. Niestety, ale ja używam go z mieszadłem z silnika od wycieraczek (bo leniwy jestem) więc moja opinia odnosi się tylko do takiego układu.
  17. i to w FAT16 (czytelny dla DOS/Windows)
  18. sam bym zrobił takie porównanie, ale nie mam takich możliwości Ciekawe jakie wyjdą faktyczne różnice? Będę czekał na Twój opis.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.