Dr2

Kret jest dobry na wszystko Zamocz w roztworze "kreta" i wyczyści Ci dokładnie.

Nie wnikając w aromat i inne aspekty gatunku użytej kawy, z mojego doświadczenia wynika, ze 200g/22l dodane na 10' jest IMHO odpowiednią ilością. Następnym jednak razem kawę wsypię na 1-2' ponieważ przy 10' gotowaniu daje się niestety wyczuć mocny smak i aromat fusów kawowych, a to mi nie odpowiada. Mój zasyp: 2,00 kg Pilzneński (3,2 EBC) Słód 2 35,4 % 2,00 kg Monachijski typ II (16,0 EBC) Słód 1 35,4 % 0,50 kg Oats, Flaked (2,0 EBC) Słód 3 8,8 % 0,30 kg Czekoladowy ciemny 1200 (1100,0 EBC) Słód 4 5,3 % 0,15 kg Barwiący (black) (1300,0 EBC) Słód 5 2,7 % 0,10 kg Karmelowy 150 (100,0 EBC) Słód 7 1,8 % 0,10 kg Jęczmień prażony (1000,0 EBC) Słód 6 1,8 % i oczywiście te 200g kawy na 10 min. piwo wyszło b.dobre zwłaszcza w ocenie pań.

to znaczy taki, który się zna więc warto go znać (w domyśle "mieć pod ręką" jakby co)

Robust porter - 27l Razem 20 092,5l

7,3 zacierałem w kociołku właściwie bez problemu, może więc i 8 kg się da

Mea culpa skreślone, się mi przecinki poprzestawiały

0,1 blg to prawie 10g/l czyli 5g/but, a to wystarcza już do porządnego nagazowania. Dodając jeszcze cukru (z 4g/but) możemy sobie wyprodukować ładne skrzynki granatów. Może przesadzam, ale trochę cierpliwości nie zawadzi. Bzdura mi wyszła więc skreśliłem.

niby co wskazuje? Żeby butelkować to blg nie może spadać przez kolejne 2 dni. To, że blg masz teraz 0,8 nie wskazuje na to, że można butelkować.

Piwo wyjdzie lekkie i tyle. jeśli Ci to nie odpowiada to możesz dodać jeszcze trochę cukru (zły wybór) albo ekstraktu słodowego (dobry wybór).

Mam sterownik podłączony do lodówki i sonda nie jest w słoiku z wodą, histereza ustawiona na 0,2 st.C. Lodówka aż tak często się nie włącza. IMHO jeśli sonda będzie w słoiku z wodą to bezwładność cieplna wody skutecznie ograniczy częstość załączania sprężarki.

BTW ja jestem z bytkowa. Edit: KosciaK był szybszy i dokładniejszy

Zaległości we wpisach 23 warki = 551l RAZEM 19922,4 l

uuu przepraszam coś nie doczytałem i mnie zakręciło, tego sobie nie można tak propagować chyba.

nie żebym był jakimś purystą językowym, ale w takich przypadkach poszedł bym nawet o krok dalej i stwierdził, że pisanie na jakimś forum jest właśnie dobrą okazją do zwalczania/ poprawy skutków takich chorób. Przecież nikt nikogo nie goni i zawsze można na spokojnie wszystko napisać i poprawić.

Czy to nie zakrawa o jakąś paranoję? Polskie prawo (i nie tylko) chroni prawa autorskie przez okres maksymalnie chyba 70 lat. Rzeczona książka została wydana w 1811 roku, jak więc ma podlegać takiej ochronie? To, że jakaś książka jest dostępna w postaci .pdf nie stanowi o tym, że jest to piractwo. Jeśli ktoś ma wątpliwości to albo spytać znajomego prawnika, albo wujka google.

Jest kilku i jeden nawet znaczny, Jejski (zlokalizuj się na mapie)

Powitać sąsiada, udanych warek życzę

mogę pomóc, ale z 1 fotkę jeszcze pod innym kątem by trza zrobić bo nie wszystko widać dobrze. W tym układzie to to niebędzie działać bo przewód "L" (niebieski masz w ogóle nie podłączony. Nie wiem/nie widzę co to jest za połączenie w prawym dolnym rogu (obok kabla zasilającego)? Po ponownym obejrzeniu obu zdjęć proponuję połączenie wolnego niebieskiego z wolnym czerwonym, albo wywal ten czerwony i w jego miejsce wepnij niebieski.

Mam podobne zdania jak adamsky. Moasic zastosowany w AIPA wprowadził coś w rodzaju "multivitaminy" z przewagą marakuji. Zapach i smak przyjemny jednak nie można go nazwać orzeźwiającym.

jak by to ująć, ja nie do końca przejmuje się temperaturą i nie zawsze mam wpływ na to jak się zmienia więc zdarzają się okresy, w których piwo przestało fermentować a gaz z rurki się ulatnia

co by nowe kupować, a nie na jednej paczce 5 warek robić

No to sobie zaplanuję może oglądanie tego, ale po ostatniej bytności tam mam nadal niemiły smak w ustach po ich piwie. oraz wspomnienie wszechobecnego zapachu oleju z kuchni. BTW żeberka były niezłe

a to ciekawe rzeczy piszesz, masz takie złe doświadczenia? ja z 5 razy dawałem ponad 7kg słodu i filtrowałem kibelwężem i nie zauważyłem jakichś większych problemów z filtrowaniem.

jak nie piwo to... karta z pinem i taksówka do najbliższej galerii handlowej , a tak serio to moja gdera, ale piwo pije i póki jej piwko odpowiada to mam święty spokój.

a jak to zrobić z taka sondą?