-
Postów
174 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_P
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
Dzisiaj nie wiedzieć czemu przy zacieraniu (moim trzecim) przyjarał (?) mi się garnek emaliowany na płycie indukcyjnej, emalia odeszła z obu stron na dość sporym fragmencie
Grzałem tak sam jak poprzednio, mieszałem nawet częściej i taki zonk. Garnek był używany i dość stary ale nie miał w tym miejscu żadnych śladów uszkodzeń Jakby tego było mało to został ślad przegrzania na płycie. Ehh masakra A tu jeszcze gotowanie przede mną ciekawe co mnie jeszcze dziś zaskoczy Trochę się dzisiaj podłamałem
Trzeba znowu sięgnąć do kieszeni po kasę na nowy garnek i do tego taboret gazowy + butla.
-
Kup kawałek rurki miedzianej, na odpowiedniej wysokości wypiłuj pilnikiem okrągły otwór a dolny koniec rurki zaślep korkiem gumowym.
Tak chyba będzie najlepiej
-
Mam taką szklaną rurkę ale
1. tak jak piszesz - wolno idzie
2. wg mnie trochę za wysoko ten otwór i za dużo towaru zostaje w pojemniku
-
Skoro o dekantacji mowa to podłączę się z nurtującym mnie pytaniem.
Czy jest jakiś pewny sposób dekantacji (a w zasadzie montażu wężyka) żeby nie zaciągnąć nic z dna?
Ja zaciągam i co chwila obniżam poziom skąd zasysam brzeczkę, ale niestety zdarzyło mi się zagapić i wężyk wyszedł mi ponad lustro brzeczki, w związku z tym trzeba wkładać z powrotem, wyjmować z fermentora do którego zlewam, zaciągać, znowu spuszczać... przy okazji jeszcze mi się gęstwa poruszy a i wężyki mogę zanieczyścić
Jest jakiś prosty patent żeby zamocować wężyk od razu na mniej więcej odpowiedniej wysokości i robić to bezobsługowo?
A może macie pomysł od czego zaadoptować sztywną rurkę którą mógłbym zaślepić na końcu (przy dnie) a zrobić otwór np 2cm od końca żeby nie zaciągać gęstwy?
Nie radzę sobie z tymi wężykami, mam jedną rękę za mało
-
Coca-cola czy Orange to nie są skróty, a IPA czy AIPA tak.
Nikt tutaj nie namawia to wymowy American India Pale Ale (dokładnie tak jak się pisze, i do tego przez "C") tylko '... Pejl Ejl', ale AIPA to co innego.
Przede wszystkim jak jest pełna nazwa to łatwiej się zorientować jaki to język, a jak jest skrót to już gorzej.
USB, WiFi czy HP też wymawiamy 'zwyczajnie' a nie po amerykańsku.
-
Nie wiem czemu ale jakoś bardziej mi się UEFA kojarzyła z francuskim, a FIFA z angielskim a jest odwrotnie :] pewnie przez Platiniego
-
Nie wiem czemu ale jakoś bardziej mi się UEFA kojarzyła z francuskim, a FIFA z angielskim a jest odwrotnie :]
-
A widzisz, tego nie wiedziałem. Jakich to się człowiek rzeczy może dowiedzieć na forum piwowarskim
-
Czyli nieprawidłowo
-
... czyli po naszemu zwyczajnie IRA tak się mówi na Irlandzką Republikańską Armię w Polsce
Niestety nic nie jest oczywiste bo z jednej strony mówimy FIFA a nie "fajfa" czy jakies "ef aj ef ej", a z drugiej mówimy "ef bi aj" i "si aj ej" zamiast "fbi" (nie do wymówienia ) czy "cia"
-
Rzeczywiście, z garem jest jedno mycie więcej, tylko to takie szybkie mycie, płukanie raczej
-
Dobra, racja, kolejny grat jeśli chodzi o miejsce Ale to przelewanie z gara do filtratora, potem umyć gar, brzeczkę do gara. A tak jeden ruch mniej
Mamy rozumieć, że lodówki nie myjesz?
Przelewanie to 2 minuty roboty więc to żaden argument natomiast fakt o bardziej równomiernej temperaturze albo ewentualnej większej klarowności to już są istotne sprawy
Dzisiaj rozlewałem pierwsze zacierane piwo (Pale Ale) i mętne jak cholera, tak mętnego to nawet żadnego pszenicznego nie widziałem w życiu
-
To już są jakieś konkrety.
No może ten o podgrzewaniu wody mnie raczej nie dotyczy bo grzeję wodę szybko przy pomocy czajnika i płyty indukcyjnej.
Tylko nadal nie kumam oszczędności miejsca nihuhu nie wepchnąłbym lodówki do gara ani fermentora
-
Tak czytam że zacieranie w lodówce to oszczędność miejsca i zastanawiam się czy jakiegoś błędu nie popełniam juz na starcie.
Ja zacieram w garnku - potem przenoszę zacier do fermentora z kranikiem i oplotem i następnie wysładzam do garnka - w ten sposób używam tylko dwóch 'pojemników', a jak mam wolne obydwa to wkładam fermentor do gara i tak sobie stoi.
W przypadku lodówki musiałbym jeszcze znaleźć miejsce na lodówkę, a przecież garnka i pojemnika z kranikiem i tak bym potrzebował.
To gdzie ta oszczędność miejsca przy zacieraniu w lodówce?
Pytam jak najbardziej serio i bez żadnych złośliwości, jestem mocno początkujący i może coś przeoczyłem?
-
Ja robiłem IPA Coopers z dodatkiem 750g suchego ekstraktu słodowego (Muntons Medium) i wyszło rewelka muszę je oszczędzać żeby za szybko nie wyszło
1kg ekstraktu powinno byc ok, jak dodasz jeszcze 1kg glukozy to może być za dużo.
-
A czym one się różnią i gdzie ewentualnie można te silikonowe zdobyć jeśli mogę spytać?
-
Ten zestaw niezły, jakby go znalazł wcześniej to pewnie zaoszczędziłbym parę zł
Myślę że wężyk do przelewania przyda się dłuższy niż 1m
-
Zagiąłeś ją na miejscu czy szedłeś do domu z rurką siedmiometrowej długości w rękach?
-
Myślę, że będzie ciężko zrobić taki ranking bo chyba nikt nie robi aż takiej ilośći kitów żeby móc to obiektywnie porównać
Ja zrobiłem póki co 5 ale wszystkie Coopers więc porównanie żadne - chociaż każde (prawie) piwo inne
-
tiaa.. tez tak sadzilem i dlatego zacieralem 2h zamiast przestac po godzinieKońcowa ilość brzeczki wynika ze źle planowanego wysładzania.
Co do próby jodowej, jeżeli koloru nie zmieni wtedy jest już ok. Nie patrzysz na kolor, albo ciemnieje, i dalej zacierasz, albo nie ciemnieje i kończysz zacieranie.
Osad na ściankach przy chmieleniu jest normalny. Czasem zamieszaj. Ale i tak coś osiądzie.
wszystko zalezy od tego jak zdefiniujemy 'ciemnieje'
-
Zamiast martwic sie o te pare gramow lepiej kombinuj co nastepne
Ja zaczalem w styczniu, 5 juz gotowych, szoste sie robi, a 3 kolejne zamowione
-
właśnie chodzi mi o obliczenie ilości cukru w syropie przed dodaniem piwa do pojemnika z kranikiem, jeżeli np. gęstwa ma 1litr to znacznie zmienia to ilość cukru
Liczyles o ile zmieni sie ilosc cukru?
Chyba jednak NIEznacznie
Jak masz 20L liczac np 6g/L to masz 120g cukru
dla 19L to 114g
"raczej" nie ma co panikowac
-
Ten 'zamiennik' to jest ekstrakt słodowy + glukoza więc nie ma już potrzeby żeby dodać glukozę. To już lepiej byłoby dodać więcej ekstraktu słodowego.
Chociaż podstawowe pytanie powinno zapewne brzmieć: co chcesz uzyskać poprzez to 'podrasowanie' piwa?
-
przy użyciu prawego Alt-a wyjdzie Polski Stout
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Pierwsze zacieranie - straty w kuchni
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Prawdopodobnie było jak piszesz, odkształcił się gar w jednym miejscu i tam było najmocniej grzane - stąd 'awaria'
Płyta jak płyta, może nie z górnej półki i parę lat już ma ale od cyganów jej nie kupiłem żeby miała być jakaś trefna Być może miejsce przegrzania było zbyt małe dla niej a może nie ma takiej funkcji.
Tak czy siak - chmielenie odbyło się bez dalszych przygód na szczęście, ale do następnego warzenia wypadałoby chyba już coś nowego nabyć