Skocz do zawartości

Zbynek80

Members
  • Postów

    248
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zbynek80

  1. Nie taki diabeł straszny jak go malują- W weekend warzyłem moje pierwsze dwie warki w sobotę i niedzielę. Na prawdę fajna zabawa jak ktoś lubi taki klimat. Też bardzo martwiłem się o odfiltrowanie brzeczki po chmieleniu. Chmielić miałem peletem ale zapobiegawczo kupiłem jeden woreczek muślinowy. Zatrzymuje on sporo chmielin wewnątrz jednak i tak bardzo dużo ich pływa w warce, drugą część chmielu wsypałem luzem więc chmielin było na prawdę dużo w warce. Zrobiłem wirpool i przygotowałem wężyk z oplotem na końcu i połową zmywaka drucianego, co stworzyło taką szyszkę na oplocie. Jak się ustała warka ściągałem za pomocą tego wężyka do fermentatora. I co mi się ukazało na środku gara, spora "kupa" z chmielin, ok 4-5 cm od ścianki gara było czysto. A moja "szyszka" nie nosiła oznak chmielu na sobie. Na kolejny dzień już i 2 porcję chmielu wsypałem do woreczka więc tych chmielin miałem na prawdę mało w warce. Po zrobieniu "wirpool" spuszczałem już samym wężykiem bez filtrów warka płynęła klarowna a na środku gara była już mała "kupka" chmielin i przynajmniej 5 cm od ścianki było wolne od chmielin. Więc jak dla mnie wrzucaj nawet pellet do woreczka, rób wirpool i żadnych filtrów. Żądnych pończoch sitek itp. Po przelaniu na cichą lub do rozlewu zostanie ci dużo piwa z syfem to możesz odcedzić przez sitko/gazę/pończochę i zabutelkować w oznaczonych butelkach. Ale jak byś robił cichą to raczej już problemu z syfem nie będzie. Ja chłodziłem w fermentatorze w wannie z kostką lodu z całej pułki z zamrażalnika
  2. Pani chyba chciała cię naciągnąć albo oplot miała ze srebra, ja za 100cm 2x 3/4" firmy Ferro zapłaciłem w zeszłym tyg 13 zł
  3. Ja tak właśnie zrobiłem za pierwszym razem na wężyk założyłem kawałek oplotu i połowę zmywaka taka była szczupła szyszka. Ale okazało się, że po spuszczeniu była czyściutka. Powód - Patrz mój wcześniejszy post.
  4. Ja wczoraj i przedwczoraj zrobiłem moje pierwsze dwie warki, w pierwszej warce pierwszy chmiel dałem w muślinie sporo chmielin zatrzymał ale i tak cała warka była nim "zabrudzona" drugi chmiel dałem luzem więc już było ich sporo. Po gotowaniu robisz tzw "whirpool" mieszasz do osiągnięcia wiru i zostawiasz na 10-15 min. Chmieliny ułożą się na środku gara. Wężykiem przy ściance ściągasz klarowną brzeczkę. Jak ją ściągniesz to na środku gara masz "krowi placek" 5cm od ścianki gara nie masz żadnych chmielin.
  5. 22L Belgian Pale Ale 23L Brown Ale Razem: 7922
  6. Widzę, że w weekend było więcej debiutantów min ja, kol dobras. W sobotę warzyłem Belgian Pale Ale zeszło mi się 11,5 h , wczoraj Brown Ale 10,5h (z tym, że chłodziło się 30 min dłużej) Więc z dnia na dzień jestem lepszy . Pracy jest co niemiara ale i tak przyjemnie. Jak się zwolnią fermentory robię IRA.
  7. Jak byś zostawił dziurę to ci wleci młóto i poleci kranem wtedy "filtr" traci swoją wartość. To samo się nasuwa tak na chłopski rozum.
  8. Nie wiem co ty kombinowałeś, Ja właśnie wczoraj zrobiłem swój filtrator z oplotu i wyszedł idealnie. Zasugerowałem się zdjęciem na HB. Przy jednej nakrętce za zaprasowaniem nakłuwałem grubą igłą aż zrobiłem wręcz sitko a igła przechodziła bez oporu. Z drugiej strony obciąłem oplot. Złapałem za nakrętki mocniej pociągnąłem i pięknie wyszło. Ja nie wiem jak co niektórym taka prosta czynność nie wychodzi ? Jakieś moczenie, opalanie nad gazem poco to takie kombinacje.
  9. Ok dzięki w wiki już czytałem wcześniej
  10. Będę robił Belgian Pale Ale, mam do nich drożdże Safbref S-33 , chciałem je rehydrować przed zadaniem jednak w instrukcji warzenia jest napisane rozsypać po powierzchni brzeczki nie mieszać ! I ciekawi mnie to "Nie mieszać " Chcąc rehydrować muszę je wymieszać chyba, nie mieszać już po dolaniu ale zawsze częściowo się wymieszają. Więc jak to zrobić ? Rehydrować rozlać i się nie przejmować ? Czy sypnąć suche ?
  11. W weekend będę przystępował do warzenia pierwszego piwa i zastanawiam się między innymi nad napowietrzeniem brzeczki. Wiem, że mogę zrobić to mikserem, wiertarką ale te narzędzia do najczystszych nie należą(kurz,brud opiłki, resztki miksowanych rzeczy) a nie chciałbym aby podczas pracy coś z nich odpadło do brzeczki, więc myślę o kołysaniu lub mieszaniu łyżką. Ewentualnie o napowietrzaniu pompką akwarystyczną bo takową posiadam. Do napowietrzania kupiłbym nowy kamień i wężyk które bym wygotował ale czy z powietrza nie zassam jakiegoś syfu ? I czy może zostać przy kołysaniu, mieszaniu ?
  12. Kup gotowy zestaw na Lagera dostaniesz potrzebne składniki i instrukcję warzenia. Na początek chyba najprościej. Na na forum przepisów i opisów jest multum wiem bo od niedawna je czytam, i zrobiłem jak napisałem zamawiając trzy "komplety" piwa.
  13. W weekend zamierzam warzyć pierwsze piwko i pomyślałem aby do zlania brzeczki po chmieleniu użyć wężyka zakończonego oplotem i na to nałożyć stalowy zmywak ? Zdało by to egzamin ? Chyba tak parząc wyżej jak zmywak ładnie zatrzymuje chmieliny to do tego jeszcze oplot aby zatrzymał drobniejsze, bo sam się chyba zapcha. Co o tym sądzicie ? Wcześniej oczywiście wirpool.
  14. @crosis przy twoich ilościach to faktycznie można by się zajechać myć butelki. Ty pijesz tyle piwa czy robisz jeszcze dla kogoś, handlujesz tym ?
  15. Dzięki za rady, odnośnie wężyka na kranik przy wysładzaniu i ogólnie, fermentatory wymieniony na z kranikiem przy dnie, a przy okazji kupiony jeden nowy
  16. Dzwoniłem do sklepu, jak nie używany to wymienią i zrobią dziurę jak będę chciał. Więc zrobię jak najniżej , a wężyk na kranik założę swoją drogą.
  17. Z wężykiem pewnie by zassało , ale jak sam zauważyłeś trzeba założyć wężyk. I od momentu podniesienia z dna filtratora musiałby byś zaślepiony (tzn nie zasysać powyżej )
  18. Widzicie może lepiej nie kretować tych butelek , mnie naprawdę ładnie odkleiły się pleśnie po godzinie moczenia ciepłą wodą z płynem, a były to butelki z lata. Ew domestos ale ten zapach mnie przeraża
  19. Rozumiem o co ci chodziło z przyleganiem do dna i gumą, po prostu ciśnienie wody wypchnie wodę ta częścią oplotu która jest otwarta, czyli ta przy dnie. Jednak będzie wpychać do poziomu kranika ale zawsze będzie zasysać od dna. Więc może podjadę i wymienię na wiadro z kranikiem niżej , chyba żeby nie byli chętni to do momentu przylegania do dna owinę taśmą teflonową lub inaczej sobie poradzę.
  20. Tylko nie rozumiem co to kolanko by mi dało przecież filtrator i tak dolega do dna, ale ujście jest 4 cm nad dnem, więc jeśli płyn zejdzie do tego poziomu (wylotu kranika) to nic więcej nie spłynie nawet u ciebie jeśli masz podłączenie 90* Mnie głównie chodzi czy ten wylot to nie za wysoko i czy nie będzie to przeszkadzało przy wysładzaniu, bo jeśli tak to pojadę do sklepu i wymienię na wiadro z dziurą niżej a nie będę kombinował z kolankami.
  21. Otwór jest wywiercony 3cm nad dnem, więc kranik pozostawia 3,3l płynu. Po przykręceniu oplotu wlot robi się na wysokości 4 cm czyli będzie zostawiało ok 4,4 l objętości pod sobą.
  22. Tradycyjny z oploty z tym, że krótki 40 cm. Tylko nie do końca rozumiem jak to ty masz zrobione, że guma zasysa z dna płyn ?
  23. Nie wiem ile umyję ale 40 na pewno. No to poco bawić się kretem jeśli pleśń odchodzi od namoczenia ciepłą wodą z płynem ? Chyba, że ja mam jakąś delikatniejszą pleśń.
  24. Ok , ale czy to nie za wysoko pod wysładzanie czy w ogóle, próbować go wymienić ?
  25. Zbieram po woli butelki pod moje pierwsze piwko i co nie które to prawie dywanik mają na dnie. Czytam o wymywaniu (wyżeraniu) wybielaczem, domestosem, kretem. Ale przecież butelka ma gładką powierzchnię i po namoczeniu taka pleśń powinna się odkleić. Tak właśnie zrobiłem nalałem kilka kropel płynu do mycia naczyń zalałem ciepłą wodą i po godzinie pleśń pływała. Po wstrząśnięciu ładnie wszyściutko się wypłukuje. Potem ewentualnie mycie szczotką aby wszystko już było pewne, potem piro, wrzątek co kto woli. Więc czy uzasadniona jest zabawa z domestosem czy wyżeranie kretem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.