Skocz do zawartości

santa

Members
  • Postów

    1 383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez santa

  1. To uwarz sobie po prostu zwykłe pale ale dobrze nachmielone brytyjskimi chmielami. W UK mnóstwo takich piw jest.

    Dokładnie tak, za cel obierz sobie uwarzenie piwa, a nie wbicie się w jakiś styl :). Weź np. Pale Ale do zakładanego ballinga (w 11-12 bym celował, jak chcesz mieć wchodzące piwko na ciepłe dni), do tego 5% jaśniejszego karmelu i ewentualnie tego bursztyna możesz dodać, że niby Maris Otter użyłeś ;). Nachmiel to porządnie i z pewnością będzie dobre piwo.

  2. Co polecacie? Z pominięciem ciemnych piw. Wyjdzie z tego IPA? Może ESB? Aczkolwiek zastanawiałem się też nad czymś bardzo lekkim 10-12blg.

    Z tego co masz to bym wyczarował IPA, Mild, różnej maści Bittery, Brown Ale. Czekoladowego masz na tyle dużo, że i jakiegoś Portera bym ukręcił. Rezerwy chmielu też spore. Zastanów się w co chcesz celować, to będzie łatwiej coś podpowiedzieć.

     

     

    Witam wszystkich po raz kolejny

    Po dwóch pierwszych warkach z kitów przyszła pora na pierwszą warke z zacieraniem tylko, że zakupy zrobiłem trochę na wariata bez pomysłu i teraz nie wiem czy dokupić towaru czy z tego coś da się zrobić.

    Mam

    -Pale Ale Castle Malting -5kg

    -Pale Ale Maris Otter - 1kg

    -pszeniczny wędzony dębem -0,5kg

    Chmiel

    Cascade 100g

    Citra 50g

    Chinook 50g

    Centennial 50g

    Drożdże West caust z gozdawy ewentualnie gęstwa z S-04

    Miałem chęć chmielić tylko Cascade ale to chyba za mało chmielu jak na 20l warki

    Co byście doradzili?

    Piłem ostatnio bardzo fajną, lekko wędzoną AIPA, także ja bym wykorzystał wszystko co masz. Drożdże USWC. Na goryczkę Chinook, reszta na smak i aromat. Ilość 250 gr. chmielu w 20 litrach AIPA będzie pico bello :). Daj znać, jeśli potrzebujesz jakiś konkretniejszych podpowiedzi.

  3.  

     

    Co polecacie? Z pominięciem ciemnych piw. Wyjdzie z tego IPA? Może ESB? Aczkolwiek zastanawiałem się też nad czymś bardzo lekkim 10-12blg.

    Z tego co masz to bym wyczarował IPA, Mild, różnej maści Bittery, Brown Ale. Czekoladowego masz na tyle dużo, że i jakiegoś Portera bym ukręcił. Rezerwy chmielu też spore. Zastanów się w co chcesz celować, to będzie łatwiej coś podpowiedzieć.

  4.  

     

    A ja jestem innego zdania - Belgi nie potrzebują wodotrysków jak kolendra czy inne skórki

    Bo kto tak powiedział, BJCP? ;) W BIPA to nie ma chmielowych wodotrysków? :) Moje 12-tka na belgijskich drożdżach, ze skórkami, kolendrą i słuszną dawką anyżu schodzi na pniu, nawet wśród największych amatorów. Drożdże belgijskie dają właśnie wg. mnie duże pole do popisu, jeśli chodzi o ciekawe eksperymenty i ciekawe dodatki. Można się oczywiście trzymać sztywno stylów, ale co kto lubi.

     

    BIPA to w sumie także dobra opcja, ale jak dla mnie w zasypie jest za dużo karmeli.

  5.  

     

    Jakieś sugestie? Zależałoby mi na tym aby piwo było nieco inne w smaku, niż to z receptury.

    Będziesz miał już jedno mocne piwo, więc drugie zrób sesyjne, może coś koło 12BLG. Do tego dorzuć skórki pomarańczy i kolendrę. Możesz ewentualnie zaakcentować całość jakimś kwiatowym chmielem typu Cascade. Oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach.

  6. ktoś ma jakieś inne propozycje dot ilości chmielu? w sumie do dyspozycji mam: Lubelski i Marynka po 200g, Sybilla 150g, Perle, Magnum, Saaz/Żatecki i Hallertau Tradition po 100g.

    Jako punkt odniesienia zrób może jako pierwszą recepturę oryginalną? Potem dopiero zabieraj się za modyfikacje.

  7. Jeśli chcesz zupełnie zminimalizować efekt paloności, kwaśności, popiołu, użyj słodu/ziarna, który nie posiada łuski, np. Carafa Special czy palonej pszenicy.

     

     

     

    Chciałby uwarzyć piwo kawowe, czekoladowe, bez/ z małą ilością jęcznienia palonego czyli nie kwasne, górnej fermentacji, żeby też smakowało kobietom.
  8. Porter - Pale Ale 3 kg - Monachijski II 1 kg - Czekoladowy 400 0,2kg - Carahell Wayermann 0,2 kg - jęczmień palony 0,35 kg - Marynka 30 gr. / 60 min. - Safale S-04

    Z jęczmieniem palonym (szczególnie w takiej ilości...) to bardziej wyjdzie z tego Stout, niż Porter :) Samą ilość jęczmienia palonego ograniczyłbym do 0,2kg max (ewentualnie rzucić całość, ale na sam koniec zacierania/na wysładzanie).

     

    Ogólnie w obu recepturach trochę ubogi zasyp - przy tak starych słodach wydajność może polecieć w dół. 4,3 - 4,4kg słodów na pszeniczkę powinno być ok, a na Stouta jednak celowałbym w zasyp ok. 4,8kg. Możesz sypnąć sobie jakichś płatków (np. owsianych do stouta), aby podbić nieco ekstrakt. Piwko też z tego może wyjść naprawdę fajne.

    Eee tam, to byśmy musieli jeszcze zacząć dyskusję na temat różnić między stoutem a porterem, a to nie ma tutaj znaczenia. Niech będzie "piwo ciemne" :). Zarówno hefeweizen jak i klasyczny stout (niech Ci będzie) mają dość niski ekstrakt, więc nawet zakładając słabą wydajność, powinno wyjść w normie. Ja bym nic nie zmieniał, zużył czym prędzej posiadane słody i zabrał się za warzenie ze świeżych.

  9. Hej

    Dzisiaj spontanicznie dokonałem zakupu surowców w sklepie stacjonarnym. Nie miałem w głowie żadnej receptury. Wziąłem po prostu 5kg pilsa i trochę chmieli 2015 - 100g mosaic, 50g chinook, 50g centennial, 50g amarillo oraz ulubione US-05. Do tego w domu mam jeszcze  z 1kg pilsa, 0,2kg carahell, 0,2kg pszenicy, 0,3kg caraamber. Plany to raczej owocowa, średnio-wytrawna apa w górnych widełkach bądź ipa w niższych. Zasyp to wszystko co napisałem tylko zastanawiam się nad wyrzuceniem caraamber, nie wniesie za dużo karmelu? Czy może zamast wyrzucać całkowicie to dać tylko 100-200g? Nie ukrywam, że chciałbym go w końcu zużyć ale niekoniecznie kosztem tego piwa. Używałem go tylko raz do black ipa więc nie wiem jak się zachowuje w jaśniejszych piwach.

    Jak polecacie wykorzystać te chmiele? Nic jeszcze nie warzyłem z rocznikiem 2015, właśnie przeczytałem, że nowy amarillo daje cebulą więc się trochę zmartwiłem, myślicie, że dodany do gara wniesie mniej cebuli niż na zimno? Powinienem jeszcze o czymś wiedzieć w związku z tym rocznikiem? Rozdzielać proporcjonalnie w miarę na równo jeśli chodzi o wykorzystanie poszczególnych odmian na gorąco i na zimno, czy którąś odmianę lepiej w większej ilości zastosować na wybranym etapie? Chinooka rozpatruję głównie w kontekście goryczki (resztkowe 10-20g pójdzie na zimno), na zimno miał dominować mosaic, amarillo i centennial po równo, będzie ok czy ktoś ma inny pomysł?

    Dzięki wielkie :)

    Wrzuć może jakąś recepturę, którą już ułożyłeś, to będzie łatwiej się odnieść do czegoś konkretnego.

  10. Prezess, skoro słody są z 2013 roku, to nie ma co ich dzielić na kawałki, tylko wrzucić wszystko do gara i zużyć je na jedną lub dwie warki. Zakładam, że za RISa na początku przygody nie chcesz się brać, więc moja propozycja poniżej, na dwie warki 21L. Do tego co masz należy dokupić dwie paczki drożdży i paczkę chmielu.

     

    Porter

    - Pale Ale 3 kg
    - Monachijski II 1 kg
    - Czekoladowy 400 0,2kg
    - Carahell Wayermann 0,2 kg
    - jęczmień palony 0,35 kg

    - Marynka 30 gr. / 60 min.

    - Safale S-04

     

    Hefeweizen

    - Pilzneński II 1,6 kg
    - Pszeniczny 2,5 kg

    - Marynka 20 gr. / 30 min.

    - Mauribrew Weiss

     

    Ewentualnie, jeśli chcesz wyrównać ekstrakt początkowy dla obu piw, to wrzuć 0,3 kg monacha do pszenicznego.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.