Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez bart3q

  1.  

     

    Masz, zrób sobie. To będzie najtańsze z możliwych, pijalne i pewnie około 50gr/butelkę.

    http://www.piwo.org/topic/4035-zbig-zapiski-z-browaru-domowego/page-3?do=findComment&comment=199642

     

    Warka #61 Lager budowlany

     

    - Pilzneński – 4 kg

    - Monachijski – 7 kg

    - Karmel 100 EBC – 3 kg

    - Carramunich II - 1 kg

    - Special B - 0,5 kg

     

    - Marynka 80 g - 60 min

    - Lubelski 100 g - 60 min

    - Lubelski 100 g - 15 min

     

    - Cukier 12 kg

    - Ryż 2 kg surowy do beczki

    - Woda mineralna 26 x 5 L do beczki

     

     

    Wyszło około 200l, 11 BLG, Saflager w 34/70

     

    No ciekawe co z tego wyjdzie... Gorsze od sklepowego być nie powinno :D

     

    Warka nastawiona we współpracy z Browarem Krzeczyńskim :beer:

     

    tylko trzeba doliczyć sprzęt za pierwszym razem i gdzie te 200L fermentować na lagerowych, no niektórzy mają

    ale zamysł robienia własnego najlepszym rozwiązaniem, gar do tego kilka wiader, wężyki i sraczweżyk, termometr i jakiś "spawik" i w zasadzie można robić, tylko trzeba na polskich słodach, chmielach i drożdżach jak ma być koszerne ;)

     

    Można zacierać w tym co się ma, np. w starej wannie nad ogniskiem. 

     

     

    Filtracja też byle czym - jeden był taki co samym kranikiem filtrował, bo sraczwężyka zapomniał założyć. Długo szło, ale poszło :D

  2. Masz, zrób sobie. To będzie najtańsze z możliwych, pijalne i pewnie około 50gr/butelkę.

    http://www.piwo.org/topic/4035-zbig-zapiski-z-browaru-domowego/page-3?do=findComment&comment=199642

     

    Warka #61 Lager budowlany

    - Pilzneński – 4 kg
    - Monachijski – 7 kg
    - Karmel 100 EBC – 3 kg
    - Carramunich II - 1 kg
    - Special B - 0,5 kg

    - Marynka 80 g - 60 min
    - Lubelski 100 g - 60 min
    - Lubelski 100 g - 15 min

    - Cukier 12 kg
    - Ryż 2 kg surowy do beczki
    - Woda mineralna 26 x 5 L do beczki


    Wyszło około 200l, 11 BLG, Saflager w 34/70

    No ciekawe co z tego wyjdzie... Gorsze od sklepowego być nie powinno :D

    Warka nastawiona we współpracy z Browarem Krzeczyńskim :beer:

  3. Warka 138 Mild

     

    Woda:

    z kranu, 14l do zacierania, 14l do wysładzania, 3l do gotowania, 3l saguaro po gotowaniu dla uzupełnienia odparowania.

    Do gotowania dodano 2g CaCl i 2g NaCl

     

    Zasyp:

    2600g Viking Colorado Pale Ale

    500g Strzegom wiedeński

    220g Biscuit 50 EBC

    200g Chateau Cara Crystal 150 EBC

    160g Caragold 120 EBC

    106g Briess Midnight Wheat 1100 EBC

    65g Caraamber 60-90 EBC

    60g Fawcett pale crystal 60-90EBC

     

    Zacieranie:

    do 14l wody o temp 71°C wsypano słody, wyszło 68°C

    68°C-63°C - 69 min

    grzanie 16 min

    76°C i przełożenie do filtracji

     

    wysładzanie 14l wody, do 4,4 brix

     

    Chmielenie

    gotowanie ok 60-65 min

    22g Sybilla na 60min

     

    Dolane 3l saguaro

    Schłodzone do 15°C, zadane zrehydratyzowane us-05, napowietrzane 5 min przez bujanie wiadrem. Zaniesione do piwnicy 14°C

     

    Wyszło ok 24l 9.5 brix

    22,05 Zabutelkowano z dodatkiem 130g cukru, wyszło 22.5l, zeszło do 5,6 brix co daje 3,1 blg i 3,4% alko

  4. Jak do tej pory nigdy niekomentowałem ocen sędziów dotyczących moich piw ale to co przeczytałem w tej metryczce to jest totalna ku...wa KPINA !!! Od siedmiu lat robię piwo mam za sobą już blisko 300 warek. Moim głównym zainteresowaniem jest dolna fermentacja i nie dalej jak miesiąc temu w Szczecińskim konkursie zająłem drugie miejsce nie przytaczając już innych konkursów ,w których startowałem z dobrymi wynikami, a TU CZYTAM, ŻE W MOIM PIWIE JEST DMS . Paranoja !!!!!

    A ja mam dokładnie odwrotnie, na Szczecinie wyczuli aptekę w stylowym pilsie, a tu bylem oceniony adekwatnie do wysłanych piw. Więc może to nie ten konkurs oceniał źle?

    Sorry, ale zawsze ktoś będzie niezadowolony z wyniku. A dms w pilsie może się zdarzyć, a małym natężeniu możesz go nie wyczuć...

    Trochę dystansu...

  5. Spróbuję jeszcze raz to dokładnie wyczyścić, następnie zasmaruje antoxem na pół godziny, wypłuczę dobrze wodą, rozrobię trochę wapna z wodą i na kilka minut pokryję te miejsca wapnem. Później wypłuczę, i zobaczę, co się będzie działo. Muszę się zorientować, jakim środkiem się pasywuje.

    (z tego co widzę kwas cytrynowy może dać radę, mam go pod ręką akurat sporo)

    Co do używania narzędzi ze stali czarnej - w jednej firmie, która robi nierdzewne elementy poinformowali mnie, że używają normalnych np. wierteł, ale później trawią antoxem i nie ma problemu. Z tego co czytałem, antox powinien usunąć te drobinki  stali czarnej podczas trawienia.

    Rdzewieje mi w różnych miejscach. Niektóre były szlifowane, niektóre tylko spawane, a niektóre w ogóle nie dotykane (np gwint wspawanej śruby lub wnętrze rurki). Myślałem, że to może od niedokładnie wypłukanego antoxu.

    @@gary1966 Jaki koszt takiej polerki?

  6. Cześć. Buduję swoją kadź warzelną z kega, i przy okazji różne rzeczy spawam.

    Łączyłem elementy ze stali 316 i 304, używałem TIGA w osłonie argonu, i drutu z 316 lub 308.

    Elementy przed spawaniem, jak po po spawaniu, obrabiałem narzędziami, które miały kontakt ze zwykłą stalą, lub nawet były z niej zrobione.

    Całość trawiłem antoxem kilka - kilkanaście minut, następnie obficie spłukałem wodą.

    Dzisiaj zauważyłem, że część elementów podrdzewiało. Czy może to być spowodowane zbyt mocnym wytrawieniem? Co teraz zrobić?

  7. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie pisz, ani nie cytuj poprzedniego posta.

     

    Nie tylko Ci dwaj użytkownicy zaczęli tworzyć, ale także inni.

     

    Preformy PET są na allegro oraz na na ebay (tutaj dużo droższe) http://www.ebay.com/sch/i.html?_odkw=geocaching&_osacat=0&_from=R40&_trksid=p2045573.m570.l1313.TR1.TRC0.A0.H0.Xpetling.TRS0&_nkw=petling&_sacat=0

     

    Swoją drogą, nie wiem czy nie zrobię tego w rurce od wody + dwa korki na wcisk :).

     

    W przyszłym tygodniu zrobię wersję na nodemcu, ze względu, że nie mam wemosa.

     

    Szukałem firmy do wydruku 3d, ale ten temat chyba odpuszczę, bo życzą sobie 40-50 zł za wydruk. Spróbuję na czymś innym.

    Mógłbyś dać jakiś link do allegro albo innego polskiego sklepu? Nie potrafię tego znaleźć, po wpisaniu "preforma pet" wyskakują tylko te małe.

  8. Ten Honig jest ciekawy. Myślałem że to odpowiednik jakiegoś biscuit, a on jest aktywny enzymatycznie, i z tego co czytałem bliżej mu do np. wiedeńskiego. Bardzo intensywie pachnie miodem, i nawet tak smakuje. Muszę do przetestować, powyżej 25% w zasypie plus reszta samej podstawy.

     

    Może by się nadał do piwa miodowego, kraftowcy jest pole do popisu!

  9. Wczoraj wyszkoliłem kolejnego piwowara - moja dziewczyna Ania postanowiła zrobić swoje pierwsze piwo samodzielnie :) Starałem się nawet nie wtrącać, tylko słody jej ześrutowałem, przygotowałem starter z drożdży i wiadro umyłem ;) Wybrała sobie hefeweizena, już bulka, zobaczymy co wyjdzie, a że dzień wcześniej zrobiłem swojego, to zobaczymy czyj będzie lepszy ;P

     

    A dzisiaj zabutelkowałem warkę 130 - Pilsa. Z dodatkiem 140g cukru, wyszło 24l. Zszedł do 7 brix, co daje ok 3.4 plato końcowego i około 5,2%. Część zabutelkowałem normalnie, a do 9l dodałem 3ml aromatu chmielowego hop shine. Pachnie obiecująco, zobaczymy co będzie jak się nagazuje i ułoży troszku. Poszło do piwnicy 12°C.

     

    A z gęstwy od razu powstał hoppy pils - wiadra nie mogą stać puste! Prowadzi to do smutku u piwowara i fluktuacji niekorzystnych emocji ;)

  10. Warka 137 Hoppy pils

    Woda: RO, ok 18l do zacierania, dodane wsypane 1g gipsu, 0.5g epsom, 1.5g nacl, 2g cacl
    ok 16l do filtracji, dodane 2g kwasku cytrynowego

    3l wody saguaro do uzupełnienia odparowania po gotowaniu.

    Zasyp:
    4,05kg best pils
    0.95 kg best pale ale

    Zacieranie:
    zasyp do wody o temp 70°C

    66°C - 62°C - 75 min
    grzanie 10 min
    76°C - 0min

    Chmielenie:
    gotowanie 90 minut
    2g Centennial na 90 minut
    30g centennial na 60 min
    20g centennial na 0
    70g chmielu x na 0

    Schłodzone do 10,5°C. Napowietrzane przez bujanie wiadrem 5 min, zadane ok 200ml gęstwy Munich lager zbieranej w ten sam dzień. Gęstwa o temperaturze ok 7°C. Wstawione do lodówki 8°C.

    Wyszło ok 23l 12.8brix

     

    30,05 Zabutelkowane 12l z dodatkiem 70g cukru, wstawione do lodówki 10°C

    Reszta poszła do kega. Nie zmierzyłem do ilu zeszło.

  11. W końcu, po długiej przerwie... Już się nie mogłem doczekać :)

    Warka 136 Hefeweizen

     

    Woda: z kranu, 18.5l do zacierania, ok 16l do wysładzania

     

    Zasyp:

    1500 best pale ale

    3500 best pszeniczny

     

    Zacieranie:

    zasyp do 48, ustaliło się na 46°C

    46°C-45.5°C - 30 min

    grzanie 10 min

    53.5-53°C - 15 min

    grzanie 20 min

    66.6 - 65°C - 55 min

    grzanie ok 15 min

    76°C i filtracja

     

    wysładzanie do 2.8 brix

     

    Gotowanie ok 70 min

    10g cascade na 60'

     

    Schłodzone do 16°C, napowietrzane przez bujanie 5 min. Zadane drożdże ok 22°C, 2l starter 3068, około 3 dniowy, zdekantowany.

    Wyszło ok 22.5l 12.4 brix

  12. Jeśli chodzi o najlepszy i najszybszy sposób na zapleśniałe butelki to wg mnie:

    Zalewanie kretem jest słabe - ma dodatek aluminium, zostaje nalot na butelkach który trzeba później odmaczać w kwasku cytrynowym, lub w ogóle nie schodzi

    czyste NaOH - działa niby ok, ale potrzebuje sporo czasu na zżarcie pleśni, im roztwór starszy tym dłużej.

     

    Ja robię tak - do mocno zasyfiałych butelek wsypuję po łyżeczce oxi, a następnie zalewam bardzo ciepłą wodą. Wtedy oxi gwałtownie się wypienia, i wyrzuca większość pleśni z butelki. Trzeba dać czas, kilka minut. Poźniej wylewam oxi, patrzę czy jakaś oporna pleśń nie została w butelce, i dla pewności wsadzam na jeden dzień w roztwór naoh 3%. Szybko, skutecznie, roztwór NaOH używam wielokrotnie i nie robi mi się zaraz brązowy od pleśni. Po stosowaniu samego roztworu NaOH, zdarzało mi się że po jakimś czasie dzień nie wystarczał, i jakieś resztki pleśni zostawały w butelce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.