Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez bart3q

  1. Chciałbym i ja zabrać głos w dyskusji. W tym roku wysłałem dwa piwa na Podlaski konkurs - jedno odpadło w eliminacjach, drugie było na podium. Co uderza, w porównaniu do większości innych konkursów - bardzo duża ilość informacji od organizatorów. Wiem które moje piwo było sędziowane, przez jakich sędziów, mam szansę przez to poznać ich preferencje oraz odczucia/wrażliwość sensoryczną. Dzięki informacji, które moje piwo było oceniane, mogę z większym zrozumieniem podejść do rozbieżności moich odczuć vs odczuć sędziów, im później piwo było podawane tym większą ;)

    Jeśli chodzi o metryczki - eliminacyjna jak to eliminacyjna, główne powody odrzucenia piwa, piwo przechmielone (munich dunkel) z czym mogę się zgodzić, oraz użycie złych odmian chmielu (ameryka) - pewnie kwiatki od estrów oraz dość wysokie chmielenie na aromat jak na ten styl zostało troszkę źle zinterpretowane, ale nie ma się co dziwić, sam się głowiłem skąd się takie nuty wzięły w tym piwie. Więc informacja co do poprawy w piwie jest, jakieś wnioski również można wyciągnąć.

    Jeśli chodzi o metryczki finałowe, po otrzymaniu ich zdziwienie - ale tu tekstu nawalone;) Szczegółowe opisy odczuć sensorycznych, troszkę różniące się u poszczególnych sędziów, ale główne cechy wspólne. Dodatkowo super patent - oznaczenie czy dana cecha była brana za pozytywną (+) czy negatywną (-). Spory feedback, widać że jakaś cecha piwa to nie incydentalna rzecz/pomyłka sędziego, ale że wszyscy/większość z nich to czują i to tam musi być ;)

    Nie miałem wrażenia, jak czasem na innych konkursach się zdarzało, że dostaję metryczkę od nie swojego piwa. Wiem, które cechy zdominowały moje piwo. Dodatkowo, widzę, przez obszerne opisy, że sędziowie przyłożyli się do oceny, a nie robili to po łebkach. Nie wiem, czy to wynikało ze świadomości, że metryczka pójdzie w świat, czy zawsze tak jest - osobiście nie byłem na zbyt wielu konkursach, ot raz czy dwa zdarzyło się polewać piwo w eliminacjach;)

     

    Jestem jak najbardziej za utrzymaniem tego systemu, i zadowolony z informacji jakie otrzymałem.

     

    Takie tam od strony piwowara mało związanego ze środowiskiem sędziowskim.

  2. BelgLover - jak koledzy wyżej radzą- poczytaj. Jak masz 8-10°C to isę nie interesuj takimi drożdżami. A jak ktoś ma 15-18°C i chce zrobić lagera - niech używa takich drożdży. Widziałem medalowe piwa (american lagery) na takich drożdżach, fermentowane w 18°C.

    Uparłeś się na to CC, nie rozumiejąc po co tam są takie a nie inne drożdże używane, i co chcesz osiągnąć używając takiego a nie innego szczepu. Tu akurat chcesz osiągnąć lagera w 18°C.

  3. Ja używam tak, tylko nie wkładam czujnika do piwa/brzeczki, a przyklejam do ścianki fermentora i oklejam z wierzchu folią bąbelkową/inną izolacją. Sprawuje się dobrze. Kabel owijam bliżej dolnej części fermentora (oczywiście pamiętając o odstępach między zwojami), czujnik przyklejam w górnej, żeby rozgrzany kabel nie fałszował pomiarów.

  4. Dobrze podnieść temperaturę jak drożdże są jeszcze aktywne. Jak masz etap fermentacji że kilka dni blg już nie spada, to się rozleniwiają, opadają, i podniesienie temperatury dużo ich nie pobudzi. Więc dobrze podnosić, jak jeszcze bulka, jak się jeszcze nie klaruje, ale już jest końcówka fermentacji. Są nawet teorie, że można w połowie fermentacji podnosić temperaturę - http://brulosophy.com/methods/lager-method/, ale podchodziłbym do nich z dystansem.

  5. Warka 147

    2150g grodziski pszeniczny

    200g monachijski

     

    zacierania nie zapisałem

    chmielenie:

    7g Magnum na 60'

    10g Marynka na 15 min

    20g marynka na 20'

     

    zadane kveikami

    wyszło ok 14l 7 blg

     

     

    Warka 148

    5kg viking wędzony pszeniczny

    800g best munich

     

    zacierania nie zapisałem

     

    chmielenie:

    20g magnum na 60'

    25g marynka na 15 min

     

    wyszło ok 32l 8,7 blg, podzielone na dwa wiadra, do jedengo zadane kveiki, do drugiego uwodnione us05

     

    26.07 zabutelkowane 15l na kveikach, z dodatkiem 115 g glukozy

     

    Zasyp i zacieranie wspólne dla 149 i 150

    6kg colorado pale ale

    1050g chyba monachijski strzegom

    500g pils strzegom

    400g nieznany (jasny karmel?)

    400g karmel 150 strzegom

     

    Zacieranie:

    18l wody o temp 74°C

    zasyp

    66.5°C - około 1.5h

    dogrzanie do 72°C i przerwa 15 min

    filtracja 29l wody plus 6g kwasku cytrynowego

    koniec filtracji przy 4,2 brix

     

    Część brzeczki odebrana i:

     

    149 Brett Apa

    50g cascade pl na 90'

    70g chmiel x na 0'

    schłodzone do 20°C

    wyszło 18l 17 brix

    dolane 5l wody i 2l startera brett lochristi

    razem ok 25l 12,8 brix

     

    zaniesione do piwnicy 21°C

  6. To sobie poczytaj o Pedio, bo na razie to źle operujesz pojęciami.

    "Mlekowce" to są bakterie produkujące kwas mlekowy. W piwie stosuje się albo lactobacillusy, albo Pedio właśnie (albo i te i te naraz). Pedio różnią się mocno od lacto, zarówno wytrzymałością jak i ilością produkowanych substancji i ich rodzajami.

    Jeśli masz doświadczenie tylko z lacto, to pisz tylko o lacto.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.