Warka 27 100% peated
Zasyp:
ok 5kg Słód wędzony bruntal
Zacieranie:
68-62°C - 90'
78°C - 1'
Chmielenie:
30g Fuggles na 90'
30g Fuggles na 30'
Drożdże:
Starter Brewlabs Thames Valley 2
Słabo pachniało przy zacieraniu i przy chmieleniu, w smaku również dość słabo czuć wędzoność. Jestem dość zawiedziony, aż się zastanawiam czy nie pomyliłem słodów ze zwykłym pilsem...Potężny przełom. Do tego na oko spora wydajność
Piwo robione na lenia, chłodzone no-chill, tylko przez sitko z gara do fermentora przelane w celu oddzielenia przełomu i może trochę chmielu.
21.05 Zabutelkowane z dodatkiem 115 g cukru. Zeszło do 2 blg. Wyszło 20.5l. W smaku bardziej goryczka i estry, w zapachu podobnie. Lekko czuję wędzonkę, ale to na granicy autosugestii...
Recenzja wg Jarasa
Ja osobiście nie czuję w tym piwie torfu, truskawki z drożdży Brewlabs Thames Valley 2 je przykryły. Ale ja jestem słabym sensorykiem. Moja dziewczyna która ma dużo lepszy nos mówi że piwo smakuje jak "smażony dżem truskawkowy, lekko przypalony" Ogólnie torfowość nie jest zabijająca, skoro ciężko laikowi ją wyczuć... Wrzuciłem dwa egzemplarze w depozyt, może pojawią się jeszcze recenzje.