Wow, nie chciałem wywołać aż takiej burzy...
Jeszcze nie zakupiłem chmieli, ale postąpię zgodnie z sugestią kolegi Leszcz007 i na goryczkę pójdzie Target w dwóch porcjach - 25g-60' i 10g'-30', później
Fuggle 5,1% ak 20g 10min
EKG 6,4% ak 20g 10min
Fuggle 5,1% ak 15g 0min
EKG 6,4% ak 15g 0min
i Fuggle 5,1% ak 20g na zimno
EKG 6,4% ak 15g na zimno
Do zacierania dorzucę dla koloru jeszcze 70g karmelowego 600
BT mi liczy to jako 48 IBU, 20l 16,4 blg oraz 11,3 SRM, czyli mniej więcej w środku stylu. W zależności od wydajności w widełkach blg się zmieszczę.
Odfermentowanie - myślę że poniżej 4 blg uda się zejść.
Tak, dokładnie o to mi chodziło. Założyłem objętość i Blg, wyszło mi że odfermentowanie może być zbyt niskie, więc część słodu postanowiłem zastąpić cukrem.
Scooby dziękuję za przepis, zasyp jednak dość sporo odbiega od mojej idei. Ale w planie mam na gęstwie zrobić drugie IPA, pójdzie prosto wg Twoich wskazówek, dzięki!
Kolego Bogi, specjalnie zaznaczyłem EIPA, ponieważ taka jest nazwa stylu BJCP, oraz często szukając na forum przepisu, ludzie mylą IPA z AIPA. Potrzebowałem głównie porady odnośnie chmielenia, zaznaczenie że chodzi mi o angielską odmianę stylu miało pozwolić uniknąć pomyłek. Rozumiem że denerwuje Cię szał na amerykańskie chmiele. Ale czasem trzeba iść trochę z postępem. Skoro w BJCP, w opisach kategorii konkursowych itp. rozróżnia się dla uniknięcia pomyłek kategorię EIPA, to czy jest to coś złego? Kiedyś nie było innych IPA niż angielskie, i takie doprecyzowanie nie było potrzebne. Świat poszedł do przodu, powstały nowe odmiany chmielu, czy to źle? Uważam że nie. Więc czy warto toczyć spór o jedną literkę?
Dzięki za podrzucenie materiałów, przejrzę je jak będę miał chwilkę (dzisiaj już padam na pysk). Pewnie robiłeś już kilka takich "prawdziwych" IPA, lub chociaż się przymierzałeś, mógłbyś podać jakiś przykładowy przepis?